
Moderator: Estraven
Femka pisze:passa, z każdym razem, kiedy odwoziłam swoje nieliczne tymczasy (i potem je odwiedzałam) one udawały, że widzą mnie pierwszy raz w życiu. Fakt, najmilsze to nie było, bo człowiek doopsko podcierał, w pawiach grzebał, leczył, przytulał, a teraz taka niewdzięczność![]()
Ale dla mnie to był znak, że kot czuje, gdzie jest jego prawdziwy dom i jeśli nie tęskni, to znaczy, że jest mu dobrze.
Tak sobie tłumaczę.
Oczywiście właściciele to przeżywają, nie rozumieją,itp. A koty mają swój świat i swój honor i co pamiętają,to ich sprawa...
Chyba każde pomieszczenie w fundacji jest już "obzabawkowane".Może niech się CoToMa wypowie...Thorkatt pisze:Mam troche proszku Virkon- może Wam przekazać?
Thorkatt pisze:Mam troche proszku Virkon- może Wam przekazać?
CoToMa pisze:Thorkatt pisze:Mam troche proszku Virkon- może Wam przekazać?
Środki do dezynfekcji jak najbardziej się przydadzą.
Wczoraj zostaly ciachnięte dwie kotki.
Michalina i Futrzak miały badania krwi, wyniki dobre.
Michasia ma plazmocytarne zapalenie dziąseł, natomiast Futrzak podejrzenie guza na dnie ucha oraz ropień kła...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, nfd, Silverblue i 79 gości