
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
cwajka pisze:Może kot ma powód, żeby się tak bać?
biamila pisze:A kijek z piórkiem?
KarolinaS pisze:Tz wyszedł dzisiaj do lekarza, po godzinie wpadł biegiem do domu po transporter, okazało się, że kawałek od naszego domu, przy śmietniku siedzi 4 tygodniowy kociak w śniegu, w zawierusze śnieżnej i bardzo płacze;
mamy więc tego malucha u siebie w łazience, prawdopodobnie by zamarzł (swoją drogą niesamowity zbieg okoliczności, że kociaka w ogóle udało się spotkać: Tz nigdy nie chodzi tą drogą, wyładował mu się telefon - gdyby nie to poszedł by na spotkanie z matką, która próbowała się dodzwonić); dodam, że przed Tz przechodziło masę ludzi, nikt nie zareagował
;
kociak jest już po kąpieli w pularylu, jurto pojedziemy do weta na odrobaczenie;
śliczny jest, taka puchata bura kruszynka, futerko jakby lekko długie, ale nie wiem czy to nie zimowe; w świetniej kondycji, oczka zdrowe, nie charczy etc; już włącza motorek i lubi nas
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości