K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 16, 2010 9:56 Re: KOCIA CHATKA-jak się uda w weekend mała przeprowadzka...

Filomen pisze:a czemu Wąsikowa dalej w Chatce? Miała być adoptowana?

Ewa Wąsikową osobiście wczoraj wydawałam :D to nie Wąsikowa tylko mamuśka od dwóch dziczków wczoraj ją wypusciłam na kociarnię :)

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 16, 2010 10:04 Re: KOCIA CHATKA-jak się uda w weekend mała przeprowadzka...

terenia1 pisze:
Filomen pisze:a czemu Wąsikowa dalej w Chatce? Miała być adoptowana?

Ewa Wąsikową osobiście wczoraj wydawałam :D to nie Wąsikowa tylko mamuśka od dwóch dziczków wczoraj ją wypusciłam na kociarnię :)


To mnie Piotrek nastraszył 8O :evil:

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Wto lis 16, 2010 10:56 Re: KOCIA CHATKA-jak się uda w weekend mała przeprowadzka...

W weekend lub w przyszłym tygodniu Dorotka zorganizuje Pana Arka złotą raczkę i zacznie się meblowanie i urządzanie drugiego pomieszczenia dla kociaków, czy ktoś ma jakieś pomysły ewentualnie jakieś urządzenia półki do wyposażenia - kociaki nie mogą się nudzić , będą jakieś półki, drapaki, lezyska może hamaki itd. Jeśli macie jakieś pomysły to prosimy, jeśli nie to Dorotka już pewnie ma jakiś plan na urządzenie, jak się potem nie bedzie podobało to proszę nie marudzić :mrgreen:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 16, 2010 11:09 Re: KOCIA CHATKA-jak się uda w weekend mała przeprowadzka...

terenia1 pisze:W weekend lub w przyszłym tygodniu Dorotka zorganizuje Pana Arka złotą raczkę i zacznie się meblowanie i urządzanie drugiego pomieszczenia dla kociaków, czy ktoś ma jakieś pomysły ewentualnie jakieś urządzenia półki do wyposażenia - kociaki nie mogą się nudzić , będą jakieś półki, drapaki, lezyska może hamaki itd. Jeśli macie jakieś pomysły to prosimy, jeśli nie to Dorotka już pewnie ma jakiś plan na urządzenie, jak się potem nie bedzie podobało to proszę nie marudzić :mrgreen:


u nas jest jedna lub więcej półek naroznych w kształcie ćwiartki koła. Obite pluszem. nasze koty to olały. Musze przypomnieć Piotrkowi zeby poszukał w piwnicy.

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Wto lis 16, 2010 11:09 Re: KOCIA CHATKA-jak się uda w weekend mała przeprowadzka...

Mam pytanie: czy te kartonowe rury po wykładzinie są gdzieś? Bo jak są, to przy użyciu tapicerskiego zszywacza i sznurka można zrobić fajne drapaki dla kotów - chętnie pomogę, choć zszywaczem nie dysponuję :)
Aha, ta czarna półdzicz jak przy mnie wyszła na kociarnię, strasznie goniła inne koty od jedzenia i w ogóle - wszystkie przeniosły się na szafę lub okno - byle dalej od zjeżonej demonicy :wink:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24274
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lis 16, 2010 11:15 Re: KOCIA CHATKA-jak się uda w weekend mała przeprowadzka...

Alienor pisze:Mam pytanie: czy te kartonowe rury po wykładzinie są gdzieś? Bo jak są, to przy użyciu tapicerskiego zszywacza i sznurka można zrobić fajne drapaki dla kotów - chętnie pomogę, choć zszywaczem nie dysponuję :)
Aha, ta czarna półdzicz jak przy mnie wyszła na kociarnię, strasznie goniła inne koty od jedzenia i w ogóle - wszystkie przeniosły się na szafę lub okno - byle dalej od zjeżonej demonicy :wink:

No niestety mała jest wystraszona i tyle :(
Kartonowe rury po wykładzinie są na drugiej kociarni jedna olbrzymia chyba na 4 metry druga troszkę mniejsza. Mozna okręcić je sznurkiem, a i mogłyby by być jakieś kawałki wykładziny,może ktoś ma.
Filomen pisze:u nas jest jedna lub więcej półek naroznych w kształcie ćwiartki koła. Obite pluszem. nasze koty to olały. Musze przypomnieć Piotrkowi zeby poszukał w piwnicy.

Na pewno zostaną zagospodarowane :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 16, 2010 11:20 Re: KOCIA CHATKA-jak się uda w weekend mała przeprowadzka...

Koło mojego domu leży wielki kawał wykładziny dywanowej - jak nie będzie lało to zwinę i zachomikuję na balkonie :wink:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24274
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lis 16, 2010 12:14 Re: KOCIA CHATKA-jak się uda w weekend mała przeprowadzka...

