Cztery ślepaczki [i] [i] [i] [i] proszę o zamknięcie

No tak. Kociaki boją się obcych, wczoraj dały popis dzikości

AnielkaG pisze:No tak. Kociaki boją się obcych, wczoraj dały popis dzikości

listonosza wpuściłaś?

Anielko, czy Twój rewir to również administracyjna Ochota?

pw

Nie wiem, to granica Ochoty i Mokotowa, jak to sprawdzic?

wyślij mi adres, spróbuję sprawdzić.

Kociaki w dobrej formie, Kaj ma zdjęte szwy z oczodołu. Chyba powoli szukamy domków. :kotek:

to znaczy będą miały ogłoszenia. Ale przydałyby się porządne zdjęcia, może zaprosisz jakiego fotografa?
Dwóch mogę wskazać (z forum), zarobionych po pachy, ale z zacięciem społecznikowskim :mrgreen:

**Adopcje: 7 >>**

Co u Was slychac, Anielka?
Maluchy biegaja juz z reszta tymczasow czy stworzyly klan slepaczkow?

mamy w domu pp

kociaki dostały dziś surowice, nie mają żadnych objawów, ale chorują mi szczepione (!!) półroczniaki
maluchy są na szczęście dalej w izolatce
dziś byłam z 8 (!) kotami u weta
nawet nie mam siły się bać

o, cholerka :evil:

pp dla tych maluszków to może być wyrok!

Jak można Wam pomóc?

**Adopcje: 7 >>**

Az mnie zmrozilo. Nie wiem, jak pomoc.

AnielkaG pisze:mamy w domu pp
kociaki dostały dziś surowice, nie mają żadnych objawów, ale chorują mi szczepione (!!) półroczniaki
maluchy są na szczęście dalej w izolatce
dziś byłam z 8 (!) kotami u weta
nawet nie mam siły się bać

Nieee... Anielko, mogę tylko trzymać kciuki... :ok:

Vegunia, to nie "tylko trzymanie kciuków",
to jest również szalenie ważne psychiczne wsparcie.

delfinka pisze:to znaczy będą miały ogłoszenia. Ale przydałyby się porządne zdjęcia, może zaprosisz jakiego fotografa?
Dwóch mogę wskazać (z forum), zarobionych po pachy, ale z zacięciem społecznikowskim

Ja przez pół roku nie odwiedzę zakoconego domu, nie wpuszczę też do siebie opiekuna kotów, nawet jeżeli te koty były szczepione. Gabi była podejrzana o PP, a szczepienie nie chroni przed zachorowaniem. Wolę dmuchać na zimne niż spowodować nieszczęście.

Anielko, a co wykazały testy na PP? Może to jest to samo draństwo, na które chorowała Gabi - niby PP, a objawy dziwne i nietypowe.

delfinka pisze:Vegunia, to nie "tylko trzymanie kciuków",
to jest również szalenie ważne psychiczne wsparcie.

Wspieramy więc psychicznie z całego serca - ja i mój TŻ :ok:

Cztery ślepaczki [i] [i] [i] [i] proszę o zamknięcie

Kto przegląda forum