Fundusz Onkologiczny - pomagajmy kotom z nowotworami!

Rozmowy o chorobach onkologicznych u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto lis 23, 2010 0:32 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

ja też się deklaruję do pomocy bazarkowej tj. przygotowywanie fantów
Mam jeszcze trochę biżuterii na bazarki ale czasu mi brakuje, może ktoś by się chciał zająć bazarkami na rzecz funduszu onkologicznego? Mogłabym wysłać paczką fanty.
Ostatnio edytowano Wto lis 23, 2010 0:34 przez gagga, łącznie edytowano 1 raz

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Wto lis 23, 2010 0:33 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

A w jakim mieście jest Lusia? :oops:
Badania IDEXX kosztują bodajże 160 zł. W cenie jest badanie 1 do 3 wycinków. Oczywiście najlepiej wysłać trzy (z równych miejsc) żeby wykorzystać maksymalnie możliwość bdań i mieć jak najszerszy obraz.

Przejrzałam pobieżnie wątek Lusi, przepraszam, ale oczy mi się kleją. Obiecuję doczytać całość w wolnych chwilkach. Strasznie mi jej żal :( Te biedne uszka :cry:
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Wto lis 23, 2010 0:36 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

Ok gagga w takim razie dopisuje Cie do pomocy bazarkowej. Ja niestety nie mieszkam w Polsce wiec nie moge przejac fantow ale mysle ze ktos pomoze. Pomoze ktos :mrgreen: ?
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Wto lis 23, 2010 0:39 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

Lusia mieszka w Zabłudowie. Zabłudów jest położony między Białymstokiem, Hajnówką a Bielskiem Podlaskim. Lusia jest Podlasianką.

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Wto lis 23, 2010 0:44 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

W sprawach technicznych:
Dobrze by było aby osoba prowadząca fundusz, była jednocześnie założycielem wątku i operatorem konta.
Wtedy bez problemu uzupełnia ważne informacje w postach, na bieżąco robi rozliczenia (post rozliczeniowy na pierwszej stronie), oraz przesyła pieniądze beneficjentom (czasem nie ma czasu, kot jest w pilnej potrzebie, a opiekun nie ma funduszy)
Ważna jest też komunikacja między osobą prowadzącą a opiekunem danego kota. Czyli konkretna wiadomość co jest potrzebne i za ile. Wtedy pomoc dociera szybciej i konkretnie.
No i rozliczenie się beneficjenta z funduszem (paragon faktura, wpis do książeczki)
To tylko takie małe podpowiedzi, każdy prowadzący musi sam ustalić jak najlepiej prowadzić fundusz, a i wiele rzeczy wychodzi w praniu.

Co do zasad można np:
a/ zgłaszać beneficjentów i co miesiąc robić głosowanie
b/ zgłaszać "do kolejki" i wysyłać pomoc na bieżąco (ta opcja moim zdaniem daje szybszą i bardziej konkretną pomoc)

No i zgłaszanie beneficjentów. Moim zdaniem najlepiej najpierw porozmawiać z opiekunem, wypytać jaka pomoc jest potrzebna i dopiero zgłosić do funduszu np w takiej postaci:
- kot
-opiekun
-link do wątku
-zapotrzebowanie + orientacyjna kwota
(wtedy wszystko jest konkretnie, nie trzeba szukać po wątku, czego kot potrzebuje)
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lis 23, 2010 14:18 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

hejka - dziewczyny macie cudne serducha i prowadzcie księgowość jestescie super :ok: . Lusi jest śliczna śnieżynką niech cieszy się życiem jak najdłużej. :1luvu:
Anna= anca

anca

 
Posty: 48
Od: Pon wrz 06, 2010 19:43

Post » Wto lis 23, 2010 15:24 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

Sprawdziłam przed chwilą konto, wpłynęła jeszcze jedna wpłata. Wstawiłam rozliczenie do pierwszego postu.
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Wto lis 23, 2010 16:09 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

phantasmagori pisze:W sprawach technicznych:
Dobrze by było aby osoba prowadząca fundusz, była jednocześnie założycielem wątku i operatorem konta.
Wtedy bez problemu uzupełnia ważne informacje w postach, na bieżąco robi rozliczenia (post rozliczeniowy na pierwszej stronie), oraz przesyła pieniądze beneficjentom (czasem nie ma czasu, kot jest w pilnej potrzebie, a opiekun nie ma funduszy)
Ważna jest też komunikacja między osobą prowadzącą a opiekunem danego kota. Czyli konkretna wiadomość co jest potrzebne i za ile. Wtedy pomoc dociera szybciej i konkretnie.
No i rozliczenie się beneficjenta z funduszem (paragon faktura, wpis do książeczki)
To tylko takie małe podpowiedzi, każdy prowadzący musi sam ustalić jak najlepiej prowadzić fundusz, a i wiele rzeczy wychodzi w praniu.

Co do zasad można np:
a/ zgłaszać beneficjentów i co miesiąc robić głosowanie
b/ zgłaszać "do kolejki" i wysyłać pomoc na bieżąco (ta opcja moim zdaniem daje szybszą i bardziej konkretną pomoc)

No i zgłaszanie beneficjentów. Moim zdaniem najlepiej najpierw porozmawiać z opiekunem, wypytać jaka pomoc jest potrzebna i dopiero zgłosić do funduszu np w takiej postaci:
- kot
-opiekun
-link do wątku
-zapotrzebowanie + orientacyjna kwota
(wtedy wszystko jest konkretnie, nie trzeba szukać po wątku, czego kot potrzebuje)


mamut pisze:
skwareek pisze:Tak, tylko chodzilo mi tez o to jak wybierzemy kota ktoremu pomozemy. Czy na zasadzie glosowania jeden kot zostanie wybrany i otrzyma pieniadze czy podzielimy kaske miedzy wszystkie zgloszone koty. Albo inaczej? Widzialam tez watek kota ktory wkleila seja, to bylby chyba dobry kandydat na poczatek. Ma to samo co Mazurka :(. Jak myslicie?? Kochani ja bede Was co i rusz pytac o opinie wiec prosze mi to wybaczyc i jednoczesnie sie wypowiadac. W koncu mamy dzialac razem :ok: .


