Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
iwcia pisze:Przepraszam, że nie pisałam, ale ostatnio nie mam czasu na nic, zaczynam nie wiedzieć jak się nazywam.
Babunia z maluszkiem zamieszkały chwilowo w klatce w przedpokoju u tego Pana, który ją dokarmiał. Babunia została wysterylizowana, bo brzuszek miała bardzo dziwny, okazało się, że była tam niewielka ilość płynu, na szczęście nie fipowego, kocia dostała baterię leków i jak na razie płyn się nie zbiera, mam wielką nadzieję, że tak już zostanie.
Nie wiemy jak długo Babunia będzie żyła, jest bardzo zmęczona [choć to nie do końca właściwe słowo], zaczyna ją też męczyć szalejący maluch.
Babunia potrzebuje miejsca gdzie będzie mogła spokojnie spędzić ostatnie miesiące życia, bo obawiamy się, że nie wiele miesięcy przed nią, myślę, ze babunia ma więcej lat, bardzo trudno jest to kat naprawdę ocenić, to prawdziwa staruszka
Po listopadowym święcie podjadę do tego Pana i zrobię zdjęcia Babuni i synkowi, mały jest kapitalny, biało szary, cudny łobuziak.
Wyniki krwi ma idealne, będę mu szukać domu stałego.
Na badania Babuni wpłynęły pieniądze od dwóch osób, bardzo im dziękuję![]()
Dagmara-olga – 100 zł.
Mrr – 20 zł
Pokryło to test Babuni i część badań Babci i Synka.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 524 gości