Pućka - czyli przenosimy się na Szczyt paniki i zamykamy..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 16, 2010 21:44 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

KaleidoStar pisze:Asiu, ale Ty, plus 60 kilo Danusi, plus drugie tyle ja... może mieć kłopot :D

Ale cholera, co jest z tym imieniem..co Kuba, to :1luvu:

IMIE MOZE MA COS W SOBIE ALE WLASCICIELE NIE ZAWSZE SA ANIOLKAMI :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

KUBA73

 
Posty: 600
Od: Pt lut 12, 2010 11:18

Post » Wto lis 16, 2010 21:45 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

maciejowa pisze:Ja odpadam do łóżeczka, dopóki Marcelek śpi, bo później to mi nie da pospać już :roll: ;)
Dobranoc :)


dobranoc Kasiu :1luvu:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Wto lis 16, 2010 21:45 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

KUBA73 pisze:
KaleidoStar pisze:Asiu, ale Ty, plus 60 kilo Danusi, plus drugie tyle ja... może mieć kłopot :D

Ale cholera, co jest z tym imieniem..co Kuba, to :1luvu:

IMIE MOZE MA COS W SOBIE ALE WLASCICIELE NIE ZAWSZE SA ANIOLKAMI :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:


cos o tym wiem :mrgreen:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Wto lis 16, 2010 21:47 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

Ciepła pisze:
maciejowa pisze:Ja odpadam do łóżeczka, dopóki Marcelek śpi, bo później to mi nie da pospać już :roll: ;)
Dobranoc :)


dobranoc Kasiu :1luvu:

DOBREJ NOCKI KASIU
Obrazek

KUBA73

 
Posty: 600
Od: Pt lut 12, 2010 11:18

Post » Śro lis 17, 2010 5:17 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

Oooo Kubeusz był...a ja musiałam pracować.. Buu...

Kuba, oj dobrze o tym wiem, dobrze... stety/niestety :P A w ogóle, to jeśli kiedyś (tfu,tfu, odpukać) przytrafi mi się potomek, to będzie miał na imię Kuba :D Kuba Jerzy.
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro lis 17, 2010 9:03 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

Dzień dobry :)
A ja tez mam Kubę. Syna :mrgreen:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 17, 2010 13:28 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

KaleidoStar pisze:Oooo Kubeusz był...a ja musiałam pracować.. Buu...

Kuba, oj dobrze o tym wiem, dobrze... stety/niestety :P A w ogóle, to jeśli kiedyś (tfu,tfu, odpukać) przytrafi mi się potomek, to będzie miał na imię Kuba :D Kuba Jerzy.


haha Aniu chcielismy tak z Kuba nazwac naszego syna :ok:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro lis 17, 2010 13:29 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

maciejowa pisze:Dzień dobry :)
A ja tez mam Kubę. Syna :mrgreen:


witaj Kasiu :1luvu:
no Kubusie sa bardzoo fajowe :1luvu:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro lis 17, 2010 18:55 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

Ciepła pisze:
KaleidoStar pisze:Oooo Kubeusz był...a ja musiałam pracować.. Buu...

Kuba, oj dobrze o tym wiem, dobrze... stety/niestety :P A w ogóle, to jeśli kiedyś (tfu,tfu, odpukać) przytrafi mi się potomek, to będzie miał na imię Kuba :D Kuba Jerzy.


haha Aniu chcielismy tak z Kuba nazwac naszego syna :ok:


Hihi, byłoby śmiesznie, jakby się spotkali kiedyś :D
Ale u mnie na razie się nie zanosi :D Najpierw trza by jakiegoś TŻta znaleźć odpowiedniego. Co zwierza wszelakie lubi :D
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro lis 17, 2010 19:19 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

a ja moge napisac,ze od dzis oficjalnie Kuba jest kawalerem z odzysku haha :mrgreen:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro lis 17, 2010 19:28 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

Hihi, no to się, Kuba, pilnuj teraz :D Bo się rzucą na Ciebie wygłodniałe harpie, tratując biedną Asię po drodze :ryk:
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro lis 17, 2010 19:31 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

KaleidoStar pisze:Hihi, no to się, Kuba, pilnuj teraz :D Bo się rzucą na Ciebie wygłodniałe harpie, tratując biedną Asię po drodze :ryk:


tak latwo sie nie dam duza jestem :mrgreen:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro lis 17, 2010 19:42 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

Nawet nie wiesz, jakie masz szczęście, że my Cię tak lubimy :D
No ale Kuba chyba swój rozum ma i wie, że tylko na Ciebie może patrzeć ;)
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro lis 17, 2010 19:43 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

KaleidoStar pisze:Nawet nie wiesz, jakie masz szczęście, że my Cię tak lubimy :D
No ale Kuba chyba swój rozum ma i wie, że tylko na Ciebie może patrzeć ;)


czasami sie zastanawiam czy jeszcze moze patrzec haha
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro lis 17, 2010 19:47 Re: Pućka - czyli Cudo już w domku po zabiegu..

A kto mu zabroni :P
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Marmotka, Tygrysiątko i 43 gości