


Wyrównał


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
KaleidoStar pisze:Seja, a nie widziałaś w czasie tego szlajania się czy te takie..składy drewna są jeszcze na Kościuszki? Kiedyś tam można było różne dechy kupić, do wyboru, do koloru... Bo muszę pilnie nabyć deski ładne na półki. A w sklepie raczej nie znajdę takich, jak chcę...
seja pisze:Nie cierpię robić jej zastrzyków.
Poszło szybko...ale Kalunia jak mnie zobaczyła ze strzykawką, to żałośnie miauknęła i się posiusiała...
Czuję się jak kat-męczydusza...
Marea pisze:Mrata obiecała dla Ciebie duzy wór Sanabelli, chyba z 10 kg, tylko muszę go od niej odebrać autkiem, bo targać autobusowo słaboAsia co do Kali, wiem że serce boli, ale zdrowie najważniejsze, szybko zapomni o zastrzykach! a jak przerwiesz to może znów się przyplątac coś i od nowa wszytsko....
seja pisze:
To było straszne...zamknęłam pokój i ona zaczęła uciekać...wdrapała się na regał , zaczęłam ją zgarniać...i tak żałośnie miauknęła i patrzę , że robi się kałuża...
Patrzyła tak na mnie...
Jak musiałam kłuć całą bandę kilka razy dziennie , to jakoś ... tak mniej to bolało , bo one po drobnej walce - Hoga i Gaga , wracały do się i do zabawy...
A Kalunia... biedna jest...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 60 gości