Paluch3-epidemia pp, kotka z FIP, Gwiazdka szuka!!!

O matko, podejrzenie to jeszcze nie sama choroba.
Kciukam za Ernesta i smarti!

I Rosjanina Dragon!

Melek- cóż za cudo!!! :1luvu:

Podobny do mojego Moriska

wyrośnie z niego przystojniak! :ok:

Zapraszam na wątek Melusia. Wystarczy kliknąć w banerek :ok:

Przeglądam sobie wątek schroniska w Krakowie. Wiecie, że tam wolontariusze mają obowiązek pryskania rąk odkażaczem między kolejnymi klatkami? Czyli obskakujesz kota, odkażasz, następnego, odkażasz... coś niesamowitego.
I mają dyżury rozpisane na cały miesiąc na weekendy, zawsze ktoś jest przy kotach wtedy...

Szalony Kot pisze:Przeglądam sobie wątek schroniska w Krakowie. Wiecie, że tam wolontariusze mają obowiązek pryskania rąk odkażaczem między kolejnymi klatkami? Czyli obskakujesz kota, odkażasz, następnego, odkażasz... coś niesamowitego.
I mają dyżury rozpisane na cały miesiąc na weekendy, zawsze ktoś jest przy kotach wtedy...

no fajnie, fajnie...tyle, że "u nas" chyba stosunkowo najmniejszym problemem jest postępowanie wolontariuszy :roll:

Wiem wiem, ale mnie chodził o to odkażanie. To kwestia tego, że cały czas mam w głowie te psie wolontariuszki, które przyszły pomiziać i pokarmić kotki :/

rękawiczki są lepsze.
tylko ile tam jest kocich wolontariszy?
bo tu oficjalnie jedna, i kilka nieoficjalnych - a konkretnie 4...

a przy okazji - wzoraj bylam w lecznicy i wetka mowila, ze jedzie do niej kobieta ktora dzien wczesniej adptowala kociaka z Palucha. O ile oczywiście zdąży z zywym dojechac....
Co z kociakiem, no co mu dolegało, kto zgadnie? W czym się specjalizuje nasz kochany Paluch, hę? :evil:

Słuchajcie chcę spróbować jutro odbić tego kota, ale mam jedynie 50zł. Myślicie, że starczy na wizytę, bo nie wiem, czy uda się tą na krechę załatwić, a ja w weekend siedzę od 10-19 w szkole

50 to max-mowisz że kot nie Twój a na DT z Palucha-wtedy przyzwoity wet powinien brać tylko za cenę leków-tzw. wizyty i tego że obmaca kota przyzwoity wet nie powinien policzyć

smarti pisze:50 to max-mowisz że kot nie Twój a na DT z Palucha-wtedy przyzwoity wet powinien brać tylko za cenę leków-tzw. wizyty i tego że obmaca kota przyzwoity wet nie powinien policzyć

hm, pytanie gdzie jest przyzwoity wet

jak znalazłam Mru to mi policzyli za wizytę i odrobaczenie 100zł...

Potrzebuję rady...
Kotka, którą dokarmiam ma poważne problemy... Mieszkam w małej miejscowości, w której sporo domostw ma gołębie itp. Zapaleni gołębiarze nie są przyjaźnie nastawieni do kotów, które płoszą i zjadają ich gołębie. Moja Mruczka (tak ją nazwałam) niestety też czasem wypuszcza się na takie zabawy. I w tym momencie boję się o nią, że coś może jej się stać. Chciałabym znaleźć jej domek, gdzie nie będzie musiała się nikogo bać, bo ja niestety mieszkam w takim miejscu, że nie mogę jej tego zapewnić. Mój Moris kompletnie nie zwraca uwagi na jakieś gołębie i inne stwory,poza tym nie wychodzi poza swój ogródek. Z nią jest niestety inaczej. Ostatnio została wysterylizowana więc jest gotowa żeby znaleźć nowy spokojny domek. Potrzebuje pomocy żeby ją "rozreklamować".

dragonfly.87 pisze:Słuchajcie chcę spróbować jutro odbić tego kota, ale mam jedynie 50zł. Myślicie, że starczy na wizytę, bo nie wiem, czy uda się tą na krechę załatwić, a ja w weekend siedzę od 10-19 w szkole

Nawet jak nie starczy to więcej nie zapłacisz.
Never pisala Ci, ze skieruje Cię do lecznicy, czy mnie się wydawało albo pisala komuś innemu?

POMOCY!!!
viewtopic.php?f=1&t=120237&p=6681953#p6681953

Paluch3-epidemia pp, kotka z FIP, Gwiazdka szuka!!!

Kto przegląda forum