Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 20, 2010 22:24 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

Ciepła pisze:
maciejowa pisze:
trawa11 pisze:Ja akurat nie mam żadnych doświadczeń z migdałkami. ale c tego co sie orientuję to rzeczywiscie po wycieciu tego trzeciego zwykle jest poprawa. Moze warto sie nad tym zastanowic.

U mojego starszego syna nie było żadnej poprawy. Jak chorował wcześniej tak i po wycięciu migdała. Nie będę się spieszyła. Zresztą lekarze też nie. Jeśli zajdzie potrzeba to najpierw próbują obkurczać farmakologicznie. Dopiero jak nic nie daje efektu, to usuwają.


Kaśka chyba ze migdaly sa tak zniszczone,ze nic im juz nie pomaga lub na krotko maskuje chorobe..
ja tak mialam..
moje migdaly byly zrodlem bakterii i zarazkow i wiecznie przez nie bylam chora..

No to są już rzeczywiście wskazania do usunięcia. Ale mój starszy ma fatalne, naprawdę nieładne. Lekarze się otrząsają jak mu zaglądają do gardła. A jednak nie chcieli usunąć... A młodszy ma śliczne migdałki. Tylko 3ci ma do zbadania. :) Na razie śpi spokojnie, ale pewnie w nocy będę leciała po przeciw bólowe do kuchni...

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 20, 2010 22:34 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

Bidulek :(
tak sie dziecko namęczy :cry:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob lis 20, 2010 22:36 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

Kaśka usun mu te migdaly i koniec..
chlopak przestanie sie meczyc..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob lis 20, 2010 22:42 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

Ciepła pisze:Kaśka usun mu te migdaly i koniec..
chlopak przestanie sie meczyc..

Ale na razie nie ma mowy o usunięciu. Pierwszy raz usłyszałam od lekarki, że mam zbadać małemu migdał :) A starszemu nie chcą usunąć dwóch pozostałych, więc ja sama przecież mu skierowania nie wystawię... ;) Pójdę do laryngologa oczywiście. Jeśli zdecyduje, że trzeba usunąć to usuniemy :) Do tej pory nie trzeba było.

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 20, 2010 22:45 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

trawa11 pisze:Bidulek :(
tak sie dziecko namęczy :cry:

No zapalenie ucha to bolesne jest... Najbardziej mnie te gile denerwują. Że też on n ie może normalnego kataru mieć, tylko zaraz dostaje ropny i w ilościach hurtowych :roll:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 20, 2010 22:45 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

maciejowa pisze:
Ciepła pisze:Kaśka usun mu te migdaly i koniec..
chlopak przestanie sie meczyc..

Ale na razie nie ma mowy o usunięciu. Pierwszy raz usłyszałam od lekarki, że mam zbadać małemu migdał :) A starszemu nie chcą usunąć dwóch pozostałych, więc ja sama przecież mu skierowania nie wystawię... ;) Pójdę do laryngologa oczywiście. Jeśli zdecyduje, że trzeba usunąć to usuniemy :) Do tej pory nie trzeba było.


Kasia za twarz ich i do sciany..
przeciez chlopak sie wykonczy na tych antybiotykach wiecznie..
przestana na niego dzialac tak jak na mnie..
nie bylo mnie juz czym leczyc,bo wszystko bylo za slabe..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob lis 20, 2010 22:50 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

Ciepła pisze:
maciejowa pisze:
Ciepła pisze:Kaśka usun mu te migdaly i koniec..
chlopak przestanie sie meczyc..

Ale na razie nie ma mowy o usunięciu. Pierwszy raz usłyszałam od lekarki, że mam zbadać małemu migdał :) A starszemu nie chcą usunąć dwóch pozostałych, więc ja sama przecież mu skierowania nie wystawię... ;) Pójdę do laryngologa oczywiście. Jeśli zdecyduje, że trzeba usunąć to usuniemy :) Do tej pory nie trzeba było.


Kasia za twarz ich i do sciany..
przeciez chlopak sie wykonczy na tych antybiotykach wiecznie..
przestana na niego dzialac tak jak na mnie..
nie bylo mnie juz czym leczyc,bo wszystko bylo za slabe..

Ja tez tak miałam. Najsilniejszy antybiotyk przestał na mnie działać. Wymaz z gardła robili i się okazało, że jakieś badziewne tylko mi mogą pomóc. Starszy na szczęście jakoś się trzyma. Mam nadzieję, że się już wychorował, bo przecież z nim to ja miałam 3 światy. Tydzień w przedszkolu czy szkole i 3 w domu :roll: Młodszy choruje mniej i szybciej się go daje wyleczyć. Tylko teraz jakoś tak wypadło, że w krótkim czasie dwa antybiotyki na to samo właściwie.. Ale masz rację. W poniedziałek jadę do pulmonologa z nimi na kontrolną wizytę. Będą dokładnie osłuchani i porozmawiam z lekarką co robić dalej. Ona taka konkretna i świetny lekarz.

