Okrutnie okaleczona Amelka w DS - bądź szczęśliwa słodziaku!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 18, 2010 15:19 Re: Okrutnie okaleczona Amelka w DS - bądź szczęśliwa słodziaku!

:1luvu: Jesteś Czarodziejką, Mario :1luvu:
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

Post » Czw lis 18, 2010 15:23 Re: Okrutnie okaleczona Amelka w DS - bądź szczęśliwa słodziaku!

Ja tylko obserwuję koty :roll: co mówią, jak reagują. One przecież potrafią dużo przekazać, tylko człowiek czasem jest mało kumaty :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw lis 18, 2010 15:40 Re: Okrutnie okaleczona Amelka w DS - bądź szczęśliwa słodziaku!

Mario, taka mądrość i uważność są w dzisiejszych czasach bezcenne... :1luvu:
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

Post » Czw lis 18, 2010 15:55 Re: Okrutnie okaleczona Amelka w DS - bądź szczęśliwa słodziaku!

kamari pisze:Ja tylko obserwuję koty :roll: co mówią, jak reagują. One przecież potrafią dużo przekazać, tylko człowiek czasem jest mało kumaty :mrgreen:
Do tego trzeba mieć oczy gdzie indziej niż tylko w głowie. Nie wszyscy potrafią „tylko” słuchać i obserwować.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 18, 2010 16:17 Re: Okrutnie okaleczona Amelka w DS - bądź szczęśliwa słodziaku!

cały czas podczytuję wątek, a te wiadomości o cudach naprawdę mnie wzruszyły :) kamari, mocno Ci kibicuję :ok:

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 18, 2010 21:50 Re: Okrutnie okaleczona Amelka w DS - bądź szczęśliwa słodziaku!

Wspaniale czytać takie dobre wieści :1luvu:
kamari - jesteś cudotwórczynią :1luvu: Amelka lepiej trafić nie mogła :1luvu:
Widać ona też to dobrze wie, skoro wszystko idzie ku lepszemu...
No to :ok: :ok: :ok: za ogonek :)
_________________________________________________________
Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem :D

LSVC

 
Posty: 2558
Od: Pon gru 28, 2009 22:25
Lokalizacja: Chorzów

Post » Czw lis 18, 2010 21:55 Re: Okrutnie okaleczona Amelka w DS - bądź szczęśliwa słodziaku!

to przydałyby się jakieś "szyny" usztywniające ogonek.... - ale jak to przymocować? zadanie dla wynalazcy.... :( :roll:

ale jak znam Marię, to na pewno coś wymyśli... :wink: :mrgreen: - a potem tylko będzie musiała to opatentować!!!! :ok:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Czw lis 18, 2010 22:02 Re: Okrutnie okaleczona Amelka w DS - bądź szczęśliwa słodziaku!

Widok Amelki z napuszonym CAŁYM ogonkiem - bezcenne :D :D :D Dzisiaj wieczorem zrobiła to znowu. Stale zapominam zabrać do domu aparat, żeby Wam pokazać to cudo :( Jutro się poprawię :D

Do usztywnienia ogonka zastosowałam bandaż elastyczny i szeroki plaster bez opatrunku - zamiast zawiązywania oczywiście, bo kokarda mogłaby się spodobać kolegom Amelki. Trochę się bałam, żeby nie owinać za mocno, ale po paru próbach sie udało zrobić usztywnienie, które przetrwało skakanie, koziołkowanie, straszenie, czajenie się do ataku i zabijanie myszy :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw lis 18, 2010 22:11 Re: Okrutnie okaleczona Amelka w DS - bądź szczęśliwa słodziaku!

czyli majstersztyk! :ryk:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 18, 2010 22:18 Re: Okrutnie okaleczona Amelka w DS - bądź szczęśliwa słodziaku!

a nie mówiłam, że dla Marii nie ma rzeczy niemożliwych.... :P - gratulujemy pomysłu i czekamy na zdjęcia!!!!!!!!!

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Czw lis 18, 2010 22:24 Re: Okrutnie okaleczona Amelka w DS - bądź szczęśliwa słodziaku!

zazwyczaj najlepsze rozwiązanie to to najpostsze :mrgreen: ile ja się nagłówkowałam zanim wpadałam na zwykły elastyczny bandaż :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw lis 18, 2010 22:26 Re: Okrutnie okaleczona Amelka w DS - bądź szczęśliwa słodziaku!

:ok:
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

Post » Sob lis 20, 2010 10:05 Re: Okrutnie okaleczona Amelka w DS - bądź szczęśliwa słodziaku!

Kiedy byłam ostatnio u weterynarza zapytać o konieczność amputacji ogonka, pan doktor zrobił mi wykład o pobożności życzeń właścicieli zwierząt i liczeniu na cuda. Ogon zdrowiu nie zgraża, ale lepiej obciąć, bo jej będzie wygodniej, ale ogólnie "jak pani uważa". Jak wiecie pani uważała według pobożnych życzeń :roll: i ogon został.

I wczoraj wieczorem...nastąpił cud.
Amelka podniosła ogon 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob lis 20, 2010 10:18 Re: Okrutnie okaleczona Amelka w DS - bądź szczęśliwa słodziaku!

Cud nastąpił, jak się po Amelkę zgłosiłaś. Reszta to już prosta konsekwencja.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 20, 2010 10:33 Re: Okrutnie okaleczona Amelka w DS - bądź szczęśliwa słodziaku!

Kamari, jak miło czytać takie wiadomości od rana :D :D :D
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Terra50

 
Posty: 927
Od: Nie sty 31, 2010 18:18
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 58 gości