PRYMULKA..KRETKA!! :(( nim będzie za późno..sch.Łódź

[Szalony Kot]

Smarti, jesteś niesamowita :> A wiesz, że tak podesłałam znajomej Ernesta i był jednym z dwóch kotów, który jej się spodobał? Wybredna taka, więc o powodzenie domku bać się nie musisz, ktoś Ernesta pokocha na pewno.
A może i z którąś z Twoich panienek się polubi? Ja tak lubię Twoje dwupaki, świetna sprawa

[smarti]

A Ty wiesz że moja świetna wet Ania kazała mi brac tamten trojpak ! Mowi że jeśli jeszcze są ok to znaczy że damy sobie razem radę! Także szykuj brata

Cieszę się bardzo że chcesz mi pomoc z ogł!
Mam jeszcze na oku kicia z tego wątku viewtopic.php?f=1&t=119312&start=165 , i jak przyjdzie rudy od Marzenia11 to będę miała nadkomplet i wszystkie pomieszczenia zapchane,aż do wysłania do domków.
Nie odzywa się tylko pani od finansowania trojpaku ale najwyzej będę żebrać

[Kaprys2004]

Fajne wieści

[smarti]

gówno!!!!
ruru dzwoniła- Erni ma podejrzenie pp.- WISI KARTKA-OSOWIAŁY,NIE JE WYMIOTUJE ZÓLCIĄ

ja Ma Jadziunie przed sterylką,Tri przed szczepieniem.


CO MAM ZROBIC????????????

DLACZEGO?????????????????

[CatAngel]

kurde
Oby się mylili

[Szalony Kot]

Co za dno!! A już miał jechać do domu...
Smarti - zdrowie dotychczasowych kotów najważniejsze, wiesz o tym. Bo gdyby poszło na Jadzię... na Lalę i Chmurkę... na Triagę... nie dasz sobie z tym rady.
Oby Erni się z tego wylizał.

[magdaradek]

gówno!!!!
ruru dzwoniła- Erni ma podejrzenie pp.

ja Ma Jadziunie przed sterylką,Tri przed szczepieniem.


CO MAM ZROBIC????????????

DLACZEGO?????????????????

ojej
no to chyba teraz nie jest możliwe, by go zabrać
naraziłabyś swoje koty i tymczasy,
jezu, dlaczego.....
właśnie teraz, gdy nadchodził ratunek

[gosiaa]

Jasna cholera

[smarti]

no wiem
ale czy on w schronie ma szanse z tego wyjść????????????????????????????

[smarti]

ruru ma spróbować załatwić z lekarką test a ja mam do niej dzwonić o 14-tej. dzwonię do moej wet ale nie odbiera bo jaj mam pusty garaż 2 km od domu-może tam..

[Szalony Kot]

Smarti, kot z pp powinien być pod ciągłą opieką. Nie zostawisz go na noc samego, bo przecież w nocy może przyjść kryzys... jż lepiej lecznica chyba.

[CatAngel]

To samo było z Barankiem, jak już nadeszła pomoc to on...

Nie pozwólnie mu odejść

[magdaradek]

To samo było z Barankiem, jak już nadeszła pomoc to on...

Nie pozwólnie mu odejść

CatAngel.....przecież na pewno będzie robione to, co można. Trzeba mieć nadzieję, że skoro Erni jest dorosły i przez to silniejszy to da radę

[smarti]

moja wet mowi że wziąć mi go nie wolno.

mogę być dwie przyczyny:
jeśli to pp to nie mam szans go wyleczyć bo zmiana środowiska,podróż tylko go osłabią.
testu 100%pewnego nie ma.

jeśli to nie pp a przyczyny psychiczne że nie je i jest osowiałt to nie powinien wymiotować zolcią ale zalóżmy że to nie pp.

możemy go zaadoptowć wirtualnie- czyli wplacic konkretnie na niego kasę-zrobić mu bad. krwi(wątr,nerki) i nakarmić kroplówką(b.wazne)-jak nie będzie gorzej a lepiej to jest szansa że to nie pp i wtedy można go wziąć

ja mogę wpłacić 50 zł-i tak poszłoby mi to na pocz na jego weta.

co o tym myślicie bo zaraz mam dzwonic do ruru

[smarti]

no więc ruru już w międzyczasie załatwiła że kić przez tydzień będzie miał obserwację badania i kroplówki aby go odżywić.
po tygodniu zdecydujemy co robić.