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 20, 2010 22:52 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

maciejowa pisze:
trawa11 pisze:Bidulek :(
tak sie dziecko namęczy :cry:

No zapalenie ucha to bolesne jest... Najbardziej mnie te gile denerwują. Że też on n ie może normalnego kataru mieć, tylko zaraz dostaje ropny i w ilościach hurtowych :roll:


żeby chociaz antybiotyk szybko zadziałał :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob lis 20, 2010 22:54 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

Ja się już pożegnam.
Spokojnej nocki życzę :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob lis 20, 2010 22:55 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

trawa11 pisze:Ja się już pożegnam.
Spokojnej nocki życzę :ok: :ok: :ok:

Dobranoc Danusiu :1luvu: Ja też zaraz się zmyję, poprzytulam go troszkę, żeby mu lepiej było :)

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 20, 2010 22:56 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

brawo Kasia bede trzymac kciuki :ok:
ja 6 lat cierpialam przez wlasna glupote..
raz nawet wyladowalam na ostrym dyzurze laryngologicznym we Wawie na 10 dni w tym 3 na OIOM-ie,bo angina mnie dusila..
wygladalam jakbym miala swinke..
gdyby nie moja kolezanka dzis bym juz nie zyla..
juz wtedy mialam zapisane usuniecie migdalow..
wkoncu jak mialam angine przez pol roku non stop z kilkudniowymi przerwami,to sie zapisalam na zabieg..
Ostatnio edytowano Sob lis 20, 2010 22:57 przez Ciepła, łącznie edytowano 1 raz
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob lis 20, 2010 22:56 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

trawa11 pisze:Ja się już pożegnam.
Spokojnej nocki życzę :ok: :ok: :ok:


dobranoc Danusia :1luvu:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob lis 20, 2010 22:58 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

Ciepła pisze:brawo kasia bede trzymac kciuki :ok:
ja 6 lat cierpialam przez wlasna glupote..
raz nawet wyladowalam na ostrym dyzurze laryngologicznym we Wawie na 10 dni w tym 3 na OIO-ie bo angina mnie dusila..
wygladalam jakbym miala swinke..
gdyby nie moja kolezanka dzis bym juz nie zyla..
juz wtedy mialam zapisane usuniecie migdalow..
wkoncu jak mialam angine przez pol roku non stp z kilkudniowymi przerwami,to sie zapisalam na zabieg..

Ło matko 8O On angin nie miewa. No ale może zacznie... :roll: Pójdę do laryngologa jak najszybciej będę mogła. Dla własnego spokoju. I zdrowia młodego.

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 20, 2010 23:01 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

maciejowa pisze:
Ciepła pisze:brawo kasia bede trzymac kciuki :ok:
ja 6 lat cierpialam przez wlasna glupote..
raz nawet wyladowalam na ostrym dyzurze laryngologicznym we Wawie na 10 dni w tym 3 na OIO-ie bo angina mnie dusila..
wygladalam jakbym miala swinke..
gdyby nie moja kolezanka dzis bym juz nie zyla..
juz wtedy mialam zapisane usuniecie migdalow..
wkoncu jak mialam angine przez pol roku non stp z kilkudniowymi przerwami,to sie zapisalam na zabieg..

Ło matko 8O On angin nie miewa. No ale może zacznie... :roll: Pójdę do laryngologa jak najszybciej będę mogła. Dla własnego spokoju. I zdrowia młodego.


Kasia uszy i gardlo sa ze soba polaczone i to bedzie niestety kwestia czasu,az zacznie miewac anginy..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob lis 20, 2010 23:07 Re: Łatek i Marceli, Krówcia i Srebło, KiS - 5

Ciepła pisze:
maciejowa pisze:
Ciepła pisze:brawo kasia bede trzymac kciuki :ok:
ja 6 lat cierpialam przez wlasna glupote..
raz nawet wyladowalam na ostrym dyzurze laryngologicznym we Wawie na 10 dni w tym 3 na OIO-ie bo angina mnie dusila..
wygladalam jakbym miala swinke..
gdyby nie moja kolezanka dzis bym juz nie zyla..
juz wtedy mialam zapisane usuniecie migdalow..
wkoncu jak mialam angine przez pol roku non stp z kilkudniowymi przerwami,to sie zapisalam na zabieg..

Ło matko 8O On angin nie miewa. No ale może zacznie... :roll: Pójdę do laryngologa jak najszybciej będę mogła. Dla własnego spokoju. I zdrowia młodego.


Kasia uszy i gardlo sa ze soba polaczone i to bedzie niestety kwestia czasu,az zacznie miewac anginy..

Starszy miewał. Z rzyganiem i wysoką gorączką. U młodszego wolałabym sobie oszczędzić. Obiecuję, że zabiorę go na badania i usunę to co trzeba jeśli zajdzie taka konieczność :)
Dostałam maila. Chcą mnie na eksperta kulinarnego w jakimś serwisie :lol:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 33 gości