Kocie łowy magi

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 19, 2010 19:30 Re: Kocie łowy magi

Maga takie jak Dzieciorób dlatego są autorami stada bo przeżyły w dzikich warunkach i walczyły z wieloma przeciwnościami losu - znają wszystkie życiowe pułapki i tutaj należało by właśnie zastanowić się - poobserwować "łapserdaka" znaleźć jego "piętę Achillesową" - np ulubione jedzonko, lub pora jedzenia, lub miejsce w które nie dopuszcza pozostałe kociarstwo :roll: a może zapach ludzki go hamuje? może łapki powinny być pozbawione zapachu ludzkiego - pozostawione na dłuższy czas w tym samym miejscu bez naszej ingerencji?
pozdrawiam
Małgorzata

sbb28

 
Posty: 17
Od: Sob gru 19, 2009 0:55

Post » Pt lis 19, 2010 19:41 Re: Kocie łowy magi

Dzieciorób vel Parchaty przyjdzie do żarcia.
On raz był złapany, ale rozwalił mi transporter (połamał) i zwiał.
Teraz go z łapki w ogóle nie wypuszczę, w klatce będe nosić.
Jest jeszcze Biedronka biała mała koteczka w czarne kropki. Ona ma z 5mcy, max 6, kiedy ją ostatnio widziałam już chyba była zaciążona... :cry:
Niestety Biedroneczka jest bardzo nieufna.Do klatki mało podchodzi w ogóle.
Jest też młoda szylkretowa marmurka, piękna jak malowanie. Tez nieufna.
Bezłapka; kilkuletnia kotka bez jednaj łapki.
Borys, rudzielec.
Młoda rzesza burasów była zrobiona (było ich 3); więc to byliby wszyscy.
Borys rzadko bywa, więc nie mam wielkich nadziei. Parchatego tez cięzko zastać, ale juz predzej niż Borysa.
Dziewczyny są.
Będę chodzić codziennie, musi się udać.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt lis 19, 2010 20:22 Re: Kocie łowy magi

No to ja już na wiosne zbieram jaby co :) :piwa: :kotek:
próbuj i walcz jak tylko możesz :mrgreen:
trzymam kciuki mocno :1luvu: :ok:
pozdrawiam
Małgorzata

sbb28

 
Posty: 17
Od: Sob gru 19, 2009 0:55

Post » Pt lis 19, 2010 20:34 Re: Kocie łowy magi

tak nawiasem pisząc 8O :wink: imię Borys ma mój syn lat 31 szef biura posła w parlamencie Europejskim na obecna kadencję :ryk: :mrgreen:
w związku z tym Oboje dzieci żyją w Belgii (córcia lekarz wyszła za mąż za przyjaciela z dzieciństwa - miała 11 lat jak się poznali na wymianie międzyszkolnej - obecnie ona i jej mąz doskonale władaja językami polskim i nederlandzkim oraz angielskim :1luvu: :D )
pozdrawiam
Małgorzata

sbb28

 
Posty: 17
Od: Sob gru 19, 2009 0:55

Post » Sob lis 20, 2010 18:32 Re: Kocie łowy magi

Sporo jeszcze do złapania :-(
Póki zimy nie ma łapać warto.
Książki po angielsku- pchli targ
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=155062

Obrazek Obrazek

esperanza

 
Posty: 1400
Od: Śro mar 23, 2005 9:53
Lokalizacja: Berlin/ Warszawa

Post » Sob lis 20, 2010 19:17 Re: Kocie łowy magi

A może właśnie zima będzie Ci sprzyjać w łowach na dzikusków Maga zwłaszcza tych maluchów :roll: :mrgreen:
bo przecież wtedy jedzonka nie bardzo wiele jest i zimno dodatkowo je otumania i osłabia :cry:
Parchaty dzieciorób - mam nadzieję, że obecnie mocniejszą klatką dysponujesz - bo z Twojego opisu to ten Parchaty bardzo imponuje mi swoją siłą - mam nadzieję, że Twój spryt i cierpliwość przechytrzy Cwaniaka
pozdrawiam
Małgorzata

sbb28

 
Posty: 17
Od: Sob gru 19, 2009 0:55

Post » Nie lis 21, 2010 9:56 Re: Kocie łowy magi

Zaraz idę łapać.
Trzymajcie kciuki, pls!!!

