Rudi - nasz śliczniutki ;) Dokociliśmy się! ;) Pysia str 57

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 19, 2010 13:54 Re: Rudi - nasz śliczniutki ;)

zawsze mi starczało jakoś
ale jak czytam wasze wątki, to mi tam gdzieś z szafy wychodzi taki mały demonek :?
i mi gada, że to nieładnie jak mamusia ciągle dzieciom to samo do jedzenia wciska :oops:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28905
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lis 19, 2010 13:56 Re: Rudi - nasz śliczniutki ;)

Iiiii tam :roll: Jak robisz im to co lubią i w miarę zdrowo to ok jest :) Nie wiem w jakim wieku masz dzieci, ale małe raczej nie lubią eksperymentów :wink:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt lis 19, 2010 13:59 Re: Rudi - nasz śliczniutki ;)

ani małe, ani duże 8)
jedno w SZ.P., a drugie w gimnazjum

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28905
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lis 19, 2010 14:01 Re: Rudi - nasz śliczniutki ;)

Zapomniałam że tutaj też podajecie przepisy :oops:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 19, 2010 14:02 Re: Rudi - nasz śliczniutki ;)

kussad pisze:Zapomniałam że tutaj też podajecie przepisy :oops:

to się po prostu robi kocie forum doskonałych pań domu 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28905
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lis 19, 2010 14:05 Re: Rudi - nasz śliczniutki ;)

Kussad nie lubisz przepisow?
Ja tam zbieram i probuje ile moge. Bede dobra pani domu kiedys. :mrgreen:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt lis 19, 2010 14:07 Re: Rudi - nasz śliczniutki ;)

Wręcz przeciwnie - uwielbiam i dokleiłam sobie wątek do zakładek bo mi zginął. Dawniej i u mnie bywały przepisy :twisted:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 19, 2010 14:14 Re: Rudi - nasz śliczniutki ;)

Jakas fotka może?
Tak Ci ładnie idzie ostatnio :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt lis 19, 2010 19:26 Re: Rudi - nasz śliczniutki ;)

Uwaga! Zapodaje mój przepis na pstrąga;

Pstrąga wypatroszonego umyć, lekko osolić i natrzeć czosnkiem granulowanym, oraz odrobina soli ziołowej. Oprószyć pstrąga mąką ziemniaczaną. I teraz uwaga; pstrąga zawinąć w cienkie plastry boczku - ja spinam boczek wykałaczkami. No i już można smażyć :mrgreen: Ja smażę na klarowanym masełku. Mniam - smacznego! :mrgreen:
Edit - zapomniałam - podaję rybke skropiona cytrynką :ok:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt lis 19, 2010 23:23 Re: Rudi - nasz śliczniutki ;)

Dobrze ze ja za rybami nie przepadam, bo chyba bym to zjadla.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Sob lis 20, 2010 8:02 Re: Rudi - nasz śliczniutki ;)

Witaj Stasiu!Obrazek Dzień dobry Rudisiu! :1luvu: No cześć Shira... :roll: ... :lol:
Secret - jak byś spróbowała mojej rybki, to byś polubiła. Karpika też robię cudnego - mogę się podzielic przepisem jak kcecie :mrgreen: tylko uprzedzam, że karpia sie robi dwa dni!
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob lis 20, 2010 9:58 Re: Rudi - nasz śliczniutki ;)

A podziel się, tylko szczegółowo, łopatologicznie. :mrgreen:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob lis 20, 2010 15:13 Re: Rudi - nasz śliczniutki ;)

Dobra - to zapodaję szczegółowo i łopatologicznie;
Karpia przed podaniem należy uśmiercić. Odciąć mu łeb ogon i wszystkie płetwy, wypatroszyć, oskrobać z łusek oraz porządnie umyć. Natrzeć solą (dużą ilością) i zostawić w lodówce na minimum 2 godziny, a najlepiej ze 4. Po tym czasie karpia wyjąć, pokroić na dzwonka, umyć ponownie i zalać mlekiem, tak, żeby był cały przykryty - najlepiej zrobić to wieczorem, żeby przez całą noc w tym mleku poleżał - wtedy pozbędziemy się zapachu mułu. Całość znowu do lodówki. Rano karpia wyjąć, mleko wylać, a karpia zasypać pokrojonymi warzywami (marchewką, pietruszką, cebulą i selerem) znów tak, żeby był tymi warzywami zakryty - najlepiej również poprzekładany, żeby warzywka stykały się ze wszystkimi kawałkami rybki. Całość znowu na kilka godzin do lodówki. Wieczorkiem wyciągamy karpika przed smażeniem (warzywka wywalamy - albo można je użyć do rybnej zupy z łbów)- panierujemy w mące, jajcu i bułce tartej (w tej kolejności) po czym smażymy. Najlepiej oczywiście na sklarowanym masełku :mrgreen: Ja to robię w piekarniku na blasze - około 15 minut na jednej stronie, potem 15 minut na drugiej, ale to zależy jaki kto ma piekarnik. Niebo w gębie...Polecam. :ok:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob lis 20, 2010 16:26 Re: Rudi - nasz śliczniutki ;)

Jak ja bym miała cos w kuchni robić dwa dni... brrrrrr....
Dla mnie pół godziny sterczenia w kuchni to maks...
Ale jakby ktoś inny zrobił, chętnie bym zjadła oczywiście 8)
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 20, 2010 16:32 Re: Rudi - nasz śliczniutki ;)

Ja takiego karpia robię tylko na święta, kiedy to tak czy inaczej dwa dni sterczę w kuchni, bo muszę zrobić zupę grzybową , kapustę z grzybami, oraz inne wigilijne potrawy
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], pibon i 161 gości