5WspaniałychFredków [*]

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt lis 19, 2010 10:11 Re: 6Wspaniałych4Damy-II - i plaskata Koka, i Autostopowicz :(

Fredziolina pisze:Tak, tak one czekają w takich miejscach, gdzie człowiek zupełnie się ich nie spodziewa :roll:
Autostopowicz zupełnie nas zaskoczył.
I co miałyśmy z nim zrobić?
Zostawić go na środku drogi? a może, jak to robią inni forumowicze, znaleźć im dt albo zawieźć do legnickiego schronu, po prostu :roll:
:evil:

Mały ma świerzba.
Kicha, oczy mu łzawią. Na razie mordujemy świerzba i zakrapiamy oczy.
No i żre jak najęty :twisted:
Za chwilę pójdę z torbami :(

Divy siedzą i na dom czekają.
Najgorsze jest to ze nikt na ogłoszenia nie odpowiada :(
Dzisiaj je wywalam na allegro.

Koce bardzo ładni oczko się goi.
Przytyła i zaczyna persa przypominać.
Jej na razie nie ogłaszam. Bez kastracji naszego domu nie opuści, no chyba zechciałby ją bardzo zaufany dom.

Allegro to bardzo dobry pomysł. Cieszę się, że nad oczkiem Koki da się zapanować :D :ok: .
Trzymajcie się cieplutko!
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto lis 23, 2010 12:12 Re: 6Wspaniałych4Damy-II - i plaskata Koka, i Autostopowicz :(

Divy na kilku dolnośląskich portalach ogłosiłam.
Chciałabym aby znalazły swoje domy i wreszcie zwolniły mój pokój :(
One są fajne, ale przy nich nie da rady pracować. Kradną mi papiery, noszą je w pyszczku, a potem topią w wodzie :twisted: Bałaganiary.
Ostatnio wypuszczamy je na salony.
Z radością zwiedzają wszystkie tajne kąciki i nawet łomotów nie zbierają.
Rezydenci maja je w głębokim poszanowaniu 8)

Z Filipem jest znowu źle.
Wczoraj zawiozłam go do weta by coś w tej sytuacji zaradził.
Udało się Filipa zważyć. Schudł i to dużo, z 5 kg na 3,5 kg.
Z pysia strasznie mu śmierdzi.
Osłuchowo nie jest źle.
Wet stwierdził, ze oskrzela są czyste, tylko nos jest zawalony. Tak jakby to było zapalenie zatok.
Na razie, do piątku stosujemy dwa antybiotyki, inhalację, płyny podskórnie.
W piątek pojedziemy do kontroli. Filip będzie musiał być uśpiony, bo przegląd pysia zrobimy i rtg zatok.
I oby wreszcie właściwie został zdiagnozowany i do końca wyleczony.
Szkoda go, bo oddychając bardzo się męczy :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12001
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro lis 24, 2010 13:45 Re: 6Wspaniałych4Damy-II - i plaskata Koka, i Autostopowicz :(

Pojawiły sie dwa domy. Czy to te domy, tego nie wiem.
Jeden zainteresował się Czarnula, a drugi Koką.
Ku mojemu zdziwieniu Koką zainteresowała się koleżanka ze szkoły średniej, z którą nie tak dawno spotkałam się w lecznicy.
Była zachwycona Koką.
Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12001
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro lis 24, 2010 13:46 Re: 6Wspaniałych4Damy-II - i plaskata Koka, i Autostopowicz :(

Nooo. :ok:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lis 24, 2010 13:53 Re: 6Wspaniałych4Damy-II - i plaskata Koka, i Autostopowicz :(

Oby wyszło z korzyścią dla kotów i Was :ok: :ok: :ok:

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 24, 2010 14:18 Re: 6Wspaniałych4Damy-II - i plaskata Koka, i Autostopowicz :(

Dziewczyny, na razie wnerwiają mnie telefony :twisted:
W ogłoszeniach napisałam jak krowie na rowie - kontakt telefoniczny po godz. 16,00.
Telefon dzwoni co chwile :x
i jedno pytanie, jak stara wytarta płyta się pojawia: ta czarna to jest jeszcze do adopcji? :twisted: :twisted:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12001
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro lis 24, 2010 14:41 Re: 6Wspaniałych4Damy-II - i plaskata Koka, i Autostopowicz :(

Fredziolina pisze:Dziewczyny, na razie wnerwiają mnie telefony :twisted:
W ogłoszeniach napisałam jak krowie na rowie - kontakt telefoniczny po godz. 16,00.
Telefon dzwoni co chwile :x
i jedno pytanie, jak stara wytarta płyta się pojawia: ta czarna to jest jeszcze do adopcji? :twisted: :twisted:

Ciesz się, że w ogóle dzwoni... :lol: :mrgreen:
:ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon gru 06, 2010 9:33 Re: 6Wspaniałych4Damy-II - i plaskata Koka, i Autostopowicz :(

Od wczoraj z nami jest Burasia.
Na razie wylękniona i bardzo zestresowana zabukowała się za drapakiem w pokoju nad garażem.
Wczoraj zjadała barfa.
Dzisiaj nic nie ruszyła.
Kuwetki jeszcze nie odwiedziła.
Oby się u nas zaaklimatyzowała :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12001
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto gru 07, 2010 15:02 Re: 6Wspaniałych4Damy-II- i 4 Divy-Koka-Autostopowicz i Burasia.

