Zuzu nadal szuka domu i prosi o jedzonko. Po kastracji.

zapraszam na bazarek

viewtopic.php?f=20&t=120290

Przypominam bazarki dla kotów Ani, m.in. dla Oskara, Zuzu, Juranda, Samsonika, Rudiego, Łaci
- może wypatrzycie coś dla siebie lub na prezent np. gwiazdkowy

buty Tamaris r.40 viewtopic.php?f=20&t=120189
srebrna biżuteria viewtopic.php?f=20&t=120188
święte obrazy viewtopic.php?f=20&t=120191
futerał do HTC HD2 viewtopic.php?f=20&t=120194
Creative® MuVo™ TX FM 512 MB viewtopic.php?uid=34661&f=20&t=120199
srebrna biżuteria viewtopic.php?f=20&t=120290
podkładki korkowe viewtopic.php?f=20&t=116685
grube podkolanówki, np. na narty viewtopic.php?f=20&t=119181&start=90

Dobre wieści :idea:

... zakończyły się moje bazarki - uzbierało się 260 zł

Mam nadzieję, że wszystkie kwoty z bazarków spłyną w tygodniu i szybko zrobię przelew do Ani.
260 zł wystarczy chyba na kastrację Juranda oraz kastrację i szczepienie Zuzu (uzupełnienie już zebranej kwoty),
no i może zostaną jeszcze jakieś grosze dla Oskara

Super, Willow, wspaniałe wieści!!!

luksusowy bazarek do Oskara viewtopic.php?f=20&t=120512

Anna Rylska pisze:mamy powazny problem, Zuzu ma robale w płucach

Juranda umówiłam na poniedziałek na kastracje

Złe i dobre wieści ... co za życie :evil:

Willow_ pisze:
Anna Rylska pisze:mamy powazny problem, Zuzu ma robale w płucach

Juranda umówiłam na poniedziałek na kastracje

Złe i dobre wieści ... co za życie

Zuzu kochany

Jak się z tym walczy :?:

bulba pisze:Zuzu kochany Jak się z tym walczy

Advocate dla kotów.
Niestety wszystko rozbija się o pieniądze, bo z z robalami trzeba walczyć globalnie - potrzeba ok. 10 dawek

Willow_ pisze:
bulba pisze:Zuzu kochany Jak się z tym walczy

Advocate dla kotów.
Niestety wszystko rozbija się o pieniądze, bo z z robalami trzeba walczyć globalnie - potrzeba ok. 10 dawek

A jaki to koszt, te 10 dawek?

niestety robactwo przyplatało nam się strasznie oporne na leczenie, najgorzej, ze kilka kotów bardzo kaszle, kicha, prycha - i to nie jest przeziębienie, to robaki
Zuzu np. był odrobaczany 3 dni aniprazolem, po 14 dni zonowu aniprazolem, robale nie zniknęły, potem panacurem 3 dni z powtórką po 2 tyg., potem czym na litere "m" me.. coś tam czy jak, cos tam, robale są nadal

Profender jest dobry albo - zapytać weta (jak już pisałam u Juranda) o tabletki z orzecha czarnego, czy kotom można i trzeba by dawkę ustalić.

Dzień dobry

nie miałam ani jednego telefonu w sprawie Zuzu, nic zero......

co z tym kotem jest nei tak? nie rozumiem? on jest dużó fajniejszy i bardziej kochany od wielu , które miałam, bardziej kontaktowy, ciągle by spała przy lub na człowieku

walczymy zrobalami,
Zuzu kicha, dość często - czasami atak kichawki trwa 2-3 minuty

pokasluje

Aniu, to nie chodzi o to, że z Zuzu coś nie tak. To wspaniały, kochany kot. I śliczny. Problem chyba w tym, że dookoła nas mnóstwo tych biednych kotów, poszukujących swoich domów. A potencjalnych domków jak na lekarstwo

Ale ja wierzę, że ktoś Zuzusia wypatrzy i da mu wspaniały, kochający dom, bo to wspaniały i kochany kotek jest :1luvu:

Kciuki za domek dla Zuzu i za jego zdrówko :ok:

Zuzu, jak idzie walka z robalami? Już mniej dokuczają?

W tej chwili nie robi już robalami, jednak średnio się czuje

Boli go na pewno troche brzuszek, bo i z jedzeniem tak średnio- zjada mniej niż normalnie.
Ma jeszcze biegunke, śmierdzącą bardzo i brzydką, dostaje lakcid i karbowital (koloidalny roztwór węgla aktywowanego) i jest na diecie intestinal.
Trzecia powieka wyraźnie się zmniejszyła, jeszcze zachodzi na oczko ale jest już dużo mniejsza.
Ciągle się przynila, tylu,mruczy, męczy na całego, ślini się przy mruczeniu straszliwie :mrgreen:

Zuzu nadal szuka domu i prosi o jedzonko. Po kastracji.

Kto przegląda forum