Firma fatty.pl przegięła na całej linii!! I nie piszę Ci tego mmk, żeby dokuczyć, czy coś! Tylko jak ktoś kiedyś jeszcze zapyta o Twoje cudne sofy, to z całego serca odradzaj tę firmę Do dnia dzisiejszego nie oddali mi pieniędzy!! No co za banda!! Już ja jutro do nich zadzwonię.
Tez bym sie wkurzyla, gdyby mi sie termin tak przeciagał u dostawcy Generalnie jestem wyrozumiała i jak zdarzaja sie wpadki sprzedawców ide na ustepwsta, ale wyraźnie czekam na usatysfakcjonowanie i zazwyczaj je dostaje. Wilk systy i owca cała. Jesli nie dotrzymali terminów i nie próbowali zatrzymac klienta, kiepsko to może wrózyc na przyszłosc ... Ale fatty mi sie zawsze diabelnie podobały - takie pufy - siedziska
Niesamowite to, że Wedel tak mocno trzymał ogony w garsci To teraz jest idealny układ. Czekamy na wiesci co z domkiem maleńkiej
mmk pisze:Naprawdę mi przykro Zaczynam podejrzewać, że oni i tak chcą Tobie wysłać tą sofę
Mmk, ale nie ma powodu, by Ci było przykro!!
I chromolę ich mikrofazę!! Na allegro ekoskórę za pół ceny dostanę! I chodzi mi tylko i wyłącznie o MOJĄ satysfakcję, dlatego proszę nigdy nikomu nie polecajcie fatty.pl choćby to była ostatnia forma na rynku produkująca styropianowe meble
Koty się zachowują, jakby czegoś chciałby Rosen nie daje mi spokoju jak wracam z pracy. Chodzi za mną, zaczepia, próbuje się wspinać, wyje... Jak tylko usiądę, mam kota na kolanach. Kuba też milszy się zrobił Ciekawe co im chodzi po głowach Czy Wasze koty też mają ostatnio większy apetyt? Od dwóch dni nasze pożerają porcję na dwa dni w jeden dzień Mróz idzie?
Wreszcie oddali mi kasę, ale musiałam się do nich pofatygowac telefonicznie Pani się głupio tłumaczyła, że mail od niej do szefowej nie dotarł. Powiedziałam tak: Ojej co za pech ostatnmio panstwa firmę spotyka, bardzo pani współczuję. I mówiąc to miałam słodki głosik żmijki.
Co do jedzenia przez koty... Moja obecna tymczaska interesuje się tylko i wyłącznie jedzeniem. Więc moje dane moga byc niemiarodajne
Nic nie planuję. Kotka siedzi w łazience i ma wszystko w nosie. Ona się nie martwi, więc i ja się staram nie martwić Póki co czeka na zdjęcie szwów. Coś mi mówi, że trzeba będzie podleczyć jej uszy.
mmk - u mnie na odwrót. Koty szaleją jak nakręcone z rumorem godnym hipopotamów ganiają się po schodach przy czym miski jakoś omijają! Aż im się zaczęłam podejrzliwie przyglądać bo od 4 dni jedzą zdecydowanie mniej