» Śro lis 17, 2010 18:58
Re: Niesprawna Tenia - coś nie dobrze się dzieje:( Kciuki proszę
Jesteśmy już wszyscy w domu (tzn. i ja, i Tenia, no a reszta stada to cały czas).
sprawy mają się tak:
1. niestety pod strupami nie goiło się jak powinno, i trzeba było generalnie wszystko oczyścić pod narkozą. Byłam przy tym. Tenia ma całą dupinkę ogoloną, wszystkie strupy (parę ich było) zerwane, całość zdezynfekowana, wysmarowana, wyczyszczone dogłębnie wszystko co wyczyścić trzeba było. Teraz tylko dalsze smarowanie.
2. W czasie narkozy wypłynął z Teniusi bardzo brzydki mocz, z ropą. Nigdy takiego nie widziałam. Wetka mówi, że to musiało po prostu w pęcherzu zalegać. Przy okazji mocz został zbadany. W moczu dużo leukocytów, erytrocytów oraz okazało się, że kryształy. To też wyszło na USG - ma dużo piachu w pęcherzu.
Co z tym wszystkim. dostała nowy antybiotyk - Convenię. Wiem, Agn, że to nie jedyny, ale jakoś moi weci mają do niego zaufanie, a ja mam do nich, więc... . Zresztą swego czasu faktycznie Gabi rewelacyjnie pomógł na infekcję pęcherza, też taką super oporną.
No a z kryształami - to przechodzimy na Urinary.
3. Na szczęście nie ma żadnego ropomacicza, bo i tego się bałam.
Z tymi strupami i problemem z gojeniem to myślę, że było tak - w schronisku wiadomo, mnóstwo bakterii różniastych, to było i na Teni. Jak do mnie przyjechała, to ją smaruję, myję, ale widocznie te bakterie nie zostały dotłuczone i infekowały to wszystko. Teraz mam nadzieję, że będzie z górki.
Dostałam rozpiskę czym smarować, ale jeszcze jutro się podopytuję jak do tego ewentualnie włączyć olejek z dziurawca. Żeby nie wszystkim naraz bo można chyba przedobrzyć.
Tenia już wybudzona, na razie na podkładzie w klatce. Przytomna, chociaż jeszcze przymulona. Zostawiłam jej odrobineczkę chrupek w miseczce (wetka pozwoliła), trochę wącha, może z jedną zjadła. Być może przez noc zje jeszcze. To dosłownie kilka chrupek.
Dzięki za kciuki, potrzebne bardzo. Wydatki wpisuję na pierwszą stronę.