bidy moje kochane, H2 i E2 ;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon lis 22, 2010 21:33 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

Dzisiaj widziałam taką sytuację: Helga weszła do kuwety, zrobiła siusiu, a Hans po niej zakopał :lol: Już chyba pisałam, ze Hans jest pod tym względem pedancik i po każdym kocie poprawia. ale do tej pory dotyczyło to tylko grubszych spraw. Widocznie na starość mu się pogłębia :roll:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 22, 2010 22:11 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

U mnie Karmel i Orionek też tak robią
i jak widzę nie jest to nienormalne :wink:
Grzeczne kotki , dbają o porządek :ryk:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 23, 2010 7:58 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

Raczej większość kotków leniwa i biedny Hans musi odwalać całą brudna robotę :roll:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 23, 2010 8:26 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

Hans jest czyścioch i tyle. :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 23, 2010 8:54 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

Po "tatusiu" pedant- szczególarz 8)

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 23, 2010 8:55 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

Georg-inia, dzięki za podpowiedź wczoraj. Erwinek miał rzeczywiście lekko podwyższoną temperaturę. A jak pomyślę, co mógłby mieć w brzuszku :strach: , to do tej pory ręce mi drżą. Dobrze, że to tylko gazy. Ufff

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 23, 2010 9:03 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

cieszę się, że nic niepokojącego w brzusiu Erwinkowym nie było i trzymam kciuki jak zwykle za zdrówko kociastych :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 23, 2010 9:59 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

sunshine pisze:Georg-inia, dzięki za podpowiedź wczoraj. Erwinek miał rzeczywiście lekko podwyższoną temperaturę. A jak pomyślę, co mógłby mieć w brzuszku :strach: , to do tej pory ręce mi drżą. Dobrze, że to tylko gazy. Ufff



:ryk: Ania Zmienniczka się śmiała, bo przecież zmierzyłaby mu temperaturkę i tak, ale ja po prostu wiem jak to jest, jak się wybierasz z kotem do weta i niby masz wszystko w głowie poukładane, a potem się okazuje, że zapominasz powiedzieć o czymś, co może być ważne ;)
Nakłucie brzuszka to nic takiego, jeśli jest podejrzenie... w każdym razie to nie boli :ok: Dobrze, że nic się nie wyciągnęło :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 23, 2010 10:01 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

No tak, nie ma jak pośmiać się z panikary :roll: Ale Erwinek mocno protestował przed wkładaniem w niego czegoś od drugiej strony. Widać wyraźnie, że on nie z tych, co kochają inaczej :wink:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 23, 2010 10:18 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

hehe, mój kocur też prawdziwy facet i strasznie protestuje przy wsadzeniu termometru w dupcię, wczoraj nawet warczał i syczał, ale on jest tak łagodny i proludzki że nikogo by nie skrzywdził.
Jak ty jesteś panikara to ja jestem WIELKA PANIKARA. Zreszta wczoraj było to widać.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 23, 2010 10:44 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

Erwinka oczka od rana lepiej. Nie lubi zakraplania, wcinania pasty, ale tak bardzo lubi smakołyk, że i tak biegnie, gdy usłyszy, że otwieramy szafke z lekami :roll:
Dziekuję wszystkim za ciepłe słowa :1luvu: Jak ja się cieszę, że w brzuszku Erwinka nie było żadnego paskudztwa :D Pewnie bokiem mu wychodzi wszystożerność. Ale teraz będę wyczulona na pkcie jego brzuszka. Biedne wetki :roll:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 23, 2010 15:58 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

Super, że nic złego mu nie dolega. Fajnie byłoby się mijać i weta ale jeszcze lepiej byłoby nie musieć do niego chodzić :wink:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 23, 2010 16:03 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

Ale mi chodzi o takie mijanie z okazji szczepień, przeglądu technicznego :wink: Jak już trzeba co jakiś czas kota zestresować, to chociaż w miłym towarzystwie :D

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 23, 2010 16:22 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

Ano, pewnie, byłoby super. Szkoda, ze mam daleko i nie mam transportu :(
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 23, 2010 16:31 Re: bidy moje kochane, fotki, fotki, fotki

Bo ta Uć taka duża jest...

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości