Kociaki z meliny Mela i Melek już w domkach!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lis 19, 2010 22:52 Re: Puchaty kocurek z meliny szuka domku!!!

magaaaa pisze:Fajnie, Melek jest rzeczywiście do zakochania, Wam zyczymy z Melkiem ZDRÓWKA!


... nie wygraliśmy tej walki :/ Psujaczka od 8 dni już nie ma z nami
miał podobny charakterek do Twojego Melka :]
Obrazek

"Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą, a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą."

zana

 
Posty: 107
Od: Śro lis 10, 2010 13:12
Lokalizacja: WrocLove

Post » Sob lis 20, 2010 10:51 Re: Puchaty kocurek z meliny szuka domku!!!

buziaki dla slicznego kotulka :1luvu: :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Sob lis 20, 2010 11:11 Re: Puchaty kocurek z meliny szuka domku!!!

I nawzajem.
Melek pospał przytulony, wtedy jest najsłodszy.
Obudził się i zaczął mnie gryźć więć wyleciał z łóżka.
Teraz ganiaja się z Małą Mi.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Sob lis 20, 2010 18:46 Re: Puchaty kocurek z meliny szuka domku!!!

Że nikt nie bije się o Melka, no!
Książki po angielsku- pchli targ
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=155062

Obrazek Obrazek

esperanza

 
Posty: 1400
Od: Śro mar 23, 2005 9:53
Lokalizacja: Berlin/ Warszawa

Post » Sob lis 20, 2010 18:54 Re: Puchaty kocurek z meliny szuka domku!!!

Ja też nic z tego nie rozumiem.
No nic, w poniedzialek odnowimy ogloszenia, dorobimy jeszcze gdzieś...
Melek jest taki piękny i słodziutki...

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Sob lis 20, 2010 19:05 Re: Puchaty kocurek z meliny szuka domku!!!

Melku do domku :D
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 20, 2010 22:42 Re: Puchaty kocurek z meliny szuka domku!!!

Jestem Stara Klara i chcę Melka. Teraz mną rządzi kociczka (schroniskowa) Felka Feliicita herbu Wypłosz, tak dokładniej, to złodziejka. Kradnie wszystko, co popadnie.
Moje plusy:
Wyciągnęłam w swoim życiu parę kociastych ze schronu i z ulicy - cięzko było.
Mam osiatowany balkon, okno kuchenne będzie miało moskitierę na wiosnę.
Mam w sercu moją krówkę Tycią, której nie udało się uratować, miała dwa lata spokojmego szczęśliwego życia. Była najbardziej rozgadanym kotem, jak o niej myślę, to aż boli.
Parę lat wspomagałam Ryśkę.
Moje minusy:
Stara (lat 61) jestem, ale zdrowa jak byk, raz byłam w szpitalu, miałam wtedy 12 lat.
Jestem emerytką, ale jeszcze pracuję. Emerytura - starczy na 2 koty.
Mieszkam w Krakowie - trochę daleko, ale mogę kawałek podjechać po to puchate.
Bardzo chcę zdrowego kota, jestem trochę zmęczona chorobami moich kociastych, gdyby co będę leczyć do "upadu" i końca kasy, chciałabym, by kociaste było przetestowane, sterylka to mój biznes.
Jak mnie sprawdzić:
Przysłać komando z referencjami do sprawdzenia, po umówieniu wpuszczę do mojego zamku, dane na priv.
Zapytać w KrakVecie, np. p. Motykę, p. Adamską, p. Orła itp. Dane prześlę na priv.
Wiem, że to co w tej chwili napisałam nie jest rozsądne. Ale nie wycofam się.
Pozdrawiam Stara Klara
Pozdrawiam

Stara Klara

 
Posty: 590
Od: Pon maja 10, 2004 18:59
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 20, 2010 22:59 Re: Puchaty kocurek z meliny szuka domku!!!

Jeszcze raz Stara Klara, jutro (niedziela) jestem w pracy cały dzień, proszę się nie denerwować jak nie będę odpowiadać. Pojawię się koło 20:00. Pozdrawiam Stara Klara
Pozdrawiam

Stara Klara

 
Posty: 590
Od: Pon maja 10, 2004 18:59
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 20, 2010 23:48 Re: Puchaty kocurek z meliny szuka domku!!!

Kochana Klaro,
Załatwię przedadopcyjną. Będzie ją robiła moja przyjaciółka z Krakowa.
Zapytam ją kiedy będzie mogła, a Ty w tzw międzyczasie podaj mi orientacyjny namiar na siebie, tak abym umiala określic Ani gdzie ma się udać (w jaką dzielnicę).
Czy znasz moze Tweety?
Wszelkie referencje oczywiście mile widziane.
Ściski i czekam na PW; OK?

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie lis 21, 2010 8:47 Re: Puchaty kocurek z meliny szuka domku!!!

