bettysolo-a co Ty masz takie wielkie oczy?
Mishila-nie kłam tam są trzy koty...i już
swoją drogą ,,zazdraszczam,, , moje maupy nigdy w zyciu tak nie spały
ale cóż, jak siriwan ma w podpisie-każdy ma takie koty na jakie zasłużył
a teraz po kolei
...w schronisku....
do domku wczoraj pojechała ostatnia czarna dziewczynka, dwa nowe burasiatka( nawet nie zdążyłam fotnąć) i czarna mama dwóch chłopaków Jagódka-zamieszkała wyobrażcie sobie u naszej Kli
dziś rano natomiast domek znalazł przy mnie Rafael-fajny domek, chcieli malucha, ale namówiłam na Rafaelka

-trzymajmy kciuki ,żeby to był Ten Dom
ze złych wieśći-bo nie ma tak dobrze, że są same dobre
rudziaszek z bandy rudego kiepsko, antybiotyki nie przynoszą efektów, je, ale oczy ma masakryczne
i bardzo kiepsko chyba jest z czarną Kicią, schudła bardzo, nie chce jeść

, bardzo mi się nie podoba
u kotów z interwencji poprawa, biegunki mijają, jeszcze spory problem z nimi ma tylko bury Maluszek
antybiotyk i dobre żarełko chyba pomagają
no i są oczywiście nowe koty
acha, mała czarnuszka znaleziona została śpiąca w kołdrze na regale
...a na akcji.....
-rano pojechały nasze dwa biało-bure smutaski i znalazły chyba bardzo dobry dom

, razem
dom wprawdzie wział chłopaczka niby na tymczas z wersją ,że być może oba zostaną
i juz zadzwonili ,że zostają
dom miał kilkanaście lat kota
trzymajmy za smutaski kciuki
- pojechał tez synek Jagódki-i ten zamieszkał na wełnowcu z jednym juz wykastrowanym kocurkiem
trzymajmy za dogadanie się kociastych
- bury puchaty chłopak znalazł cudny dom , który tez niedawno stracił kotkę ze względu na niewydolność nerek. Dom zakochał się w nim maksymalnie, bo maluch ma totalne adhd i od razu stwierdzili ,że to ich kot.Okna,balkon już osiatkowane
potem z nikłą nadzieją ,że znajdą dom przyjechały Druzylka i Fiona
-Fiona pojechała do super domku , w którym mieszkaja juz dwa rudzielce-teraz trzymakmy kciuki za dogadanie się kociastych
-a Druzylla pojechała trochę na próbę do domku w którym Pani domu ciutek boi sie kotów, Pan domu natomiast jest bardzo za. Wszystko w łapkach Druzylki-godzilki
Musi przekonać Panią domu, ktora jutro ją dopiero pozna ( ale o niej już wie )
ŁAczy je coś, Druzylla ma jaskrę/zaćmę na oczkach, jej Pani tez ma podobne problemy ze wzrokiem-może to znak
Tu kciuki chyba najbardziej potrzebne
Gazetki bardzo się wszytkim podobają- to był strzał w dziesiątkę
Psiarze popiszą swoje artykuły, może się ją rozbuduje na większą
myslą wszyscy nad kolportażem na duuzą skalę
jesli chodzi o autobusy, to tam są gazetki, które są rozdawane i tam mamy dla nas miejsca na artykuł co tydzień
ale to ogólne gazetki, nie prozwierzęce
Co miesiąc potrzebny nam jakiś tekst, albo ogłoszenie ,żeby posłać
Zorganizował nam to TŻ AgaPap
wiec teksty jak najbardziej potrzebne
nie można innych gazetek w autobusach zostawiać
kociaste dziekuja wszystkim za udział w akcji,
Lidce tez za mięska i dary, Ewie za puszeczki
i jednej Pani , która nas czyta i tez dołozyła sie do żarełka, gazetek, do niekochanych
i adoptowała fundacyjnego kociaka, od mamy , która urodziła je w oponie
Ja osobiście tez wszystkim ,,TENKS,,
Liwia-dzieki za artykuł-wiem ,że kompletnie nie masz czasu