DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ ZAMYKAMY

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 19, 2010 7:58 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Bazyl...[']

Bazyl (*)

Ściskam Was mocno...
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob lis 20, 2010 10:06 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Bazyl...[']

Wczorajsza sekcja Bazyla pokazała, że nie było szansy na długie, spokojne życie... Analizując wyniki badania można z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że pierwotną przyczyną problemów Bazyla mógł być tępy uraz klatki piersiowej. Na przykład kopniak...
Spowodował on wgniecenie żeber a jego następstwem było gromadzenie się gazu w worku osierdziowym. Ponieważ gaz gromadził się powoli - upośledzenie czynności serca następowało również powoli, nie dając wyraźnych objawów. Nasilający się ucisk doprowadził do tamponady serca a w jej efekcie do niewydolności krążeniowo-oddechowej.
Płuca Bazyla w większej części były już niepowietrzne.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob lis 20, 2010 15:29 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Bazyl...[']

Biedaczek, pewnie stąd to jego zachowanie. Musiało mu to cały czas dokuczać :( .
Ale kto by przypuszczał, że spotkało go coś takiego.

Przytulam, bo choć decyzja słuszna to wiem, że nie jest Wam łatwo się z nią pogodzić :(
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob lis 20, 2010 20:52 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Bazyl...[']

Nie chcę być upierdliwa ale połowa weekendu za nami a newsów o DDiT nie widać :?
Tylko proszę nie zganiać na Jańcię 8)
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob lis 20, 2010 21:08 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Bazyl...[']

Ha...właśnie miałam zgonić na Jancię :oops:
Bo my się właśnie emocjonalnie regenerujmy po wydarzeniach ostatnich dni.
Znaczy Towarzystwo w pozach niedbałych zalega w różnych miejscach, kaloryfer grzeje, pranie schnie i takie tam.
Amika6 pisze:Biedaczek, pewnie stąd to jego zachowanie. Musiało mu to cały czas dokuczać :( .
Ale kto by przypuszczał, że spotkało go coś takiego.

Oczywiście, trudno by było coś takiego zdiagnozować na początku znajomości z Bazylem, nie mając pojęcia czego szukać.
Podejrzewałyśmy co prawda, że Bazyl miał jakieś nieciekawe przeżycia za sobą.
Na przykład zastanawiało nas to wytarte futerko na szyi:
Obrazek

Bo to nie była taka jasna "kryza". Po pewnym czasie futerko na szyi mu odrosło i się wyrównało ale na początku wyglądało tak, jakby przez długi czas nosił jakąś obrożę albo coś.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob lis 20, 2010 21:30 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Bazyl...[']

Może miał obróżkę, albo w coś się zaplątał i próbując się wyswobodzić sam spowodował te urazy?
Tak sobie myślę, że gdyby był więziony i bity to bardziej bałby się ludzi.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob lis 20, 2010 21:33 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Bazyl...[']

Piękny kocurek :(
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Nie lis 21, 2010 10:24 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Bazyl...[']

Amika6 pisze:Może miał obróżkę, albo w coś się zaplątał i próbując się wyswobodzić sam spowodował te urazy?
Tak sobie myślę, że gdyby był więziony i bity to bardziej bałby się ludzi.

Nie, wgniecenia żeber raczej sam sobie nie spowodował a to coś na szyi musiał nosić dłuższy czas, żeby tak mu się futro wytarło.
Poza tym on na początku i później w zasadzie też, był taki zdystansowany w relacjach kocio-ludzkich. I owszem - bał się niektórych ludzi.

Z wieści bardziej przyjemnych: dziurawcowy olejek sprawia, że jedno ucho Grzywsona jest już niemal aksamitne w dotyku, nad drugim pracujemy.
Pracujemy też nad Dzidziankowym nosem 8)
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie lis 21, 2010 11:38 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Bazyl...[']

To ja poproszę o zdjęcie Grzywusiewgo ucha i Dzidziankowego noska :twisted:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie lis 21, 2010 11:44 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Bazyl...[']

Ano właśnie - gdzie som zdjęcia na sobotę :?: :?: :?: Bodaj sam parkiet by był :evil:

U mnie tradycji stało się zadość - jest Zawada na sobotę :mrgreen:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Nie lis 21, 2010 12:28 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Bazyl...[']

Uszy na Niedzielę :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ukryty Nosek Dzidzianki

Obrazek

aaaa...kotki dwaaa...


Obrazek

...a tutaj - systkie tsy

Obrazek
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie lis 21, 2010 12:36 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Bazyl...[']

Oj jakie piegowate te Grzywusiowe uszy :lol:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie lis 21, 2010 13:41 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Bazyl...[']

A jakie różowiutkie :love:
Dziękujemy Ciociu Pixie za kociorelację niedzielną :twisted:
Głaski dla wszystkich :kotek:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Nie lis 21, 2010 15:47 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Bazyl...[']

Ja powrócona. Dziękuję raz jeszcze ciotce pe za wczorajszą pomoc :1luvu: :1luvu: :1luvu:
GrzywKoń mymła? :lol:

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie lis 21, 2010 18:00 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Bazyl...[']

kwiatkowa pisze: GrzywKoń mymła? :lol:

Czeba było powracając - zahaczyć i sprawdzić osobiście 8)
Ale mymła od czasu do czasu :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 75 gości