Wrocław, DWA BEZDOMNE OSIEROCONE KOCURKI!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 17, 2010 1:24 Re: Wrocław, DWA BEZDOMNE OSIEROCONE KOCURKI!!!

wspomogłąbym Cię, alem ja zwyka prosta kobieta. Nie znam się 8)
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro lis 17, 2010 2:47 Re: Wrocław, DWA BEZDOMNE OSIEROCONE KOCURKI!!!

Jesli nie ma pradu, to od dluzszego czasu (nawet jakby byl alarm) jest brak lacznosci i prawdopodobnie nikt grupy by nie wyslal.. Ale sygnal wlamania jest mocniejszy od braku pradu/zasilania (cos moze dzialac na akumulatorach np). Naprawde na to radze sie uczulic, bo juz widzialam nawet alarmy na starej, 2 lata nie uzywanej hali gdzie wlasciciel o niej zapomnial, i na obiekcie w centrum Wroclawia - na ruch - ktory wyl jak ktos obok przechodzil... Dla pewnosci dobrze obejrzyjcie jeszcze raz ta rudere/ szope czy co tam jest, bo lepiej sie dogadac z chlopakami z grupy niz potem miec problemy.. tym bardziej ze my tylko na zlych wygladamy, a dla kazdej bezbronnej istotki 99% z nas duzo by zrobila:)
Jakbyscie nawet znalezli w poblizu dziwna puszke, podobna do starego alarmu, to powyrywac z niej wszystkie kable - kable dzialaja jak antena - na zasadzie dlugiego drutu ( dlugie, nie podlaczone a sygnal przesyla) - jak ich tam nie bedzie nic nie przekaza - ew brak lacznosci/ usterke/(problemy techn), nie rozwalac samej puszki bo wtedy od sabotazu po napad wszystko moze przyjsc i wtedy na pewno przyjada:) - jak po pol godz nikt nie przyjedzie, to juz nie przyjada...

Inaczej pomoc nie moge, mam niemala psinke - tymczasowiczke i swoja kote z przeszloscia i brakuje miejsca dla nastepnych... Ale bede tu zerkac i w razie tematu na ktorym sie znam, zawsze podpowiem, co wiem...

i kciuki trzymam
Obrazek Obrazek Obrazek

piratka

 
Posty: 61
Od: Śro wrz 22, 2010 23:14

Post » Czw lis 18, 2010 22:17 Re: Wrocław, DWA BEZDOMNE OSIEROCONE KOCURKI!!!

No i kiszka! Nie wypalila ostatnia szansa! Kuzynka postanowila nawet nie pytać swojej szwagierki, kiedy dowiedziala się, że paniena wypaprala swoją kotkę w kupie za karę za to, że nie trafila do kuwety :evil: Wedle naszej zgodnej opinii należaloby tą szwagierkę wytarzać w gównie i na bank przez nas żaden kot do niej nie trafi nawet, gdyby chciala.

Jutro spróbuję ustalić wlaściwego pierdzistolka :mrgreen:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 18, 2010 22:19 Re: Wrocław, DWA BEZDOMNE OSIEROCONE KOCURKI!!!

właśnie wysyłałam post z pytaniem jak tam :mrgreen:

w takim razie czekam na sygnał jak będzie coś wiadomo... budki czekają, a zima coraz bliżej :roll:

P.S. Tą Panią polecam zanurzyć w szambie :twisted:

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 18, 2010 23:13 Re: Wrocław, DWA BEZDOMNE OSIEROCONE KOCURKI!!!

Tej "Pani" osobiście nie znam i chyba nie mam ochoty poznać :mrgreen: Żal mi jej kociaka i zastanawiam się czy wlasnym dzieckiem też będzie wycierać gówno jak jej obkitra lóżeczko :roll:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 19, 2010 0:36 Re: Wrocław, DWA BEZDOMNE OSIEROCONE KOCURKI!!!

nie można jakoś wstrząsnąć tą kobietą?
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt lis 19, 2010 17:37 Re: Wrocław, DWA BEZDOMNE OSIEROCONE KOCURKI!!!

No cóż, należaloby... i to doslownie. Ale ja jej nie znam, a kuzynka, zdaje się, już próbowala, bo twierdzi, że paniena jest przekonana o swojej racji i bardzo zadowolona ze wlasnych metod "wychowawczych" :twisted: Argumenty najwyraźniej do niej nie docierają i pewnie nie dotrą - ma kolo trzydziestki i jest świeżą mężatką, czyli - jak znam życie - wszystko wie najlepiej :mrgreen:

Co do meritum - nie udalo mi się dziś namierzyć pierdzistolka albowiem u mojej mamy nastąpil maly kataklizm i musiala nabyć jednocześnie kuchenkę i pralkę, do której to czynności moja pomoc byla niezbędna, bo mama należy do tych "walczących z przedmiotami" :roll:
W poniedzialek ruszę sprawę, bo zapowiadają, że zima idzie.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 21, 2010 18:35 Re: Wrocław, DWA BEZDOMNE OSIEROCONE KOCURKI!!!

