Radlin i koty Pani I. bez zmian ... WATEK DO ZAMKNIĘCIA

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Nie lis 21, 2010 20:12 Re: Radlin/Rybnik: potrzebne osoby do łapania 2kotów na kastracj

viewtopic.php?f=1&t=112571
Bluerat; Betta; zerduszko;
takie nicki mi przyszły do głowy...
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała


Post » Czw gru 02, 2010 21:11 Re: Radlin/Rybnik: potrzebne osoby do łapania 2kotów na kastracj

Radlinki stajenne teraz wyprowadziły się na dół do stajni i śpią z końmi w boksach bo im tak cieplej czujecie jakie mądrale?Dwie siostrzyczki takie mądrale reszta jest trochę nieśmiała to się pokaże i zmyka do góry na sianko i słomę,rozpieszczone tylko puszki jedzą na suche kichają :P
Gosiara
 

Post » Czw lut 10, 2011 20:52 Re: Radlin/Rybnik: potrzebne osoby do łapania 2kotów na kastracj

Dziś byłam u Radlinek,mają się dobrze;)
Trzy koty przyszły jeśc 2 gdzies poszły sobie:)
Obrazek
Obrazek
Śmiać mi się chciało bo jako drapaki mają krokwie na strychu jak weszłam to ostro drapały tak okazują radość;)
Są coraz śmielsze:)
Dały się pogłaskać:)
Gosiara
 

Post » Czw lut 10, 2011 21:09 Re: Radlin/Rybnik: potrzebne osoby do łapania 2kotów na kastracj

To szczęściarze :) Dzięki za info :)

zerduszko

 
Posty: 1048
Od: Nie sie 23, 2009 15:35
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw lut 10, 2011 21:12 Re: Radlin/Rybnik: potrzebne osoby do łapania 2kotów na kastracj

p. Irena do mnie dzwoniła.... ludzie z osiedla "przy szopie" o kilku tygodni odgrażają się że "pozabijaja te koty"

pierwsza ofiara :


3. Kotka tri - wysterylizowana.. Lewe oko "zmienione" + wyciek.

[*]

Obrazek


nic dokładniej nie wiem...ponad to że p.Irena mówi że ciagle jest jak było...uspokoiło sie tam kiedy my zaczełyśmy sie pojawiac i łapac koty.... teraz znowu./...rzucją w koty czym popadnie....petardy tez sie pojawiły ... odgrażają sie ...i wygląda na to że spełniają groźby...

Betta

 
Posty: 703
Od: Nie lut 21, 2010 21:53

Post » Czw lut 10, 2011 21:41 Re: Radlin/Rybnik: zabijają koty "przy szopie" !

8O 8O 8O 8O 8O 8O
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lut 13, 2011 8:25 Re: Radlin/Rybnik: zabijają koty "przy szopie" !

Następnym razem wezmę cyfrówkę,tam na strychu ciemno a komórka ma tylko 5 pixeli :|Biedny kotek[*]
Gosiara
 

Post » Nie lut 13, 2011 15:27 Re: Radlin/Rybnik: zabijają koty "przy szopie" !

Jak nalezy to rozumiec? Ofiara? tzn ze zostala zabita przez tych dresiarzy? 8O 8O 8O
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 13, 2011 22:22 Re: Radlin/Rybnik: zabijają koty "przy szopie" !

Cindy pisze:Jak nalezy to rozumiec? Ofiara? tzn ze zostala zabita przez tych dresiarzy? 8O 8O 8O

A skąd wiesz, że to jacyś dresiarze? Rozumieć to należy tak, że kota nie ma, a już niekoniecznie jest ciało, a już na pewno nie na 100% kot został zabity przez ludzi, ludzi tam mieszkających. Rożnie dobrze mógł zostać potracony przez samochód. Żeby rzucać oskarżenia, to trzeba mieć dowody. Poza tym ja się tym ludziom nie dziwię, p. Irena sama ich niejako nakręca - ostatnio robiła batalię, że śmieli zlikwidować część skwerku i zrobić parking :roll: A ona tam nie mieszka! Dla nich sprawa jest prosta, jak pozbędą się kotów, to pozbędą się p. Ireny.

zerduszko

 
Posty: 1048
Od: Nie sie 23, 2009 15:35
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon lut 14, 2011 22:39 Re: Radlin/Rybnik: zabijają koty "przy szopie" !

zerduszko pisze:
Cindy pisze:Jak nalezy to rozumiec? Ofiara? tzn ze zostala zabita przez tych dresiarzy? 8O 8O 8O

