Siostrzyczka i Fuczek - już u siebie!!! :))))

[Georg-inia]

Moim zdaniem chyba ludzie po mału są już zakoceni

biorąc pod uwagę ilość umierających kotów, o których się słyszy - to raczej nie... Powodzie szybciej - duża część kraju dostała po dupie. Czy sytuacja gospodarcza - nie wiem. W 2008 / 2009 było dużo gorzej, a adopcje przecież były...

[jerzykowka]

Rzeczywiście jest coraz trudniej. Koty, które kiedyś nie mogłyby długo czekać na domek teraz czekają i czekają (vide Celinka)
Mam nadzieję, że jednak gluty prędko oczarują dobrego ludzia

[WarKotka]

Fuczek ma już kilka wypraw poza pokój zaliczone. Zwiedzał mieszkanie mając w nosie resztę kotów i to, że Tazzy mało nie udławiła się ze wściekłości jak go zobaczyła. Baczyłam na tę czarną choolerę, bo ona zdolna byłaby do ostrego ataku

Bachorkom coraz ciężej robi się zdjęcia. Wystarczy usiąść/położyć się, a już ma się na sobie oba kociaki, które na zmianę przytulają się, mruczą i podgryzają. Dzisiaj Siostrzyczkę pomyliłam z Fuczkiem, bo pierwszy raz zaraz na wejściu do pokoju przyleciała się przywitać i zupełnie się nie bała

Siostrzyczka kolankowa


Bachorki


















Z wujaszkiem Lordem












Czasami jak któryś z maluchów przesadzi, trzeba go przywołać do porządku...

[Annaa]

A wujek Lord znowu coś szepce na uszko
Ciekawe czego teraz uczy malucha

[Szura-najmysi mama]

Maluchy wyglądają jak dzieci Lorda

[magdaradek]

super są

[WarKotka]

Maluchy wyglądają jak dzieci Lorda

Z Krzykaczem i Lordem też tak było - synek i tatuś

[gosiaa]

Ło matko, jak te gnojce już urosły

[Satyr77]

Rosną, rozrabiają, uczą się od wujków różnych rzeczów( niekoniecznie dobrych) i kochają ludziów, właściwie to bardzo kochają, wszystkie zabawy odbywają się przy człowieku lub na nim, a jak fajnie można sobie mruczeć.

[magdaradek]

Rosną, rozrabiają, uczą się od wujków różnych rzeczów( niekoniecznie dobrych) i kochają ludziów, właściwie to bardzo kochają, wszystkie zabawy odbywają się przy człowieku lub na nim, a jak fajnie można sobie mruczeć.

tzn. ciebie też Satyrku czegoś nauczyły mruczeć

[jerzykowka]

Rosną, rozrabiają, uczą się od wujków różnych rzeczów( niekoniecznie dobrych) i kochają ludziów, właściwie to bardzo kochają, wszystkie zabawy odbywają się przy człowieku lub na nim, a jak fajnie można sobie mruczeć.

tzn. ciebie też Satyrku czegoś nauczyły mruczeć

Glut na Martusiowych kolanach został przeze mnie pomylony z Krzykaczem - jak One wyrosły

Kciukuję szaleńczo za domek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[tamiss]

Piękne, różowe noski

[WarKotka]

Wczoraj Siostrzyczka miała biegunkę. Dzisiaj już się uspokoiło, ale i tak, kontrolnie, trafiła do weta. Temperatura ok, osłuchowo ok, w środę będzie można bachory szczepić
Dostała lek na biegunkę, jak nie pomoże to jutro znów wizyta.

[Satyr77]

Kiche glutów nie pochwaliła to ja to zrobię. Maluchy są bardzo troskliwe, uznały że najwyższa pora zmienić poduszkę na taką, na której się spokojnie mieścimy. W tym celu wrzuciły poduszkę do kuwety i dokumentnie zasrały (Siostrzyczka). Już mamy nową większą poduchę

[kropkaXL]

O Jezu-monitor oplułam kawą!!!
Tzn,ja Wam współczuję,ale opis mnie ubawił(i argumentacja)

BTW-adopcje stoja juz od dawna-maluchy przesłodkie są i sliczne,moja Nadia tez cudna i wydawać by sie mogło,że telefony beda sie urywały,a tu poza trzema telefonami-echo