Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

Proszę wejdźcie dziewczyny i jak możecie doradźcie

Mam zmartwienie z Pucusiem viewtopic.php?f=1&t=118403&p=6686938#p6686938
Przepraszam, ze wtrącam w wątek nie na temat

Witam ponownie.Właśnie wróciliśmy z dalekiej podróży :-)

Tobi nie ma żadnych guzów,ani zmian w nadnerczach ^__^ Nie musiał być operowany :mrgreen:

Ma kamień w nerce dosyć duży , ale będziemy z tym walczyć.Pozdrawiam was oraz całuski Timonkowi i Simonkowi :1luvu:

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

Prue! ogromnie się cieszę z dobrych wieści! :1luvu:

ukochaj Tobika! :ok:

Prue, to dobrze :ok:

on jest taki maluni, fantastyczny :1luvu:

Prue,ciszę się bardzo że Tobiś uniknie operacji :piwa:

Bardzo dobre wieści :ok:

A ten kamyk można jakoś... rozpuścić?

suuuuper

Nooo, to dobrze, że z Tobisiem wszystko ok

No mam nadzieję ze można, jeśli się nie ruszy to trzeba będzie cała nerkę usunąć ... ;(
No ale narazie bedziemy jeść suche antystruvit, i mokre saszetki urinary z royala i mam nadzieje że się rozpuści drań :evil:

Wyszło nam też zapalenie w buzi które wszyscy weci skrzętnie jakoś pomijali... leczymy to antybiotykiem i jakimś syropkiem przeciwzapalnym.Mam nadzieję ze jak to się wyleczy to Tobi suche będzie jadł bo narazie niechce.Daję mu też mleczko convalescence do picia tylko nie wiem czy mu to ph moczu nie zmieni.Muszę jeszcze tam zadzwonić do tej Pani i zapytać.Ale ogólnie to kamien z serca, wszystkie narządy ma w porządku ^^ Pozdrawiem was , wszystkie wasze kotki i pieski oraz Timoneczka i Simoneczka :1luvu:

Mam nadzieję że czas mi szybko minie bo inaczej pęknę nim się doczekam.... :-P

podobno nerki i dziąsła jakoś są tak objawowo powiązane.
Cieszę się, że kamień z serca, oby jeszcze z nerek :ok:

. Wielkie kciuki za chłopaka :ok:

Timonek i Simonek szaleją jak kociaki
ganiaja się po całym mieszkaniu i turlają
Simonek niestrudzenie kombinuje jak filtr wykraść
i dzisiaj go złapałam z filtrem w pysku
trzymał za zawleczke i tak ledwo człapał bo to dość ciężkie jest :twisted:

tylko, moje coś wszystkie,
kurza twarz
kichają :evil:

on bosko musi wyglądać z tym filtrem w pyszczku :ryk:

cieszę się strasznie, że tak ładnie się u Ciebie odnalazły ruru :1luvu:

moje też pokichują, tzn. Cypuś i Celinka, bo Rychu to nie. Taka pora roku.....i ludzie kichają i zwierzątka....

Kciuki :ok:

Ja odkąd za radą ruru podaję mojej Szprotce regularnie srebro koloidalne, tfu, tfu, tfu, odpukać, nie choruje.

To by musiały być fajne zdjęcia z tych zapasów Timonka i Simonka

tak, teraz cały czas leci srebro jak woda :lol:

juz 2 flaszka w tym miesiącu :twisted:

bo teraz wszystkim na to kichanie 3xdziennie
+ do oczek timonkowi
+ na szyję simonkowi

a do tego jeszcze teraz jeszcze echinacea
dagomedu + rutinoslorbin
takze cały dzień coś podaję, albo zakraplam
aaaa jeszcze timonkowi optimune 4x dziennie
no pielęgniarnia i koto szpital :twisted:

i staram sie w panike nie wpadać
(znaczy melisa dla mnie zamiast kawy)
jak słyszę kichanie

hahah - szpitalik u ruru
a ładny strój pielęgniarski masz??? :mrgreen:

TŻ by się ucieszył :twisted:

co ja gadam..... :oops:

ruru a to srebro to drogie jest? ja bym może moim dzieciom ludzkim i kocim dawała?

Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

Kto przegląda forum