TytekWiecznyGilarz .TOLA MINIATURKA KOTA SZUKA DS.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 21, 2010 15:13 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

całe szczęście, że ja cukier noszę ze sobą :P , nie muszę więc polegać na innych
ale wrażenie było ekhm, piorunujące 8)
Dorota, naprawdę, są inne metody by powiedzieć ludziom, by nie przychodzili nigdy więcej :P
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Nie lis 21, 2010 16:34 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

:ryk:

jak by co to sól już mi się kończy ,można śmiało przychodzić :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 21, 2010 17:48 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

Tak to ten sam film oglądałysmy w środku nocy Dorciu :mrgreen:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Nie lis 21, 2010 18:56 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

Dziękuję za miłość mojego samotnego życia.Czy poznajesz GO w moim banerku ????

pozdrawiam
welina

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 22, 2010 12:44 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

Witaj welina :D witajcie dziewczyny ,chłopaki też jeżeli takowi są :wink:
to wielkie kocisko to mój Kacperek ???? 8O
więcej zdjęć ,więcej informacji ,proszę :kotek:

nowy tydzień ,ale tak naprawdę to nic nowego ,Iza pewnie znów nie złapała maluchów :cry: siedzi na działkach po nocy ,ja z nią nie mogę pojechać bo bym się ops.ała ze strachu :oops: :cry:
a ona tam sama ......
Maluchy są dwa ,podobno puchate i rude ale nie chcą się pokazać :evil: raz miała prawie w dłoni ale czmychnął i na tym koniec :|

Musze lecieć po podkłady dla Dżagi ,to mądre psisko załatwia swoje potrzeby tylko na podkładach.
Zaczyna być z niej pies .

Buraski dwa maleńkie szczęśliwe w nowych domach ,informacje dostaje takie że serce rośnie :1luvu:

na szczęście jak nigdy nie pochorowaly się ani brzuszki ani nadżerki nic ....cud chyba czy co :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 22, 2010 16:52 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

Chyba się zimno robi ,psy tylko chwilę pokręciły się po dworzu i biegiem do domu :roll:
ja już lecę do pracy .

u nas dziś Pamelo w promocji po 3 zł ,wiadomo co jadłam na obiad 8)

buziaki .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 22, 2010 17:23 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

Dorciu, dopiero dzisiaj wyslalam te naklejki :oops:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pon lis 22, 2010 22:39 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

dobry wieczór i dobranoc .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 23, 2010 8:37 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

dorcia44 pisze:Chyba się zimno robi ,


zimno?
to mało powiedziane jest OKROPNIE!
i buty mi skrzypią :ryk:
jak sie namocza :ryk:

3 x

 
Posty: 2878
Od: Pon maja 11, 2009 17:13

Post » Wto lis 23, 2010 12:41 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

zimno to dopiero nadejdzie ,teraz to milusia pogoda :twisted:
ja w kurtce i krótki rękaw , gorąca hmm...dziewczynka ze mnie :wink:

Nie mogę namierzyć Kaśki od maluchów ,nie mogę iść do nich do domu ,nie mogę jej zawieźć na sterylkę ,kurcze nawet nie wiem co z nią się dzieje :cry:

Tytek coraz więcej kicha ,gile wiszą do pasa...pewnie znów będzie trzeba antybiotyku. :cry:
moje słoneczko ukochane ,zawsze ma pod górkę :cry:
Nie wyobrażam sobie latać z nim codziennie na zastrzyki .

Dżaga też dziwnie spała ,usnęła tak mocno że miała dziwne drgawki ,nie mogłam jej wybudzić ,oczy łyskały białkami i całe ciałko chodziło nie wiem teraz czy tak spała czy coś się działo ,w końcu się obudziła i było wszystko ok.
Nigdy nie spadła ,nie uderzyła się ,żaden futer źle jej nie potraktował :? nie wiem co to być może.
Ona jest mądra ,nie wskakuje na łózko ,na fotele ,ma zrobiony podnóżek i po tym wchodzi i schodzi .
Znów brakło mi podkładów ,u wetki już nie będę kupowała bo tam mają za drogie ,położyłam gazety i też chętnie z nich korzysta.

i westchnę sobie za minionym czasem :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 23, 2010 12:53 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