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie lis 21, 2010 11:34 Re: Kocie łowy magi

No macie te kciuki!
Złapałam rudego Borysa - furiata dzikusa szalonego strasznie, myślałam że mi rozniesie klatkę.
Złapałam bliżej mi nieznane czarne duże coś. Wielkie jak kocur, anie obszarpane. WIęc nie wiem.
Złapałam niedużą bura koteczkę.
Jutro tniemy!

Tak się rozszalałam, ze chyba jeszcze wieczorem ruszę.
Jestem bardzo, ale to bardzo zadowolona z odnowienia sezonu łowieckiego.
:ok:

Niestety nastąpił koniec pieniędzy, a raczej nastąpi jutro kiedy uwzglednimy jutrzejsze zabiegi.
Prosimy o jeszcze! Bardzo pięknie prosimy!!!

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie lis 21, 2010 12:50 Re: Kocie łowy magi

Jest 80zł od BOZENAZWISNIEWA .Cosik dorzucimy od "Niczyje" na 4 zabiegi. Tylko, jak zwykle fakturę muszę mieć :)
Widzisz, jakie te kciuki mocne :wink:
Książki po angielsku- pchli targ
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=155062

Obrazek Obrazek

esperanza

 
Posty: 1400
Od: Śro mar 23, 2005 9:53
Lokalizacja: Berlin/ Warszawa

Post » Nie lis 21, 2010 12:57 Re: Kocie łowy magi

Kciuki rewelacja!
To za tę jutrzejszą trójkę zapłacę z tego co mam i tym sposobem zejdziemy do zera; no, do 1,50zł :mrgreen:
I umawiamy się, ze będę lapac w następnym tygodniu; jak złapię 4 to wszystkie pójdą na konto Niczyich, płatne przelewem, jak ostatnio?
Dzięęęęki! :1luvu:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie lis 21, 2010 15:17 Re: Kocie łowy magi

Gratuluję Maga świetne łowy :P :ok:
Ja dopiero w styczniu co nieco mogłabym podrzucić :oops:
Kciuki cały czas trzymane są :ryk:
pozdrawiam
Małgorzata

sbb28

 
Posty: 17
Od: Sob gru 19, 2009 0:55

Post » Nie lis 21, 2010 17:24 Re: Kocie łowy magi

Ok i dalej trzymam kciuki :D
Książki po angielsku- pchli targ
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=155062

Obrazek Obrazek

esperanza

 
Posty: 1400
Od: Śro mar 23, 2005 9:53
Lokalizacja: Berlin/ Warszawa

Post » Śro lis 24, 2010 3:57 Re: Kocie łowy magi

ja też 3mam :)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro lis 24, 2010 17:16 Re: Kocie łowy magi

Sękju. Trzymajcie.
Póki co tamte połapańce już puszczone, nawet kotka, bardzo źle znosiła klatke i zdecydowałam że jednak mniej będzie dla niej szkodliwe puszczenie już teraz.

Za to dziś dzieci przyniosły mi Buranke. Tę osowojoną. W domu ewidentnie się męczyła, więc wróciła na podwórko, ale dałam jej obróżkę z adresówką na szyję.
No i dziś "znalezioną" mi przyniosły.
Zaszczepiłam ją forcatem i dałam jeść.
Później zobaczę kiedy będzie chciała iść, jeśli już teraz to OK, ale chciałabym zeby została do rana...

Dziś tez odwoziłam tymczasa; łapać będę jutro i w piątek rano.
Kciukajta!

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro lis 24, 2010 21:18 Re: Kocie łowy magi

Czymam :ok:
Książki po angielsku- pchli targ
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=155062

Obrazek Obrazek

esperanza

 
Posty: 1400
Od: Śro mar 23, 2005 9:53
Lokalizacja: Berlin/ Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google Adsense [Bot] i 1305 gości