Behemot IV

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 18, 2010 17:59 Re: Behemot IV

To on i tak sympatyczny, jak chce na kolana - moja już dawno mi na kolanach nie siedziała :-(

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw lis 18, 2010 18:10 Re: Behemot IV

Ciekawe, czy po godzinie na zewnątrz nadal byłby tak chętny do wychodzenia :twisted: Wychodzący kot moich rodziców robi kilka razy dziennie awantury, żeby go wypuścić. Kończy się tak, że kot wyjdzie drzwiami i natychmiast chce wrócić oknem, albo odwrotnie. Potrafi też zrezygnować ze spaceru jak tylko poczuje na nosie powiew wiatru :lol: Latem znika na całe dnie, ale teraz chce tylko na siku i wraca na cieplutki fotel (kuweta jest ostateczną ostatecznoscią dla tego kota :wink: ).

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Czw lis 18, 2010 20:41 Re: Behemot IV

JoasiaS pisze:
AYO pisze:Jak zwykle :wink:

Gdzie byłaś tak długo :!: puszeczkę mi otwórz :!: weź na kolana :!:

I otwórz okno :mrgreen:


o to ,to ! :lol: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt lis 19, 2010 8:13 Re: Behemot IV

Nie mam żadnych wątpliwości, że w najlepsza nawet pogodę po godzinie wróciłby do domu ale głupol jest przekonany, że na zewnątrz jest tak samo jak latem. Chyba tylko śnieg trochę by go przyhamował. :twisted:

A po powrocie wczoraj było dokładnie jak mówiłam tylko na pierwsz miejsce wysunęło sie żadanie natychmiastowego wytarmoszenia - po prostu zastąpił mi drogę głośno krzycząc. W wolnym tłumaczeniu można to ująć tak:
Proszę natychmiast rzucic te manele, wziąć mnie na rączki i siadać ze mną w fotelu :!:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt lis 19, 2010 8:15 Re: Behemot IV

No, to muszę wziąć na ręce przynajmniej 2 koty po kolei, zanim dostąpię łaski zdjęcia butów :twisted: Jak ma pecha, to 4 :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt lis 19, 2010 8:16 Re: Behemot IV

Słuchajcie :!:
I zaczął normalnie MRUCZEĆ 8O

Najpierw myślałam, że mi się uwidziało bo ja głuchawa jestem ale nie - MRUCZAŁ i mlaskał trzaskając baranki 8O 8O 8O
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt lis 19, 2010 8:18 Re: Behemot IV

O rany 8O ... chyba Ci dziecko dorasta :1luvu:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt lis 19, 2010 8:18 Re: Behemot IV

Pogratulować Dużej kota B. :ok:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lis 19, 2010 8:55 Re: Behemot IV

na pewno chory! leć do weta! :twisted:


:ryk:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 19, 2010 9:25 Re: Behemot IV

Aż telewizję przyciszyłam, żeby sprawdzić czy nie mam omamów :twisted:

Dotychczas zdarzyło mu sie to może dwa - trzy razy. Normalnie mruczy "do środka" czyli jeśli go dotkniesz to czujesz wibrację ale nic nie słychać :wink:

A na zakończenie tego niezwykłego dnia podczas gdzy ja oglądałam doktora Gregorego kotek usnął podczas drapania pod bródką ułożywszy łepek na mojej ręce unieuchomiając mnie skutecznie :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt lis 19, 2010 9:45 Re: Behemot IV

AYO pisze:podczas drapania pod bródką ułożywszy łepek na mojej ręce unieuchomiając mnie skutecznie

I ja się wtedy nie ruszam, aż do posikania :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lis 19, 2010 9:50 Re: Behemot IV

Co robi Behemot jak mnie nie ma?
Zarabia bokiem na sesjach zdjęciowych 8)

http://kotburger.pl/19228/Jednego--noo
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt lis 19, 2010 9:50 Re: Behemot IV

:1luvu: Kot B. sie wreszcie przelamal! Teraz to tylko rozwod by Was rozdzielil.
Jak Lilly albo Emil tak przy mnie albo na mnie leza, to tez predzej siu wypoce niz sie rusze, bo to uwielbiam.

Kot B. sobie mysli moze "Wreszcie sobie ja wychowalem, jak chcialem, to teraz jej pokaze troche milosci, zeby z zachwytu mi rybke kupila".

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt lis 19, 2010 9:54 Re: Behemot IV

SecretFire pisze:Wreszcie sobie ja wychowalem, jak chcialem,

I to jest sedno sprawy :ryk:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lis 19, 2010 10:18 Re: Behemot IV

AYO pisze:A po powrocie wczoraj było dokładnie jak mówiłam tylko na pierwsz miejsce wysunęło sie żadanie natychmiastowego wytarmoszenia - po prostu zastąpił mi drogę głośno krzycząc. W wolnym tłumaczeniu można to ująć tak:
Proszę natychmiast rzucic te manele, wziąć mnie na rączki i siadać ze mną w fotelu :!:


To jest najpiękniejsze u kotów! I mruczenie nawet cichuteńkie :1luvu:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Fatka, Marmotka i 65 gości