kot w mieszkaniu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 21, 2010 22:02 kot w mieszkaniu

Witam. mam pewien problem.
Mianowicie moja kocica od małego przez półtora roku mieszkała sobie w domu z podwórkiem, kiedy chciała wychodziła, kiedy chciała siedziała w domu.
niestety sytuacja zmusiła mnie do przeprowadzki do mieszkania w bloku(dość dużego). na początku wszystko było ok, niestety później zaczęła dostawać przysłowiowego "kota". musiała wyzbyć się energii, mebli nie niszczyła ale atakowała dywany, w nocy skakała po parapetach zwalała kwiatki, lampki, biegała jak szalona skacząc jednocześnie. ogólnie mówiąc była "niewyżyta".
Ten fakt przeszkadzał mojej babci, z czasem moją mamę też zaczęła denerwować. Pracuje do późna i trochę ciężko mi nad nią panować.
Czy wyprowadzanie na szelkach coś pomoże?
niestety mieszkam w małej miejscowości gdzie po osiedlach biega dużo bezpańskich psów, co eliminuje wypuszczanie jej samodzielnie.
Czy sterylizacja by jej coś pomogła? uspokoiła ją?
generalnie kot nauczony jest czystości, tylko właśnie problem mam z tym jak ją opanować by nie była dla innych domowników dużym utrudnieniem a kota nie chce oddawać innym ponieważ za niedługi okres być może znowu będę miał dom z podwórkiem i szkoda się pozbywać kota skoro może jeszcze pożyć z nami długie lata.
proszę o pomoc.

masztoo

 
Posty: 3
Od: Nie lis 21, 2010 21:57

Post » Nie lis 21, 2010 22:07 Re: kot w mieszkaniu

Po pierwsze wyterylizuj i to nie tylko dlatego że się uspokoi, ale dla zdrowia twojej kotki. I możesz pomyśleć o jakimś towarzystwie dla niej, co dwa koty, to dwa, zawsze zajmą się sobą i będą mniej uciązliwe. Co do zwalania wszystkiego, to niestety trzeba się do tego przyzwyczaić, nasze ciągle roznoszą mieszkanie :mrgreen:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Nie lis 21, 2010 22:17 Re: kot w mieszkaniu

jakbym przyprowadził drugiego kota to by mnie moja babcia spakowała i wyprowadziła razem z kotami:D
sterylizacje planowałem wcześniej już.
Może istnieją jakieś sposoby by ją uspokoić, może jakieś środki pochodzenia roślinnego, nie wiem cokolwiek aby kot przetrwał te 4 miesiące bez większych awantur o niego:)

masztoo

 
Posty: 3
Od: Nie lis 21, 2010 21:57

Post » Nie lis 21, 2010 22:20 Re: kot w mieszkaniu

Możesz spróbować feliwaya, ale wątpię, może krople dr Bacha ale też nie wiem. Jeżeli to tylko 4 miesiące to sterylizacja powinna kotkę wyciszyć na tyle, że jakoś może to przeżyjecie.
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Nie lis 21, 2010 22:32 Re: kot w mieszkaniu

ok. dzięki.
A gdzie można zakupić te krople? u zwykłego weterynarza dostane? może w aptece?

masztoo

 
Posty: 3
Od: Nie lis 21, 2010 21:57

Post » Nie lis 21, 2010 22:35 Re: kot w mieszkaniu

wpisz w wyszukiwarkę forumową i zobacz, krople z tego co wiem są wykonywane pod konkretny problem i konkretne zwierze, feliway kupisz u weta
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Nie lis 21, 2010 22:48 Re: kot w mieszkaniu

Cześć, krople Bacha robi forumowa Ryśka. Wejdź w "użytkowników" (na górze ekranu), wyszukaj Ryśkę i napisz jej pw.
Niezależnie od tego wysterylizuj kotkę, zwłaszcza, jeśli ma być nadal wychodząca, bo nie opędzisz się od kociaków.

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 84 gości