4 kociaki w moje okolice przyprowadziła dzika bezdomna kotka. Obecnie zostały 3 kociaki które widuję. Dziś odbyła się próba łapania ich mamusi na sterylke niestety zamiast niej złapał się kociak. który niestety zwiał nam z klatki łapki. Po świętach będziemy kontynuować.
Płeć kociąt póki co jest nieznana , są w stanie dzikim wyglądają na zdrowe. Jest cały czarny kociak on właśnie został dziś złapany , jest najmniejszy z całego rodzeństwa ale za to najbardziej śmiały. Jak się złapał do klatki nie był agresywny , nie gryzł tylko trochę fuczał.
Drugi który przyszedł dziś na jedzonko to buro brązowa kicia z białym krawacikiem.
Trzeci jest umaszczenia srebrnego z plamami na grzbiecie ciemnymi i... tofii
Zaś czwarty kociak którego tylko raz widziałam to trikolorek
niestety co się z nim stało to nie wiadomo...Bardzo chce znaleźć im dom chociaż DT aby mogły w spokoju się oswoić ja nie mam niestety warunków
zimne podwórko to nie jest miejsce dla małych kociaków 
Kasia
Tosia
Zosia
wysciskaj moja kochana Tosię 
