^JoKot^ cz.3- PROSIMY o 1% (s.1) oraz DT dla 8 kotów s.77!!!

naline pisze:Ruda piękność znalazła już DT?

Chyba jeszcze nie, ale najlepiej skontaktowac się na pw z Alebą.

Dziewczyny, wielkie dzięki za zgłoszenia puchato-niebieskich kotów :1luvu:

Będę musiała zrobić na Dogo odniesienie do tego wątku :wink:

Oleńko, pamiętam i nie odpuszczam. Ogłoszenie będę wznawiać aż do bólu = odwołania akcji..

Agneska pisze:
naline pisze:Ruda piękność znalazła już DT?

Chyba jeszcze nie, ale najlepiej skontaktowac się na pw z Alebą.

Naline, udało Ci się skontaktować z Alebą?

Naline się nie kontaktowała, ale zgłosił się inny DT - Ruda pewnie tam trafi, jak tylko się uodporni.

Zadzwoniła do mnie karmicielka z Anielewicza z prośbą o pomoc.
Jeden z jej podopiecznych dorobił się czegoś na łapie - koniec łapki jest opuchnięty, poduszka nabrzmiała, kocio nie staje na łapce i intensywnie ją wylizuje. Na oko nie widać ran, poza tym kocisko ma dobry humor i apetyt.
Trzeba by zgarnąć zwierza i przyjrzeć się tej łapie.
I tu moja prośba - ja do końca tygodnia jestem ugotowana czasowo i nigdzie nie pojadę, Marcin trochę mniej, ale też ugotowany. A nasz samochód stoi w warsztacie.

Kto może podjechać któregoś dnia wieczorem na Anielewicza i odłowić kocura?

Niestety nie pomogę tym razem

Rozwaliłam sobie kręgosłup i nie mogę nic dźwigać, a tym bardziej klatek łapek i "pełnych" transporterów

Hej, ja się nie zgłaszałam, bo jestem niedoświadczoną kociarą i nie wiem czy bym podołała byciem DT. Muszę obyć się z kotami, aby poczuć się pewniej. Sama mam pierwszego kota od 3 mc.
Pytałam się tylko orientacyjnie, co u koteczki, bo przypomina mi moją rudą

.
Przepraszam za zamieszanie, jeśli takowe wprowadziłam.

naline pisze:Hej, ja się nie zgłaszałam, bo jestem niedoświadczoną kociarą i nie wiem czy bym podołała byciem DT. Muszę obyć się z kotami, aby poczuć się pewniej. Sama mam pierwszego kota od 3 mc.
Pytałam się tylko orientacyjnie, co u koteczki, bo przypomina mi moją rudą .
Przepraszam za zamieszanie, jeśli takowe wprowadziłam.

Sympatyków też nam potrzeba :wink:

Nic nie obiecuję bo na dniach powinienem w końcu sprzedać auto, ale jeśli się wyrobię czasowo i zdążę wcześniej to spróbuję uderzyć na Anielewicza. Jutro rano będę w lecznicy - już się cieszyłem że ładnie się zagoiło a dziś wieczorem zaglądam Sokółce pod ogon, znowu wszystko wywalone i rozjątrzone

- więc zabiorę jedną klatkę. I zobaczymy. Chyba że ktoś inny byłby bardziej pewny :?:

Piotrze, dzięki

Klatkę jedną zabraliśmy, ale druga jest w lecznicy, akurat do wzięcia

Na wszelki wypadek wysyłam Ci na pw telefon do karmicielki, bo nie wiem czy i kiedy jutro wejdę na forum.
I kciuki za Sokółkę :ok:

Kciuki

Aleba pisze:

Zajrzałam przedwczoraj do kociarni i zobaczyłam gadające cudo :1luvu:

Czy to ona jest taka przyjazna??

Do zjedzenia dziewczyna.. :1luvu:

Proszę, aby po syjamko-tajkę mieszkającą chwilowo w lecznicy nie ustawiała się kolejka.
Kotka urodziła się 1,5-2 lata temu na wolności i jest dzika. Wróci do siebie za kilka dni.

Natomiast od piątku zaczną się tam pojawiać jej dzieci. O, i tu kolejka wskazana :mrgreen:

Co więcej - podobno małe są równie inteligentne co mamcia :ok:

delfinka pisze:Proszę, aby po syjamko-tajkę mieszkającą chwilowo w lecznicy nie ustawiała się kolejka.
Kotka urodziła się 1,5-2 lata temu na wolności i jest dzika. Wróci do siebie za kilka dni.

Natomiast od piątku zaczną się tam pojawiać jej dzieci. O, i tu kolejka wskazana

A w jakim wieku te dzieci? Moje srulki zaczeły opuszczać dom do swych prywatnych progów i mam wrażenie że się nudzą w nielicznym gronie :wink:

^JoKot^ cz.3- PROSIMY o 1% (s.1) oraz DT dla 8 kotów s.77!!!

Kto przegląda forum