A skąd wiesz, że to jacyś dresiarze? Rozumieć to należy tak, że kota nie ma, a już niekoniecznie jest ciało, a już na pewno nie na 100% kot został zabity przez ludzi, ludzi tam mieszkających. Rożnie dobrze mógł zostać potracony przez samochód. Żeby rzucać oskarżenia, to trzeba mieć dowody. Poza tym ja się tym ludziom nie dziwię, p. Irena sama ich niejako nakręca - ostatnio robiła batalię, że śmieli zlikwidować część skwerku i zrobić parking :roll: A ona tam nie mieszka! Dla nich sprawa jest prosta, jak pozbędą się kotów, to pozbędą się p. Ireny.


Widze, ze tutaj nie ma sie co wtracac. Wyglada na to, ze to bardzo porzadni ludzie zabili ta kotke (o ile w ogole zabili).Najpierw uzgodnijcie miedzy soba co podajecie do wiadomosci na forum - a nie jakies sprzeczne informacje. Wydaje mi sie, ze zaden porzadny czlowiek nie zabije kota, ale skoro NIE DZIWISZ SIE TYM LUDZIOM - to chyba nie ma o czym mowic. To jakies przepychanki dwoch ugrupowan - bawcie sie same - powodzenia :wink:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lut 24, 2011 0:04 Re: Radlin/Rybnik: zabijają koty "przy szopie" !

Robiłam przy szopie pod koniec lata oględziny jednego kota, rzekomo zabitego z premedytacją.
Pani Langer znalazła go na jezdni koło jakiegoś przedszkola.
Kot miał pogruchotane kości czaszki bez przerwania ciągłości skóry - najprawdopodobniej w wyniku "zderzenia" z samochodem - moim zdaniem nie został przez nikogo zatłuczony umyślnie.

Jeżeli ktoś rzeczywiście chciałby się pozbyć kotów z okolic szopy, śmiem twierdzić że nie byłoby to trudne. I nie wiązałoby się to z żadną bezpośrednią przemocą wobec nich.
Nie rozwijam tej myśli żeby nie podawać nikomu pomysłów.

A tak w ogóle to przy szopie została jedna płodna kotka i fajnie byłoby ją złapać i wysterylizować zanim znowu zaczną się mnożyć.

Kto chętny do łapania?
WWW Wiejski Wątek Wycinankowy - zajrzyj koniecznie i pomóż! http://forum.miau.pl/viewtopic.php?uid=6671&f=1&t=168251&start=0
Gabinet weterynaryjny EWAWET Rydułtowy http://www.ewawet.pl Klikając na stronę pomagasz mi pozycjonowaniu i promocji mojego gabinetu :) Pomożesz?
Obrazek

bluerat

Avatar użytkownika
 
Posty: 5797
Od: Sob lis 26, 2005 16:34
Lokalizacja: Rydułtowy

Post » Nie mar 06, 2011 10:59 Re: Radlin/Rybnik: zabijają koty "przy szopie" !

tylko z ostatnim kotem to irena nie mówiła że sie odgrażali... to że ona uważa że jak tam kot ginie to sprawka premedytacji mieszkańców - prawda , ale odgrażania się świadczą o ich intencjach, a dwa w rejonie bytowania tych kotów samochody jeżdzą 20 km/h ...wiec żeby tam potrącić kota trzeba zrobić to z premedytacją.... moja opinia

byłam ostatnio u ireny ... pytałam o te kotke...ona twierdzi ze kotka nie wchodzi do szopy i rzadko przychodzi.... jest za to nowy kocur z jajkami wiec z tej parki moga byc dzieciaki...ale kocura mozna spokojnie złapac..
zaprowadziła mnie tez na solskiego bodajże ...tam sa chyba z 4 kotki..... 2 napewno dałoby sie złapac
ja tam zamierzam pojechac w tym tygodniu ....moge spróbowac je złapac jesli koleżanka ze mna pojedzie i podwieźdz do boguszowic .... tylko pytanie co z nimi po zabiegu ? i czy wogóle te kotki z solskiego wchodza w gre...?

Betta

 
Posty: 703
Od: Nie lut 21, 2010 21:53

Post » Pon mar 28, 2011 16:11 Re: Radlin/Rybnik: zabijają koty "przy szopie" !

Fotki Radlinek z dziś:)Melduję że już wszystkie koty dają się głaskać;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Reszta kotów mieszka w drugiej stajni,bardzo fajnie i swobodnie się tam czują:)
Gosiara
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot], nfd i 87 gości