Raczej na pewno zrobiła to ta osoba,która wypowiadala sie tutaj na wątku i przy okazji na wątku o PP.Podobno też takie teksty są na forum gazety i wizażu.Niestety nie wiadomo kto to jest.Ja starałam sie wytłumaczyć na spokojnie,że tak nie jest.Jak widać nie warto,bo ta osoba wyczytała sobie więcej rzeczy.Żałuje,że pisałam o kk w schronisku,żałuje że pisząc prawde liczyłam,źe zamiast dobijania schroniska,będzie pomoc dla kotów.
Dla wiadomości tej osoby,była to niezapowidziana kontrola i nie wyszła do końca tak,jak ta osoba chciała,bo gdyby były zaniedbania,to Schron od razu zostałby zamkniety.Nigdy kontakty z Powiatowym nie były dobre,bo w Schronie jest za dużo psów,za mało zostaje uśpionych bez powodu.
Jest za dużo kotów z kk,za dużo jest leczonych.Od wczoraj Schron nie wydaje małych kotów do 4 mies.,bo najgorzej wyleczyć z kk takie do 4 mies.,każdy będzie dostawał surowice,to podobno na 2 tyg. będzie działało.Wszystkie małe koty będą trzymane do 4 mies..Wyobrażacie jaka teraz naprawde będzie umieralność?
Więcej nie mogę napisać.
Oczywiście o klatce łapce możemy już zapomnieć,nie wiem skąd schron weźmie kase na surowice,klatki nie kupią,bo nie mają za co.Jest tyle dzikich kotów,które cały czas sie rozmnażają,tyle chorych,których nie daje sie złapać.
Gratuluje tej osobie pomysłowości,naprawde "pomogłeś/pomogłaś" kotom,dobijając setki innych i w schronisku i na ulicy.
I jeszcze....Bardzo dziękuje Taizu za wsparcie rudzkich tymczasów u Mar9
