Spóźniona to ja jestem! I to jak! Wszak ja pierwszy raz tutaj, a mimo to byłam gwiazdą tego wątku przez chwilę, czego zupełnie nie miałam świadomości!
O tym smyraniu kolanem to mnie powaliło.
Moje ciacho już śpi jak niemowlę, a ja ostatnio coś spać nie mogę i tak se miau doczytuję...
No i się uśmiałam setnie!
Rudiś jest na żywo cudny, cudniasty. Chwilami ma zabójcze spojrzenie tęskniące za rozumem

ale jak się wkurzy, to ugryźć potrafi!
Shira a pstrąg w jakiej postaci najlepszy?
Próbowaliśmy na swieżo smażonego - delikates! A teraz chcemy spróbować jakoś inaczej
