Czy Bolek przekonał się do swojego domku? str.26. Nowości :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 17, 2010 15:53 Re: Bolek- ciemność, ból i jedna, wielka niewiadoma..[Białystok]

tez :ok: :ok: :ok: za lapanke Bolusia :wink:

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lis 17, 2010 17:14 Re: Bolek- ciemność, ból i jedna, wielka niewiadoma..[Białystok]

Bolesław został dziś szczęśliwie złapany :) Przebywa aktualnie w lecznicy na Wesołej i czeka na panią doktor okulistkę, która pojawi się jutro. Został oceniony na ok. 10 lat, 7 kg wagi. Przepuklina jest już nieoperacyjna, nóżki też. Jutro będzie też miał wszystkie testy. I teraz pytanie: jeżeli wszystko będzie w porządku (testy) i nie będzie musiał przebywać pod opieką weterynaryjną co wtedy robimy? Nie będzie raczej mógł zajmować pomieszczenia w lecznicy. Wróciłby na podwórko. ellza1 gdyby szedł na do Ciebie na tymczas musiałby zostać zaszczepiony... Anahit masz PW. Co z transportem?
Czekam na burzę mózgów :oops:

edit.: Może ktoś jeszcze z Białegostoku .. :oops: Transport będzie dla Bolka dużym stresem :(
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lis 17, 2010 18:45 Re: Bolek- ciemność, ból i jedna, wielka niewiadoma..[Białystok]

jak ja się cieszę, że on już jest bezpieczny, pod opieką weterynaryjną :1luvu:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 17, 2010 18:46 Re: Bolek- ciemność, ból i jedna, wielka niewiadoma..[Białystok]

Do nas wkażdej chwil. Lepiej, żeby był szczepiony, ale jak nie to też damy radę. Anahit kombinuj transport :mrgreen: Mam jedną osobę do polecenia jeśli chcesz,myślę, że mogłaby Ci dowieźć

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lis 17, 2010 18:47 Re: Bolek- ciemność, ból i jedna, wielka niewiadoma..[Białystok]

Ja tez sie bardzo ciesze - Bolus koteczku trzymaj sie, jestes w dobrych rekach :1luvu:

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lis 17, 2010 18:59 Re: Bolek- ciemność, ból i jedna, wielka niewiadoma..[Białystok]

ojej też się cieszę, że Boluś w lecznicy, przynajmniej będzie zbadany, wyleczony i zdiagnozowany, co z oczkami...poza tym wiek Bolka, ten "pan" zasługuje na życie kanapowe i głaski Dużego.. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lis 17, 2010 19:22 Re: Bolek- ciemność, ból i jedna, wielka niewiadoma..[Białystok]

Kocia Lady pisze:ojej też się cieszę, że Boluś w lecznicy, przynajmniej będzie zbadany, wyleczony i zdiagnozowany, co z oczkami...poza tym wiek Bolka, ten "pan" zasługuje na życie kanapowe i głaski Dużego.. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

cieszę się,że kot współpracował :ok:
za domek :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56015
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lis 17, 2010 19:25 Re: Bolek- ciemność, ból i jedna, wielka niewiadoma..[Białystok]

Specjalnie zaglądałam czy łapanie sie udało. Ufffff :)

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Śro lis 17, 2010 19:55 Re: Bolek- ciemność, ból i jedna, wielka niewiadoma..[Białystok]

:piwa: właśnie na taką wiadomość czekałam :ok:
nieustająco kciukam
Obrazek

ksiezna_kluska

 
Posty: 1160
Od: Wto lut 03, 2009 17:04
Lokalizacja: warszawa/ ząbki

Post » Śro lis 17, 2010 20:45 Re: Bolek- ciemność, ból i jedna, wielka niewiadoma..[Białystok]

Widziałam Bolka, to wielki kot z dużą okrągłą kształtną głową. nie jest mocno dziki i ma oczy :ok:
Jestem za usypianiem ślepych miotów i sterylkami aborcyjnymi.

janna019

 
Posty: 249
Od: Pt lip 17, 2009 17:05

Post » Śro lis 17, 2010 20:51 Re: Bolek- ciemność, ból i jedna, wielka niewiadoma..[Białystok]

Kochani, jutro wieczorem jadę do Bolka, także też będą informacje z pierwszej ręki :ok:
ellza1 pisze:Do nas wkażdej chwil. Lepiej, żeby był szczepiony, ale jak nie to też damy radę. Anahit kombinuj transport :mrgreen: Mam jedną osobę do polecenia jeśli chcesz,myślę, że mogłaby Ci dowieźć

Kochana, masz PW. Wszyscy chyba wolelibyśmy, żeby nie wracał już do tamtej dzielnicy, na podwórko.. Marta mi disiaj powiedziała, że jak widzi postępy i tempo w jakim Bolek się oswaja jest naprawdę w szoku :1luvu: Dlatego też jestem dobrej myśli, jeśli chodzi o socjalizację :ok:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lis 17, 2010 21:08 Re: Bolek- ciemność, ból i jedna, wielka niewiadoma..[Białystok]

odpisałam. Czekamy z dt , nie damy mu wrócić na podwórko :ok:

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lis 17, 2010 21:09 Re: Bolek- ciemność, ból i jedna, wielka niewiadoma..[Białystok]

:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lis 17, 2010 21:10 Re: Bolek- ciemność, ból i jedna, wielka niewiadoma..[Białystok]

ellza1 pisze:odpisałam. Czekamy z dt , nie damy mu wrócić na podwórko :ok:

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 17, 2010 21:19 Re: Bolek- ciemność, ból i jedna, wielka niewiadoma..[Białystok]

Tak powinny kończyć się wszystkie kocie historie :ok: :piwa: :ok: .....a potem żyli długo i szczęśliwie :1luvu: :1luvu: :1luvu: BOLEK trzymaj sie chłopie!

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Patrykpoz i 106 gości