» Czw lis 18, 2010 20:24
Re: Z kobiecej szafy - na koty z PKP Poznań
Nieladnie jak?? Przeciez wcale ich nie licytowalas wczesniej, sama je licytuje juz od kilku dni, wiec nie bardzo rozumiem Twoje rozczarowanie. Poza tym wyraznie w opisie jest napisane, ze sá biale, wiec pisanie ze licytujesz bezowe jest dwuznaczne - mozna bylo myslec , ze chcesz bezowe kozaczki. Jakby nie bylo czas jest wyraznie podany.
Gdyby sié dalo jeszcze dzis podac mi dane do przelewu byloby super, bo jutro moge skoczyc do banku i od razu puscic przelew..