Bardzo chcę zdrowego kota, jestem trochę zmęczona chorobami moich kociastych, gdyby co będę leczyć do "upadu" i końca kasy, chciałabym, by kociaste było przetestowane, sterylka to mój biznes.

Melek jest zdrowy.
Nie ma robali, jest raz zaszczepiony forcatem, otrzymał serię zylexisu, wszystko to ma wpisane w książeczkę.
Jeśli chcesz zrobię mu test FelV/FIV, mogę nawet dzisiaj, ale chciałabym poprosić Cię o rozważenie czy zechcesz partycypować w jego kosztach. Zrobię go tak czy inaczej; niemniej leczenie Melka i podnoszenie jego odporności tak mnie nadszarpnęło finansowo (sam Zylexis bez mała dwie stówki), że przy finansowaniu testu byłabym ogromnie wdzięczna za pomoc.
Pomoc oczywiście dobrowolną, nie stawiam broń Boże żadnych warunków.
Wynik testu oczywiście wpiszemy w książeczkę.

Melek jest śliczny, kochany i bardzo ciężko będzie mi się z nim rozstać.
Niemniej bardzo bym chciała żeby miał wspaniały, kochający domek.
Jesli to byłby jeszcze na dokładkę domek forumowy - to byłabym przeszczęsliwa.
:ok: :ok:

Z transportem coś wymyślimy, będzie OK.
Jeśli pozwolisz faktycznie zapytam w Krakvecie; podaj mi tylko na PW stosowne namiary.
Dzięki! :D

EDIT: Klaro, czy mogę jeszcze poprosić Cię o Twój adres mailowy?
Chciałabym przeslać Ci wzór umowy, żebyś mogła się z nim zapoznać i żebyśmy miały czas na obgadanie tej umowy jesli będziesz miała jakies uwagi.
No, teraz już chyba wszystko.
:mrgreen:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie lis 21, 2010 12:15 Re: Puchaty kocurek z meliny szuka domku!!!

Melunio idzie do domku??? cudownie :1luvu:
Obrazek
Obrazek

MariolaK

Avatar użytkownika
 
Posty: 248
Od: Śro wrz 29, 2010 21:45

Post » Nie lis 21, 2010 12:19 Re: Puchaty kocurek z meliny szuka domku!!!

Bardzo, bardzo mi się Klara spodobała.
Bardzo, bardzo bym chciała żeby Melek do Niej trafił.
Trzymajcie kciuki za dzisiejsze testy Melka.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie lis 21, 2010 12:48 Re: Puchaty kocurek z meliny szuka domku!!!

Trzymam :ok:
Książki po angielsku- pchli targ
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=155062

Obrazek Obrazek

esperanza

 
Posty: 1400
Od: Śro mar 23, 2005 9:53
Lokalizacja: Berlin/ Warszawa

Post » Nie lis 21, 2010 19:05 Re: Puchaty kocurek z meliny szuka domku!!!

Wróciliśmy z testów wynik oczywiście ujemny i na FeLV i na FIV.
Jak widać we wpisie do książeczki na załąvczonym obrazku.

Jeszcze się trzęsę; ludzi w lecznicy masa, Melek darł się jak opętany, wierzgał, rzucał się; przemoc to była bardzo okrutna i szczerze mówiąc aż mi się ryczec zachciało przy tym wszystkim.
Biedny Melek, jak on się musiał przeokropnie bać...
Teraz śpi, biedaczyna; w łapkę wkłuwała się wetka dwa razy, przy takim stresie pobranie krwi było po prostu niemal niemozliwe.
Ja na pewno będę dochodzić do siebie parę dni.
Biedny Melek zapewne mnie szczerze znienawidził po tym wszystkim.

EDIT: z nerwów zapomniałam zamieścić wpisu w książeczce:
Obrazek
Ostatnio edytowano Nie lis 21, 2010 19:17 przez magaaaa, łącznie edytowano 1 raz

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie lis 21, 2010 19:14 Re: Puchaty kocurek z meliny szuka domku!!!

Ja tam myślę, że on Cię koffa :wink:
Po prostu miał zły dzień. Ja też czasem mam wrażenie, że niepotrzebnie męczę moje zwierzaki, ale czasem wysiłek się opłaci.
Moja Kocik wierzgała i darła się przeokropnie podczas zwykłego obcinania pazurków. Taki duch bojowy w nią wstępował, że 2 osoby musiały trzymać, by trzecia w miarę bezpiecznie mogła obciąć, a teraz durna mruczy gdy jej przycinam. 8O Zrozum tu kota...
Książki po angielsku- pchli targ
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=155062

Obrazek Obrazek

esperanza

 
Posty: 1400
Od: Śro mar 23, 2005 9:53
Lokalizacja: Berlin/ Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@ i 40 gości