Tanie Dranie. Part Five. Biduś[`]. Można zamknąć ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob lis 20, 2010 20:24 Re: Tanie Dranie. Cudu nie było. Biduś [`]. Gramek zostaje.

Ja też o tych sterydach myślę, że gdyby ich nie dać to może tak strasznie nie siadłby jej ten układ kriotwórczy? Ale poduszeczki miała 2 dni wcześniej już takie blade.

Teraz mamy z TŻ-tem zamiar reszte kotów przetestować i odrazu wyniki zrobić. Nic to u nas nie zmieni ale przynajmniej będziemy wiedzieć i wtedy wiadomo, czego nie wolno w razie choroby podawać, i że podnosić odporność trzeba często.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Sob lis 20, 2010 21:11 Re: Tanie Dranie. Cudu nie było. Biduś [`]. Gramek zostaje.

Ja nie zamierzam robić żadnych testów. Zwyczajnie się boję. Nie chcę wiedzieć, że któryś z moich kotów też dostał już wyrok śmierci. Teoretycznie mogła pozarażać wszystkie, a Królewnę w szczególności :( :( :(
Od dwóch dni wszystkim (oprócz Duńki :( , ale w jej przypadku to naprawdę niewykonalne :( ) podaję beta-glukan. W razie poważniejszej choroby któregokolwiek, w obliczu konieczności podania sterydu - dopiero wtedy trzeba będzie delikwenta przetestować :(

Zastanawiam się tylko, co z tymczasowaniem. Bo teoretycznie narażam te wszystkie 'przechodnie' koty na kontakt ze śmiertelnym wirusem. Tzn. narażam oczywiście tylko w przypadku, jeśli któryś z Drani go ma, ale na wszelki wypadek pesymistycznie przyjmuję, że tak :( . A z drugiej strony: ostatnio biorę do siebie prawie wyłącznie koty w sytuacjach podbramkowych, takie, dla których tymczas i szukanie nowego, własnego domu są właściwie jedyną szansą na przeżycie...
Jak myślicie...?
Zresztą pewnie życie samo zdecyduje szybciej niż ja :oops:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Sob lis 20, 2010 21:37 Re: Tanie Dranie. Cudu nie było. Biduś [`]. Gramek zostaje.

Ja też się boję co wyjdzie, ale właśnie wolę wiedzieć, żeby w razie jakichkolwiek zmian w zachowaniu nie robić tego w ostatniej chwili. Dlatego też, zrobiliśmy Tosi ten test, chociaż jej krew była jak woda. Co prawda ja byłam pewna, że białaczka wyjdzie, ale z dwojga złego to chyba koty mają większe szanse nie zarazić się FIV-em. Zresztą Ty mieszkasz w Warszawie i masz lepszy dostęp do opieki weterynaryjnej niż ja tutaj w tej dziurze. Najbardziej boję się o Rudego, bo oni bardzo byli ze sobą związani, od maleńkości razem spali, tłukli się, myli - bardzo się boję :(
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Sob lis 20, 2010 21:41 Re: Tanie Dranie. Cudu nie było. Biduś [`]. Gramek zostaje.

Biduńka z nikim się nie tłukła, za to Pluszaka tak często lizała, a z całą resztą (z Królewną na co dzień...) piła i jadła ze wspólnych misek :( :( :(
Tak, podobno FIV jest znacznie mniej zaraźliwy niż białaczka.
Tym się pocieszam :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie lis 21, 2010 10:04 Re: Tanie Dranie. Cudu nie było. Biduś [`]. Gramek zostaje.

Doczytuję wczorajsze zaległości ..... 8)

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie lis 21, 2010 10:54 Re: Tanie Dranie. Cudu nie było. Biduś [`]. Gramek zostaje.

Wstałam. Ze szczypiącymi i zapuchniętymi oczami :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie lis 21, 2010 11:40 Re: Tanie Dranie. Cudu nie było. Biduś [`]. Gramek zostaje.

Wielbłądzio pisze:Wstałam. Ze szczypiącymi i zapuchniętymi oczami :(



To rozumiem, że wyglądamy mniej więcej podobnie :( .
Ja jeszcze do tego mam na buzi zapalenie skóry na tle alergicznym, i moja skóra wygląda teraz jak przypalona żelazkiem, bo jestem uczulona nawet na swoje własne łzy :?

A przed chwilą koleżanka z pracy, która ma prawie identyczną krówkę i nawet w tym samym wieku, (oczywiście ja ją na nią namówiłam 2 lata temu) napisała mi sms-a z pytaniem jak się czuje moja :cry:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Nie lis 21, 2010 12:27 Re: Tanie Dranie. Cudu nie było. Biduś [`]. Gramek zostaje.

Jesteśmy ...
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie lis 21, 2010 13:32 Re: Tanie Dranie. Cudu nie było. Biduś [`]. Gramek zostaje.