Na wlasnym wątku się wetnę, bo pomoc ptrzebna na cito :!:

Po poludniu "napadla" mnie sąsiadka z zakrwawioną ręką i wcisnęla kociaka, który byl sprawcą tego stanu (wystraszyl się jej psa): 3-4 miesiące, bialo-rudy (docelowo, bo chwilowo wygląda na szarego, tak jest upaprany), zasmarkany oczywiście i glodny. Zostal nakarmiony, wykąpany (wiem, że kk, ale nie dalo się go nawet poglaskać, taki ufakany olejem samochodowym i hgw czym jeszcze), uszy trochę wyczyszczone (oczywiście świerzbowiec uszny), a teraz siedzi w transportówce i schnie, ale nie ma tam nawet kuwety, bo nie ma jak wstawić! Mruczy jak traktor (mruczal nawet w kąpieli).

Nie może u mnie zostać :!: Help :!: Kto się zaopiekuje :?:

PS. Zalatwiam refundację "serwisu" weterynaryjnego. Pewnie szybko się wyadoptuje, bo doczyszczeniu powinien mieć chodliwe ubarwienie, a mlody jest (zęby ma mleczne).

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 21, 2010 21:33 Re: Wrocław, DWA BEZDOMNE OSIEROCONE KOCURKI!!!

Felin, wstaw baner, zrób wątek na kociarni, zrób ogłoszenie na adopcjach i wystaw ogłoszenia w necie.
Przepraszam, ale nic lepszego nie potrafię doradzić :cry:

No, chyba, że ewentualnie zastanowisz się i rozważysz, DLACZEGO do Ciebie trafił :wink:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon lis 22, 2010 0:53 Re: Wrocław, DWA BEZDOMNE OSIEROCONE KOCURKI!!!

Taa, dlaczego, to ja doskonale wiem :mrgreen:
I tak dobrze, że nie wsadzili go do windy i nie wyslali na górę, jak już mi się zdarzylo parę lat temu :twisted:

Trzeba go wyleczyć z zasmarkania i będzie do wzięcia, a kolor ma - na swoje szczęście - chodliwy. Jutro idziemy do weterynarza, bo bez tego ani rusz: kicha glutami i w uszach kopalnia. Trwają rozmowy na temat tymczasu (a może nawet lokum stalego) i zobaczymy co z tego wyniknie. Proszę trzymać kciuki.

Ktoś ma klatkę wystawową do pożyczenia :?: Na wszelki wypadek pytam, bo może nie będzie potrzebna, ale równie dobrze może być.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 22, 2010 11:56 Re: Wrocław, DWA BEZDOMNE OSIEROCONE KOCURKI!!!

felin pisze:
Ktoś ma klatkę wystawową do pożyczenia :?: Na wszelki wypadek pytam, bo może nie będzie potrzebna, ale równie dobrze może być.

Skróć w tytule "Wrcław" i to pytanie jakoś wtedy upchniesz
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon lis 22, 2010 20:23 Re: Wrocław, DWA BEZDOMNE OSIEROCONE KOCURKI!!!

Dzwoniłam do pani Hołowni (karmicielki tych 2), żeby zapytać, czy miałaby jakiś pomysł na ustawienie budek. Wygląda jednak na to, że nie ma jej w domu, spróbuję jutro
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 22, 2010 21:06 Re: Wrocław, DWA BEZDOMNE OSIEROCONE KOCURKI!!!

A mi się dziś nie udalo niczego dowiedzieć: jutro na bank. Daj znać czy i co ustalilaś.

Wizyta z "mechanikiem samochodowym" u weterynarza trwala bardzo dlugo, glównie z powodu ciągnącego się w nieskończoność procesu czyszczenia kopalni w uszach. Pan "mechanik" ma cudny charakter - ciągle mruczy. Nie udalo się go osluchać, bo motorek wlączony na wysokie obroty; nawet przy kluciu w dupsko :roll: Parazytów u niego cale bogactwo. Dziś zajęliśmy się tymi zewnętrznymi, w środę zaczynamy tluczenie na raty wewnętrznych. Zaordynowano też kurację antybiotykową na zasmarkanie. Dziś - zapewne z powodu obżarstwa - zlapala go sraczuszka. Jutro będzie dieta kurakowo-ryżowa. W czwartek druga kąpiel, bo ciągle upaprany niemożebnie. No i musi mieć kilka razy dziennie zakrapiane oczka, więc do końca tej procedury zostaje u mnie ponieważ pracuję w domu.

Klatka potrzebna, bo wczoraj zostal zdybany na siedzeniu brudnym organizmem na mojej desce do chleba :mrgreen:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 22, 2010 22:30 Re: Wrocław, DWA BEZDOMNE OSIEROCONE KOCURKI!!!

felin pisze: więc do końca tej procedury zostaje u mnie ponieważ pracuję w domu.

Klatka potrzebna, bo wczoraj zostal zdybany na siedzeniu brudnym organizmem na mojej desce do chleba :mrgreen:

wiedziałam, że się trochę nim nacieszysz :mrgreen:

Po co klatka. Felin, po prostu schowaj deskę, kup choćby małego domestosa i co rano przetrzyj blat. Będziesz miał pewność, że nie zjadasz niczego czego nie powinnaś :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto lis 23, 2010 0:54 Re: Wrocław, DWA BEZDOMNE OSIEROCONE KOCURKI!!!

No bardzo się cieszę; w szczególności zagluconą podlogą :mrgreen:
Moje koty też zachwycone, że hej. Dziś zobaczyly tego potwora z kuchni w calej okazalości i miny mialy takie, jakby do domu wkroczyl zielony ludek 8O

Deski nie ma gdzie schować, niestety.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: imatotachi, kasiek1510, MruczkiRządzą i 80 gości