Młoda, stalowa PINKI ze złamaną łapką 27.02.11 już w DS :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 21, 2010 18:53 Re: Młoda, stalowa Pinki szuka DS - Łódź

Na zdjęciach nie wyglądają jak by się chciały zagryźć więc nie jest źle 8) Zobaczysz - miśki na pewno się dogadają. Minęło bardzo mało czasu, one też muszą się poznać i dotrzeć. Moje już miesiąc sie docierają i naprawdę z każdym dniem jest lepiej. A one teoretycznie mają o wiele trudniej bo moje Seniority mają 12 i 13 lat a przyszedł Pucuś, który ma 10. A Twoje koteńki są młodziutkie. Ile ma Borubar? Naprawde wydaję mi się, że nie jest źle :) A tabletka.. no cóż.. trzeba znaleźć jakiś sposób.. Może faktycznie strzykawą. Afra DASZ RADĘ!!!! Jesteś wspaniała bo dałaś Pinkusi domek więc na pewno wspaniale sobie ze wszystkim poradzisz! :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 21, 2010 18:58 Re: Młoda, stalowa Pinki szuka DS - Łódź

Borubar ma 6 miesięcy. Pinki też (pani wet. powiedziała, że na pewno ma 6). Ale mała jest dużo mniejsza od Borubara, ale to dziewczynka, to chyba ma prawo.
Borubar przed chwilą podchodził do małej spokojnie i obwąchiwał ją, ale znowu ona burczała i łapką pacnęła i znowu ze sobą 'gadają'.
A przed chwilą siedziały razem pod łóżkiem :smiech3:.
Dobrze, że się trochę ruszyły, bo już się martwiłam, że Pinki cały dzień śpi.
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 21, 2010 19:12 Re: Młoda, stalowa Pinki szuka DS - Łódź

Mówię Ci - będzie dobrze. Ja zawsze to sobie tłumaczę w ten sposób, że ja też nie od razu lubię każdego 8) i też musimy się najpierw poznać, oswoić ;) No a gdyby ktoś przyprowadził mi nagle kogoś obcego do mieszkania też nie byłabym pewnie zachwycona 8) Tak samo koty. A naprawdę nie wygląda na to, żeby nie miały się zaprzyjaźnić :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 21, 2010 19:32 Re: Młoda, stalowa Pinki szuka DS - Łódź

Zastanawiam się, czy zostawić jutro koty razem jak będę iść na uczelnie, czy jednak lepiej oddzielnie?
Jak myślicie, nie pozagryzają się?
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 21, 2010 19:51 Re: Młoda, stalowa Pinki szuka DS - Łódź

Możesz być pewna, Afra, że się nie pozagryzają :ok: ja bym ich zostawiła razem.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 21, 2010 19:53 Re: Młoda, stalowa Pinki szuka DS - Łódź

Też się bałam co zostanę w domu jak pierwszy raz zostawiłam kotecki :twisted: Ale każde było w swoim futrze na szczęście :twisted: Zostawiaj spokojnie :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 21, 2010 20:18 Re: Młoda, stalowa Pinki szuka DS - Łódź

No to je zostawię razem w takim razie.
Poszła tabletka, tylko raz wypluła, za drugim razem poszła :D
Ale Pinki chyba nas się boi przez te tabletki, dzisiaj w ogóle nie chciała, żeby ją głaskać, znowu chowa się przed ręką :( A już było dobrze, już nas rano witała i sama 'miaukała' o głaskanie.. A dzisiaj w ogóle :(
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 21, 2010 20:43 Re: Młoda, stalowa Pinki szuka DS - Łódź

Afra no na pewno jej się to podawanie tabletek nie podoba. Nie rozumie po co ją meczycie. Ale leczenie kiedyś się skończy a ona o tym zapomni.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 21, 2010 20:50 Re: Młoda, stalowa Pinki szuka DS - Łódź

Tabletki mam jeszcze na poniedziałek, wtorek i środę. I właśnie się zastanawiam, jak to zrobić, bo Pinki ma mieć to zdjęcie pod narkozą robione w środę i nie wiem czy mogę jej dać rano tabletkę.. Chyba będę musiała przedzwonić do Żyrafy i zapytać o to, chyba że wiecie. Te tabletki to aniclindan jeśli dobrze odczytałam.
Nie wiem czy mam małą teraz męczyć i głaskać jak ona tego nie chce, czy jej dać trochę spokoju na te kilka dni.. Dogadywanie z Borubarem na pewno też ją dużo kosztuje..
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 21, 2010 21:39 Re: Młoda, stalowa Pinki szuka DS - Łódź

Myślę, że możesz po prostu duuuużo do niej mówić i być blisko. Nic na siłę, Pinki sama podejdzie prosić o głaski :) A o tabletce zapomni! Zobaczysz! Teraz po prostu nie wie po co jej to ale późniejsze głaskuchy wymarzą te wspomnienia :)
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 21, 2010 21:50 Re: Młoda, stalowa Pinki szuka DS - Łódź

Zaczęły się kocie walki, musiałam je rozdzielać.. Chyba jednak jutro nie zostaną same..
Nie wiem które zaczęło, ale mam wrażenie, że to Pinki teraz na Borubara burczy od dłuższego czasu, a on lata ją wąchać i łapką dostaje od niej i też się denerwuje i później jedno i drugie złe.
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 21, 2010 22:12 Re: Młoda, stalowa Pinki szuka DS - Łódź

One tak sobie ustalają co i jak. No ale może dzisiaj je odseparuj, niech odpoczną od siebie. One sobie świetnie same wszystko ustalą. Ja interweniuje kiedy widzę, że już moją Bubę naprawdę irytuje łażenie Pucusia za nią. Pucek też dostaje łapą no ale to nie wygląda groźnie i one doskonale wiedzą jak sobie poradzić. W ten sposób wyznaczają swoje granicę.
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 21, 2010 22:17 Re: Młoda, stalowa Pinki szuka DS - Łódź

Ale one się prawie wszczepiły w siebie i drapały, zabrałam Borubara i Pinki za szafę uciekła. Do latania futra dużo nie brakowało w tym starciu :/
Ale na razie to raz takie coś było, teraz znowu odpoczywają.
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 21, 2010 22:19 Re: Młoda, stalowa Pinki szuka DS - Łódź

Afra ty się tak nimi bardzo nie przejmuj :wink:
muszą się sami dogadać i dogadają się a krzywdy sobie na pewno nie zrobią :)
jak któreś będzie miało dość zaczepek to po prostu schowa się
nie ingeruj , nie rozdzielaj tylko obserwuj czy wszystko w porządku :)
koty bawią się tak a nam wydaje się to agresywne
Ja już przeżyłam to 3 razy i wszystkie koty są całe :ryk:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 21, 2010 22:22 Re: Młoda, stalowa Pinki szuka DS - Łódź

Może jestem przewrażliwiona.. Ale jak później któreś będzie mieć 'mordkę' przeoraną to będzie moja wina :/
Przepraszam, że Wam tak truję cały czas...
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bartoo, Blue, ewar, Hana i 60 gości