Legnica...

[Marudka]

Napiszę tylko tyle -

[amyszka]

[ALICJA Borgelt]

czy wreszcie mój syn będzie nauczany w poszanowaniu praw ucznia,dziecka,człowieka?a przy tym umiejętnie dyscyplinowany i pozna granice poziomu którego żadnemu człowiekowi przekraczać sie nie godzi?

Mam nadzieję i trzymam za to olbrzymie

i ja się dołanczam

[Patmol]

za Pawełka edukację spokojną wreszcie

[Legnica]

dziekujemy

[ALICJA Borgelt]

Co tu tak cisza, czyżby koty zniknęły

[Legnica]

Prędzej ja zniknę koty bedą 100 lat i jeden dzień dłuzej
Vivien po kolejnych badaniach,jedna podwórkowa kotunia na sterylce,Bojkot po przeglądzie i szczepieniu,do tego rozmowa przed adopcyjna-prawdopodobnie w ten weekend Artemis zamieszka w nowym domu.
Sporo się dzieje.

[jozefina1970]

za wszystkich

[Willow_]

Się dzieję, ale informacjami to się Pani nie dzieli
Kciuki za futrzaste i za domek dla Artemisa

[Legnica]

"Pani" nawet zjesć od świtu nie miała czasu,a co dopiero kompa odpalać.A o adopcjach to strach tak na przód coś pisać bo się zapeszy i tyle.Ale nadrabiam zaległosci:
-ksiązki z najwyzszej półki pozrzucane
-tv i dekoder nie działa,listwa zasilania odłączona
-ktoś znów sie odkłaczył wzorcowo pod samymi drzwiami wejsciowymi
tyle wieści aktualnych,teraz lece odebrać kotke po zabiegu i przekazać na "przetrzymanie".
Do wieczora.


te trzy wyczyny to oczywista oczywistosć dzieło kotów

[Legnica]

Już w domu.
Nie mogę sie nadziwić jaka ta Lusia jest grzeczna,ona tak doskonale potrafi sie "wpasowac"w domowy rytm że aż ja za to podziwiam.Zawsze kiedy mam mnóstwo spraw,Lusi prawie nie widuje w domu,zeby sprawdzić czy w ogóle jets obecna muszę pójsć do jej ulubinych miejsc spania i wtedy moge na nią popatrzeć.Ale kiedy spedzam większosć czasu w domu i nic specjalnie pilnego nie mam do zrobienia Lusia jest obok,nie namolna,nie hałaśliwa ale gdybym chciała pogłaskać to ona jets blisko i czeka,choćby na pufie pod ława
Taka kochana i skromna dziewczynka z niej.

[Marudka]

Kot ideał dla zapracowanego człowieka . Sterylka przebiegła bez problemów jak widzę Głaski dal wszystkich futrzastych.

[Legnica]

Tak,chyba tak,kotkę/kocura na zabieg zanosze zawsze przed południem,odbieram po południu po zabiegu,wtedy nie ma już w gabinecie naszego weta,dla tego o zabiegu i kosztach rozmawiam na drugi dzień.Gdyby działo sie cos niepokojącego na pewno by mi przekazano,więc raczej z dzisiejszą koteczka jest wszystko w porzadku.

[Legnica]

Przed południem byłam poza domem,miałam w tym czasie telefon,dzwonił przyszły dom Artemisa ze jednak wzieli kociątko od znajomych.

Wróciłam do domu i jestem w szoku
Artemis bryka jak uskrzydlony,podrzuca myszkę,łapie jakieś wystające ogony zza nogi ławy,biega,podskakuje.
Czy ja jestem nienormalna czy on jednak cos wie na ten temat?Przecież nie mógł nawet słyszeć mojej rozmowy telefonicznej

[Willow_]

Wiesz ... koty magiczne są i swoje wiedzą