Ponieważ Fundusz na razie się organizuje, to może na początek trzeba ustalić zasady działania Funduszu Onkologicznego i wkleić do pierwszego postu. Trzeba podać listę członków - osób zdeklarowanych do opłacania składki i pomocy bazarkowej.
W tej chwili jest mało zdeklarowanych członków i dopóki Fundusz nie rozwinie skrzydeł, to może na razie warto w danym miesiącu skupić się na jednym kandydacie tzn. może wystawiać 2 - 3 propozycje i z tego wybierać przez głosowanie jednego beneficjenta . Później w miarę przybywania składek członkowskich i pieniążków z bazarków, będzie można pomyśleć o zwiększeniu pomocy finansowej na np. 2 - 3 kandydatów miesięcznie.

Skwareek, czy już wpłacamy składki na listopad?

phantasmagori z pokorą chylę czoło przed Tobą. W moim zacytowanym przeze mnie: poście też zaproponowałam głosowanie na beneficjenta, ale skomentowane to zostało tak:
anca pisze:Nie mozna wybrac zdrowia i życia na zasadzie glosowania to nie wybory! Ja jestem ciekawa , które choroby onkologiczne nasi weci umią leczyc! czy ta choroba, która miała Mazurka w tym stadium jest uleczalna?
„W Polsce skumulowały się trzy najgorsze zarazy: PiS, KK i coronawirus.”
„Patrząc na naszych obecnych polityków mogę stwierdzić,
że najwięcej kultury jest w serze, jogurcie i kefirze.”

„Jeżeli człowiek rodzi się nie prosięciem, a niemowlęciem ludzkim,
to nie powinien na starość być świnią tylko człowiekiem”.
- Władysław Bartoszewski
„Cienia i wolności nie przydepniesz butem”.- Antoni Regulski
„Pobożność jest niezwykle ważna, ale rozumu nie zastąpi”. - Ks. Józef Tischner
„Ręce, które pomagają są bardziej święte, niż usta które się modlą”. - Maria Czubaszek

mamut

Avatar użytkownika
 
Posty: 2028
Od: Śro lip 09, 2008 17:44
Lokalizacja: Earth Planet

Post » Wto lis 23, 2010 16:11 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

O nie, dziewczyny prosze tylko sie nie kloccie :placz: . Narazie mamy tylko jednego kandydata. W przypadku gdy bedzie ich wiecej (oby nie!) ja tez jestem za glosowaniem.
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Wto lis 23, 2010 16:36 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

skwareek pisze:O nie, dziewczyny prosze tylko sie nie kloccie :placz: . Narazie mamy tylko jednego kandydata. W przypadku gdy bedzie ich wiecej (oby nie!) ja tez jestem za glosowaniem.

Nie mam zamiaru się kłócić, ale uważam, że taki komentarz był nie na miejscu. :mrgreen: Na ten temat nie będę się więcej wypowiadała.

Jestem zdania, żeby wspólnymi siłami i własną wiedzą ustalić zasady działania Funduszu. W tym przypadku popieram to co napisała phantasmagori.
„W Polsce skumulowały się trzy najgorsze zarazy: PiS, KK i coronawirus.”
„Patrząc na naszych obecnych polityków mogę stwierdzić,
że najwięcej kultury jest w serze, jogurcie i kefirze.”

„Jeżeli człowiek rodzi się nie prosięciem, a niemowlęciem ludzkim,
to nie powinien na starość być świnią tylko człowiekiem”.
- Władysław Bartoszewski
„Cienia i wolności nie przydepniesz butem”.- Antoni Regulski
„Pobożność jest niezwykle ważna, ale rozumu nie zastąpi”. - Ks. Józef Tischner
„Ręce, które pomagają są bardziej święte, niż usta które się modlą”. - Maria Czubaszek

mamut

Avatar użytkownika
 
Posty: 2028
Od: Śro lip 09, 2008 17:44
Lokalizacja: Earth Planet

Post » Wto lis 23, 2010 16:38 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

A nie możemy podzielić całej kwoty pomiędzy wszystkich beneficjentów po równo? (mam nadzieję, że nie trzeba będzie tak robić).
Fundusz ślepaczków tak robi, immunologiczny kupuje wszystkim zgłoszonym immunostymulatory...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto lis 23, 2010 18:47 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

Lusia będzie miała operację 4 grudnia.

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Wto lis 23, 2010 18:48 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

Jestem krótko na tym forum , wiedza " phantasmagori " w tym temacie jest ważna i tak trzymajmy.

anca

 
Posty: 48
Od: Pon wrz 06, 2010 19:43

Post » Wto lis 23, 2010 18:51 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

Trzymam kciuki a kociaste łapki za operację Lusi :ok:

anca

 
Posty: 48
Od: Pon wrz 06, 2010 19:43

Post » Wto lis 23, 2010 18:55 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

anca pisze:Trzymam kciuki a kociaste łapki za operację Lusi :ok:


I ja sie dolaczam z kciukami. U mnie co prawda tylko jedno kocie ale tez trzyma kciuki za kolezanke :ok: :ok: .
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości