Edytka1984 pisze:może to wszystko przez ten stres po sterylce....minie jej na pewno
Tak też podejrzewam, ale boję się, że to nie minie

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Edytka1984 pisze:może to wszystko przez ten stres po sterylce....minie jej na pewno
A ja myślałam, że tylko moje otwierają sobie szufladyja_ana pisze:
Tak, tak. Otworzyły szufladę i wyciągnęły prawie całą moja bieliznę, po czym zrzuciły na nią dracenę....
ja_ana pisze:Kuweta jest też pozbawiona drzwiczek, na wszelki wypadek, a i tak małą zbierałam dziś 2 razy z kanapy bo się sadowiła.
larentia pisze:Witam miziakowo!
ja_ana pisze:Kuweta jest też pozbawiona drzwiczek, na wszelki wypadek, a i tak małą zbierałam dziś 2 razy z kanapy bo się sadowiła.
Ja_ana a kuwetę macie krytą?
Trzymam kciuki, żeby Figuni wszystko przeszło. Może trzeba dać jej trochę czasu po sterylce, żeby wyrównał się poziom hormonów w organizmie.
Gem pisze:Zachowanie Figi zaraz po sterylce nie powinno być powodem do wyciągania żadnych wnioskówDziałanie narkozy trwa zwykle długo, a i kaftanik dokłada swoje. Myślę jednak, że był to ruch w dobrą stronę. W ciągu miesiąca wyciszą się hormony i kotka zapewne przestanie sikać gdzie popadnie.
Ją może też nakręcać Ronin, który przecież również dojrzewa. Być może ona to czuje - choćby w jego moczu. Kastrację kota także bym doradzał, a muszę Wam powiedzieć, że mocz kocura ma znacznie bardziej intensywny zapach i o wiele trudniej jest się go pozbyć.
PS Zawsze czytam ten wątek, choć nie zawsze piszę
[/b]ja_ana pisze:To ja się pożegnam w imieniu mojej ferajny, bo....Figa i Ronin już śpią:P w zasadzie dziś cały dzień śpią....Figusi się nie dziwię, a Ronis poszkodowany troszkę jest bo siostra śpi, a Duzi poświęcają jej teraz więcej uwagi, to co ma robić jak nie spać cały dzień?
[b]
Również mówimy dobranoc Saszce, Dziuni i Mesiowi:D i Dużej ofc.
Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 62 gości