Spróbuj Tytkowi zrobić inhalacje. Ja tez już myslalam, że Szeryf bedzie musiał kolejny raz brac antybiotyk ale zaczęłam mu robic inhalacje z majeranku i soli bochenskiej. Teraz juz całkiem długo siedzi. Dziś nawet sam wszedł do transporterka.
Już sama nie wiem czy antybiotyki na niego dzialają. A po inhalacjach zawsze lepiej sie mu oddycha.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lis 23, 2010 13:21 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

Tytek oddycha dobrze ,nie ma problemu z noskiem ,tyle że co jakis czas zaczyna kichac i wtedy wykichuje cos strasznego ,póki jest to bezbarwne to jeszcze jak cię mogę ,ale jak jest ropne z domieszką krwi to trzeba antybiotyk.
Był czas ze Tytuś miał częste inhalacje ,zamykałam w transporter lub wchodziliśmy do zaparowanej na maksa kabiny prysznicowej ,przykrytej od góry ,wtedy też nie dawało to efektów.


czas do rozpalania w piecu .

bardzo wam dziękuję za to ciepło w mieszkaniu :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 24, 2010 7:16 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

Dorotko a antybiotyk podskórnie tak? To sama możesz robić zastrzyki.
Mnie lekarz daje odmierzone w strzykawkach na kilka dni i sama robię.Potem tylko kontrola i spoko-nie dałabym radu latać na zastrzyki codziennie :?
Nawet domięśniowy umiem -jak coś....ale to mało chętnie. Podskórne to pryszcz....
A próbowałąś podac Tytusiowi interferon?
Ja dałam 3 dawki Mufce-też smarkała i smarkała a do tego skóra grzybowa.Pomogło zwłaszcza na skórę -ale na smarkanie też( smarka jak to pers-normalnie)
Serniczek
 

Post » Śro lis 24, 2010 9:55 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

ja przepraszam, ze znów ni z gruchy ni z pietruchy
można prosić o głosy na wspolnego kandydata dogo i miau
w tym miesiacu wybierało dogo i niestety znów pojawił się dziki kandydat, podobno nic nie wiedzial o wewnetrznych ustaleniach
a nie jest to nikt nowy
trudno
ale dla mnie jest jesane ze jak jest wspólny kandydat to jest wspólny i tyle

bardzo proszę zatem o głosy na sandomierz - pozycja nr 7
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=12756

a zeby nei było, ze nie w temacie pisze - Dorcia pod dzisiaj puscli juz normanie wszystkie pociagi przez włochy
podobno koniec remontu :)
(jeszcze nie sprawdzialam, bo dzisiaj miłam podwoziówkę ;))

3 x

 
Posty: 2878
Od: Pon maja 11, 2009 17:13

Post » Śro lis 24, 2010 14:31 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

Serniczek pisze:Dorotko a antybiotyk podskórnie tak? To sama możesz robić zastrzyki.
Mnie lekarz daje odmierzone w strzykawkach na kilka dni i sama robię.Potem tylko kontrola i spoko-nie dałabym radu latać na zastrzyki codziennie :?
Nawet domięśniowy umiem -jak coś....ale to mało chętnie. Podskórne to pryszcz....
A próbowałąś podac Tytusiowi interferon?
Ja dałam 3 dawki Mufce-też smarkała i smarkała a do tego skóra grzybowa.Pomogło zwłaszcza na skórę -ale na smarkanie też( smarka jak to pers-normalnie)


Serniczku ,Tytek Interferon przerabiał 3 razy ,bez większego ajwaj .Najlepszy efekt był po surowicy.
Antybiotyki prawie wszystkie ,ten dwutygodniowy również ,podskórne ,Linco ,nie mam konceptu co jeszcze ,wymazy .antybiogramy ,leki podawane według wyniku ,wszystko działa na bardzo krótko .
Noszę się z zamiarem komputerowego badania ale to zbyt kosztowne żebym mogła ot tak sobie zrobić ,po za tym wiąże się to z narkozą ,czego ja panicznie się boję.
Tytek zeszczuplał ,nie ma kociąt ,nie ma conva ani recavery ,nie ma więc podjadania :wink:
Żeby tak Kropcia schudła :roll:
W tym miesiącu robiłam Ponci ząbki w przyszłym wyrwę Kropci ,ona ma chyba jednego lub dwa brzydale do usunięcia.

3x nareszcie pociągi jada normalnie ale z drugiej strony zaczęło się skakanie po peronach :twisted:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, saturnx1964, Wix101 i 105 gości