Dwie rodowodowe syberyjki do oddania - dużo zdjęć str. 2!

naline pisze:Madie podaje, że do oddania są:
"Jedna dziewczyna 9 miesieczna (szylkretka albo tricolorka) i srebrny z maźnieciemi rudego kot (rok)"
Później podaje dane kotek z hodowli, które ani płcią (całościowo), ani wiekiem nie odpowiadają opisowi ze strony pierwszej - a miał być jeden kot i jedna kotka.

Późniejszy post Madie:

Madie pisze:Ok sytuacja się troche zmieniła. Sa do oddania dwie koteczki : Flora o której pisałam wcześniej i WOLNUSHKA ( Niunia dla domowników).

Też czekam na wyjaśnienia od Madie.

naline pisze:Interpretuję to stwierdzenie, że hodowca nie szuka domu dla kotek ze stada podstawowego, zatem czy szuka domu dla 9 mc kotki i rocznego kocura?

Takich nie mam, ale obecnie wolne są 3 kociaki syberyjskie urodzone 24 maja 2010 roku:
Westa (SIB n24)
Weili (SIB n23)
Wuwuzel (SIB n24)

Informacje i zdjęcia są na stronie www i jak ktoś chce kupić to zapraszam (dla forumowiczów będzie extra cena :wink:

), bo dla nich poszukuję nowych domów.

pozdrawiam
Kicia*PL

zdjęcia kotek do adopcji są na pewno ze strony hodowcy... ciekawe... dziwne... niepokojące... ktoś tu namieszał/miesza... :evil:

Czy umieszczenie zdjęcia na forum z dowolnej strony www jest skomplikowane ?
Czy napisanie tekstu na forum jest jakimś problemem ?

Tak zdjęcia są z mojej strony, ale umieszczone bez mojej wiedzy, a kociaki syberyjskie mam do sprzedania, a nie do oddania i półroczne, a nie roczne.

Proponuję czytać ze zrozumieniem.

Tak, to wszystko jest śmieszne..., bardzo śmieszne... .

Może ktoś ma samochód albo dom do oddania ? - tylko aby o tym wiedział, żeby potem nie było niespodzianek.

kiciapl pisze:Czy umieszczenie zdjęcia na forum z dowolnej strony www jest skomplikowane ?
Czy napisanie tekstu na forum jest jakimś problemem ?

Tak zdjęcia są z mojej strony, ale umieszczone bez mojej wiedzy, a kociaki syberyjskie mam do sprzedania, a nie do oddania i półroczne, a nie roczne.

Proponuję czytać ze zrozumieniem.

Tak, to wszystko jest śmieszne..., bardzo śmieszne... .

Może ktoś ma samochód albo dom do oddania ? - tylko aby o tym wiedział, żeby potem nie było niespodzianek.

Proponuję troszkę wyluzować i nie atakować osób, które są zdziwione sytuacją. Halbina na pewno nie śmieje się, jest raczej sprawą zaniepokojona. Stwierdzenia o prawdziwości zdjęć ze źródłem nie powinno dziwić, weszła na stronę Waszej hodowli i zobaczyła te same co w wątku. My na pewno się nie śmiejemy. Zastanawiamy się jak to jest możliwe, że do takiej sytuacji doszło. Czekamy na wypowiedź Madie.

Tym bardziej, że Madie proponowała jak gdyby usunięcie całej hodowli, obydwu ras....
viewtopic.php?f=13&t=120314&view=unread#unread
Szkoda, że się nie odzywa...

kiciapl pisze:Czy umieszczenie zdjęcia na forum z dowolnej strony www jest skomplikowane ?
Czy napisanie tekstu na forum jest jakimś problemem ?

Tak zdjęcia są z mojej strony, ale umieszczone bez mojej wiedzy, a kociaki syberyjskie mam do sprzedania, a nie do oddania i półroczne, a nie roczne.

Proponuję czytać ze zrozumieniem.

Tak, to wszystko jest śmieszne..., bardzo śmieszne... .

Może ktoś ma samochód albo dom do oddania ? - tylko aby o tym wiedział, żeby potem nie było niespodzianek.

to mnie proponujesz "czytać ze zrozumieniem"?

Ja potrafię. Uczę tego do matury jako polonistka.

Może "przetłumaczę", co napisałam: stwierdziłam zgodność zdjęć zamieszczonych w wątku i na stronie hodowli.
Wyraziłam związane z tym spostrzeżeniem swoje emocje: "ciekawe... dziwne... niepokojące... " I żeby nikogo osobiście nie atakować stwierdziłam, że ktoś jest za to zamieszanie odpowiedzialny, nie napisałam kto, ponieważ założycielka wątku jest na Miau dość długo, żeby dać jej szanse na wyjaśnienie sprawy... A ikonka: :evil:

nie oznacza śmiechu... :!:

Jasne, mam wyluzować, że ktoś umawia sterylizację mojej World Championki i szuka dla niej domu.

Kto ma być zaniepokojony, jak nie ja, bo Halbiny to nie dotyczy.

Jakie zdjęcia ma znależć Halbina na moje stronie, jak z mojej strony zdjęcia znalazły się na forum ?

To jest jakaś paranoja.

kiciapl a znasz w ogole madie :idea:

ta sytuacja naprawde dziwna jest

Niestety nie znam.

Na forum jestem od 20.01.2007, a wszystkie moje posty wyparowały, to też jest dziwne.

To by trzeba bylo pytac moderatorow :idea:

-forum jest bardzo duze-moze wykasowane stare posty? W kazdym razie dziwna sytuacja z tymi kotami :roll:

ale db ,ze cos sie wyjasni

Z kotami jest wszystko OK, a na wyjaśnienie tej sytuacji też czekam.

Najwazniejsze ,ze z kotmai ok

Ja zrozumiałam, że jest kolega Tomek, z którym Madie rozmawiała (na pierwszej stronie jest przesłane z gadu). A w ogóle kotami zajmuje się bezpośrednio jego mama, o czym Madie wspomina na drugiej stronie.
I tenże kolega Tomek chce oddać te koty. Czy hodowca zna jakiegoś Tomka..?

.... i kolega Tomek pokazał Madie moją stronę www, że są to takie koty i tak powstała ta bajka.

A ile lat ma Madie ?

Szalony Kot pisze: Czy hodowca zna jakiegoś Tomka..?

Tak paru, bo to imię jest dość popularne i nawet znam hodowców, którzy mają na imię Tomek.

Wszystkie pytania proponuję kierować do Madie i jej/jego kolegi Tomka, bo to oni prawdopodobnie są sprawcami całego zamieszania.

Dwie rodowodowe syberyjki do oddania - dużo zdjęć str. 2!

Kto przegląda forum