Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9; Halloween ;)

Nie załamuj mnie. Jakim cudem?

Im częściej go kąpałam, tym więcej się wylizywał. Kuba twierdzi,ze przedtem był bielszy.
Może zmienimy mu kolor na złocisty point ?

Kicorku .....boje sie tego ignora to o zdjeciach w ilosciach stadnych nie wspomne-bede cierpiec w milczeniu :roll:

Kto bedzie pral Hestie razem z Toba??

Czy ktos spiewa? :1luvu:

FluszakPluszak wybielic

Sama wypiorę Hestię. Ona tylko płacze i mi jej szkoda

FluszakPluszak, zabieram ze sobą wszystko, co mam :twisted:

Może Kuba przesadza, bo jego kotecka krzywdzą? :roll:

Biały czy żółty i tak będzie piękny.

Banerki "Offca & friends" gotowe. Specjalny dla offcy. :mrgreen:

FluszakPluszak pisze:Może zmienimy mu kolor na złocisty point ?

u nas w domu się na ten kolor mówi watykański point.

szkoda, że mnie nie będzie w Poznaniu :oops:

Kicorek pisze:Może Kuba przesadza, bo jego kotecka krzywdzą?

Niewykluczone.

» Czw lis 18, 2010 6:25 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9

MariaD pisze:Biały czy żółty i tak będzie piękny.

Banerki "Offca & friends" gotowe. Specjalny dla offcy.

Proszę o zrobienie fotek Owiecki i reszty plus banerka :mrgreen:

Właśnie nadrobiłam ponad 10 stron - dziadoskie powiadomienia :evil:

Spóźnione życzenia dla Kitki i Hestii :kotek:

Trzymam kciuki za Poznań :ok:

Zwłaszcza za wnuka

A ja nieustajaco trzymam kciuki .....za poczucie woli Bozej :lol:

przez pewna uparta koteczke :ok:

Na moich kolanach siedzi obrazona biala chmurka zakutana w kocyk. Chmurka probuje co jakis czas prysnac, wiec ja trzymam jedna reka, a druga pisze.

Jejku, co to byl za wrzask...

Az Cyryl probowal sie wlamac do lazienki.
Darcie pyszczka w kapieli, darcie przy suszeniu :roll:

I chyba mam jakies sznyty w okolicy szyi, bo przy zawijaniu w recznik biala machala lapami i sie z lekka na mnie zawiesila :twisted:

W kapieli stala grzecznie. Tylko wyla jak potepieniec.

Ale obie zyjemy

Biedna Chmurka... Biedny Kicorek...

A Almę też kąpiesz?

ewaw pisze:A Almę też kąpiesz?

Myślę, że Kicorkowi jeszcze życie miłe :twisted:

Niełatwy jest los hodowcy :kotek:

A Alma w praniu zachowuje sie jak pitbull?

Owiecka bedzie cudna na wystawie,a do focha ma prawo :1luvu:

Alma jest tak śliczna ,ze nie potrzebuje prania. Zupełnie jak jej syn :mrgreen:

A Hestia jest slicznym brudaskiem :wink:

(Kicor mnie zamorduje za to )

Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9; Halloween ;)

Kto przegląda forum