Dziś pojawiło się na moim koncie 15 zł za kolczyki od Xandry. Nie kojarzę po nicku, od kogo jest ten przelew :oops: , w każdym razie; od jakiejś Magdy R., mieszkającej zresztą chyba bardzo niedaleko mnie :wink:
Od razu wysłałam te pieniądze na konto Dorci, na wrzosy i światełka dla mojej Nietoperzyczki :(
Dziękuję :1luvu:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie lis 21, 2010 15:14 Re: Tanie Dranie. Cudu nie było. Biduś [`]. Gramek zostaje.

AgaPap pisze:Ja też mam "mokre oczy" i dobrze, że dzisiaj włożyłam nowe okulary to mam wytłumaczenie, że oczyw mi od nich łzawią. Bo u mnie też tego by nie zrozumieli, a jeszcze tego, że to nie mój kot tylko koleżanki

W takich chwilach nie lubię ludzi. Mam Takie Dwie Osoby w pracy, "matki polki", kupujące dzieciom kolejne drogie zabawki, plotkujące godzinami niewiadomooczym ...
Kiedy kolega (młody, bezdzietny póki co) musiał uśpić swojego małego kotka (FIP wysiękowy, maluch zabrany ze schroniska dwa miesiące temu), tylko ironiczny uśmiech zobaczyłam na ich ustach ... bo przecież to tylko kot. Jaka będzie wrażliwość ich dzieci :?: :roll:

Dla wszystkich, które odeszły w listopadzie ["]
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Nie lis 21, 2010 15:41 Re: Tanie Dranie. Cudu nie było. Biduś [`]. Gramek zostaje.

Wielbłądzio pisze:Dziś pojawiło się na moim koncie 15 zł za kolczyki od Xandry. Nie kojarzę po nicku, od kogo jest ten przelew :oops: , w każdym razie; od jakiejś Magdy R., mieszkającej zresztą chyba bardzo niedaleko mnie :wink:
Od razu wysłałam te pieniądze na konto Dorci, na wrzosy i światełka dla mojej Nietoperzyczki :(
Dziękuję :1luvu:

Od yavien. Wczoraj na imprezie xandra trochę spyliła ;) Jeszcze Modjeska coś kupiła, ale nie wiem z której puli, czy z tej dla Ciebie, czy z tej która jest po to, żaby Przemo nie rozwiódł się z xandrą ;)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie lis 21, 2010 16:14 Re: Tanie Dranie. Cudu nie było. Biduś [`]. Gramek zostaje.

genowefa pisze:...czy z tej która jest po to, żeby Przemo nie rozwiódł się z xandrą ;)


Hmm... czyżby na rzecz Marcelibu :ryk: ?
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie lis 21, 2010 16:36 Re: Tanie Dranie. Cudu nie było. Biduś [`]. Gramek zostaje.

Wielbłądzio pisze:
genowefa pisze:...czy z tej która jest po to, żeby Przemo nie rozwiódł się z xandrą ;)


Hmm... czyżby na rzecz Marcelibu :ryk: ?


hahaha, jaaaka radość :P
Kasiu, wczoraj dałam Agnieszce sporo kolczyków, które mam nadzieję, że jakoś pójdą w pracy - cała kwota jest dla Ciebie, mogą jeszcze zatoczyć rundkę po innym zakładzie pracy jakby którą miała taką możliwość
i jeszcze jest 10 zł od Modjeski za "wiebłądziowe" koraliki, też Ci zaraz pchnę na konto
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Nie lis 21, 2010 17:10 Re: Tanie Dranie. Cudu nie było. Biduś [`]. Gramek zostaje.

Daguniu, bardzo bardzo dziękujemy :1luvu:
Ja i Dranie.

Biduś jest już Gdzieś Tam, jest już zdrowa i nie potrzeba kasy na dalsze Jej leczenie... Ale ostatnie wydatki na Nią i na Tadźkę pochłonęły mniej więcej połowę naszego tzw. 'kociego funduszu zdrowotnego', panicznie boję się, co będzie, kiedy skończy się cały, koty będą dalej chorować, a ja będę bez pracy :(

Posprzątałam mieszkanie.
I tylko nikt już nie ocierał się o odkurzacz, kiedy zbierałam futro z dywanu w dużym pokoju :cry: :cry: :cry:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie lis 21, 2010 17:45 Re: Tanie Dranie. Cudu nie było. Biduś [`]. Gramek zostaje.

Wielbłądzio pisze:
genowefa pisze:...czy z tej która jest po to, żeby Przemo nie rozwiódł się z xandrą ;)


Hmm... czyżby na rzecz Marcelibu :ryk: ?

Dobre.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: IrwinGlity, Lifter, Meteorolog1, pibon i 10 gości