Fredziolina a gdzie sterylizujesz kotki? U jakiego weta?

invictus hilaritas

 
Posty: 191
Od: Nie paź 01, 2006 0:27
Lokalizacja: LUBIN

Post » Wto gru 07, 2010 17:54 Re: 6Wspaniałych4Damy-II- i 4 Divy-Koka-Autostopowicz i Burasia.

invictus hilaritas pisze:Fredziolina a gdzie sterylizujesz kotki? U jakiego weta?



W lecznicy dr Mariusza Konarskiego przy ul. Norwida 42.
U niego też leczę wszystkie moje darmozjady :P

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12001
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw gru 09, 2010 12:19 Re: 6Wspaniałych4Damy-II- i 4 Divy-Koka-Autostopowicz i Burasia.

Kropeczkę w sobotę zwozimy do nowego domu, do Bolesławca.
Mam nadzieję, że tam się zaaklimatyzuje i zaprzyjaźni z owczarkiem niemieckim-miłośnikiem kotów :)
Jeszce tylko cztery dobre domy i tymczasy mamy z głowy :wink:
Tylko o te dobre domy nie tak łatwo :(
Nic, ogłoszenia odświeżam a nuż ktoś sensowny zadzwoni.

Martwi mnie Burasia.
Dziasła ładnie sie zagoiły, ale nadżerki na wewnętrznej stronie policzków nadal są.
Burasia sie ślini. Jak leży to chrapie i steka.
Apetyt ma taki sobie.
Widziałam jak nieśmiało myje łapki, tylko łapki.
Wiec chyba jest z nią lepiej, ale nie tak jak powinno.
Kurcze, czym leczyć te jej nadżerki?
Ktoś wie?

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12001
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw gru 09, 2010 22:42 Re: 6Wspaniałych4Damy-II- i 4 Divy-Koka-Autostopowicz i Burasia.

witam i tu
Jesli Koka jest jeszcze do adopcji-to nieco zakocony juz domek specjalnie dostosowany do kocich lokatorow przyjmie ja z otwartymi lapkami.Szczegoly wyslalem na PM podkresle ze sfinalizujemy sterylizacje w Lubinie lub zrobimy juz na miejscu jak wolisz.
Mamy maincoona tez dziewczyne,ktora jakos nie bardzo ma sie z kim zaprzyjaznic w domu(nasze podworkowce sa za male do zabawy i maja takie krotkie futerka i nie potrafia nabierac jedzenia lapkami z miski) Dlatego widze ze Koka mialaby wspaniala przyjaciolke .........to tyle decyzje pozostawiam Tobie
Pozdrawiam

rebel9191

 
Posty: 29
Od: Sob kwi 05, 2008 21:31
Lokalizacja: köln

Post » Sob gru 11, 2010 22:02 Re: 6Wspaniałych4Damy-II- i 4 Divy-Koka-Autostopowicz i Burasia.

hmmm brak kontaktu odczytuje jako decyzje negatywna-skoro tak to ok.
Rozpoczynam wiec starania o adopcje slepego kotka od Legnicy-niech choc ten ma dom do konca swych dni w szczesliwym towarzystwie.

rebel9191

 
Posty: 29
Od: Sob kwi 05, 2008 21:31
Lokalizacja: köln

Post » Sob gru 11, 2010 22:12 Re: 6Wspaniałych4Damy-II- i 4 Divy-Koka-Autostopowicz i Burasia.

rebel9191 pisze:hmmm brak kontaktu odczytuje jako decyzje negatywna-skoro tak to ok.
Rozpoczynam wiec starania o adopcje slepego kotka od Legnicy-niech choc ten ma dom do konca swych dni w szczesliwym towarzystwie.



Brak kontaktu - to brak chwili, odpisuje na pw :)

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12001
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Sob gru 11, 2010 22:26 Re: 6Wspaniałych4Damy-II- i 4 Divy-Koka-Autostopowicz i Burasia.

rebel9191 brak kontaktu to nie koniecznie może być negatywna odpowiedź.
Wiesz, ja nie mam tylko kilku kotów na głowie.
Mam ich zdecydowanie więcej - 5 do kwadratu.
Poza nimi prace i rodzinę.
Koka zasługuje na najlepszy dom, dom ze złotymi klamkami
Wcześniej czy później taki znajdzie.
rebel9191 powodzenia w dokoceniu!

Dzisiaj nasz dom Kropeczka opuściła.
Zamieszkała pod Bolesławcem.
Jej przyjacielem będzie belgijski owczarek i dójka fajnych dzieciaków.
Kropeczka była po przyjeździe do nowego domu bardzo zestresowana.
Zabukowała się pod kanapą.
Mam nadzieję, że się tam zaaklimatyzuje.
Inaczej seppuku mi zostaje :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12001
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 445 gości