okienka w piwnicach

[sonata]

Witam i nie wiem czy dałam właściwy temat, ale w związku z wymiana okienek przy ocieplaniu budynku zarząd chce się pozbyć kotów i pozamykać wszystkie okienka, W tej chwili staram się rozmawiać i dałam już dwa do wstawienia, ale co dalej?? Jeśli ich nie wstawią?? Niezbyt często wchodzę na forum, po prostu nie mam takiej możliwości, ale wydaje mi się, że gdzieś już w Warszawie walka o wyrzucane koty się toczyła. Będę również rozmawiała z gminą, ale czy to wystarczy?? Proszę o podpowiedź co robić, może im wysłać ustawę o ochronie zwierząt i wszystkie inne przepisy, ale są chyba głusi, pozdrawiam wszystkich forumowiczów

[Jana]

Zajrzyj http://koteria.org.pl/pomysl-na-koty-mi ... warszawie/

[sonata]

Ja to wszystko znam i czytałam dokładnie Pomysł na koty... Ale jeżeli nawet dzisiaj od jednego z członków zarządu słyszę, jak zapytałam się o okienka, że trzeba się kotów pozbyć, to po prostu już nie wiem co robić, jestem osobą prywatną nawet nie mieszkającą tam gdzie chodzę i karmię koty; a może to wydrukować i wysłać z jakimś nadrukiem??. Nie wiem. Zaglądam na stronę Koterii, z ogromnym uznaniem i podziwem dla wszystkich i pracowników i wolontariuszy, którzy patrząc właściwie w przyszłość widzą to co jest najważniejsze - sterylizacja i kastracja ale mając również nadzieje, że kiedyś Fundacja będzie mogła bardziej dopomóc od strony, nie wiem czy to właściwe określenie, ale prawnej w takich sytuacjach

[Jana]

A widziałaś te wszystkie dołączone pisma? Apel prezydenta, stanowisko rady miasta? Może warto wydrukować i wręczyć?

Niestety, dopóki nie ma nakazu prawnego, można tylko prosić o nie zamykanie okienek... I zobowiązać się do utrzymywania czystości itp.

http://koteria.org.pl/dzialania-alternatywne-2/

http://koteria.org.pl/wylapywanie-kotow ... bielanach/

[sonata]

wydrukuję wszystko i postaram się doręczyć przez administratora firmy zarządzającej i działającej na rzecz zarządu jak również zwrócę się do gminy, ale w tej wspólnocie kotów się pozbywa poprzez ich wytruwanie,