BIG nadal bez postępów.
Nie je sam!
Nie pije sam!
Nie qupoli !
Potrzebuje karmienia częściej. Ja przez pracę robię mu zbyt duże przerwy - min. 9 godzin.
Przy takim karmieniu się nie zbierze.
To niesamowicie łagodny kot, który nie protestuje przy żadnych czynnościach.
Jest fajnie prowadzony przez p. doktor Hylę z Lupusa ale cóż narazie BIG nie widzi powodu by żyć
Może ktoś ma sąsiadkę lub kogoś z rodziny kto siedzi w domu i mógłby go karmić częściej- POMOŻEMY - NAUCZYMY - Big jest bezproblemowy.
Prosimy poszukajcie kogoś :!:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 16, 2010 12:42 Re: KOCIA CHATKA-jak się uda w weekend mała przeprowadzka...

biedny Biguś :cry: wrzuciłam go na facebooka, pytajcie o domek.

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Wto lis 16, 2010 12:50 Re: KOCIA CHATKA-jak się uda w weekend mała przeprowadzka...

Kącik medyczny:

Czandra - jeszcze przez tydzień unidox 1/2, są zmiany osłuchowe, do tego 1 tabletka imunodol (mozna pokruszyć) i do tego bakterie jourtowe wg przepisu na opakowaniu (nie pamiętam :oops:)

Biała kicia - Kruszynka - Terenia opisze, bo będzie ja odbierać - na pewno do jedzenia suchy Intestintal plus moze mokry odpowiednik Hillsa intestinalu - jest opisany na szafce

Maluchy 4 - niestety grzyb, na razie niewielki i jest dla nich Fungiderm do sprywkiwania zmian, co drugi dzień, ogladać trzeba każdego kociaka i łyse placki skropić. Na razie nie dajemy biocanu. Zakładać rekawiczki, coś wiem o tym :evil:

Psotka - dajemy jej też imunodol

dojdą 4 kocie podrostki, które przyniesiono do uśpienia bo mają KK :evil: będzie dla nich osobna klata albo w boksie, nie były planowane ale już by nie żyły gdyby nie zanlazło się dla nich miejsce. Będą dla nich leki synergal do podawania prawdopodobnie 2xdziennie. Teresa je odbierze i opisze

Maciusia - Gosiu mam opisywać czy uzupełnisz?

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Wto lis 16, 2010 13:20 Re: KOCIA CHATKA-jak się uda w weekend mała przeprowadzka...

Jeśli chodzi o Maciusię to 17, 19.11.10 antybiotyk w zastrzyku, oraz czyszczenie uszy i Orydermyl do uszu - 2 razy dziennie.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 16, 2010 13:53 Re: KOCIA CHATKA-jak się uda w weekend mała przeprowadzka...

terenia1 pisze:Jeśli chodzi o Maciusię to 17, 19.11.10 antybiotyk w zastrzyku, oraz czyszczenie uszy i Orydermyl do uszu - 2 razy dziennie.

Dziękuję ,Tereniu -faktycznie u kici nic się nie zmieniło - zresztą wszystko jest napisane na kartce przypiętej do boksu, leki dla Maciusi są w woreczku foliowym włożonym do koszyczka " leki na teraz" są to : 1 duża strzykawka z maścią do uszek - uszy są obrzydliwe :( oraz jeszcze dwie małe z odmierzona dawką antybiotyku na środę i piątek.
Jak tu ucywilizować Maciusię ...nie chce żeby jej dotykać -syczy jak żmija , leczenie znosi tylko przyduszona przez "doktora". A je jak świnka: duuużo , szyyybko a potem błeee .Ciężki przypadek braku kociego wdzięku

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Wto lis 16, 2010 14:00 Re: KOCIA CHATKA-jak się uda w weekend mała przeprowadzka...

gosiakot pisze:Jak tu ucywilizować Maciusię ...nie chce żeby jej dotykać -syczy jak żmija , leczenie znosi tylko przyduszona przez "doktora". A je jak świnka: duuużo , szyyybko a potem błeee .Ciężki przypadek braku kociego wdzięku

Gosiu nie przesadzaj :wink: uszy nie są takie straszne wystarczy je czyścić :) mimo że syczy trzeba ją dotykać i głaskać, wczoraj nie było strasznie bywały gorsze przypadki, a że je to dobrze gorzej jakby ją trzeba dokarmiać, dawać jej tylko tyle żeby zjadła i nie dokładać mokrego jak bedzie głodna to ma suche jedzonko :)

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 16, 2010 15:12 Re: KOCIA CHATKA-jak się uda w weekend mała przeprowadzka...

terenia1 pisze:
gosiakot pisze:Jak tu ucywilizować Maciusię ...nie chce żeby jej dotykać -syczy jak żmija , leczenie znosi tylko przyduszona przez "doktora". A je jak świnka: duuużo , szyyybko a potem błeee .Ciężki przypadek braku kociego wdzięku

Gosiu nie przesadzaj :wink: uszy nie są takie straszne wystarczy je czyścić :) mimo że syczy trzeba ją dotykać i głaskać, wczoraj nie było strasznie bywały gorsze przypadki, a że je to dobrze gorzej jakby ją trzeba dokarmiać, dawać jej tylko tyle żeby zjadła i nie dokładać mokrego jak bedzie głodna to ma suche jedzonko :)


trzeba uważac z maluchami i z mokrym nie za duzo bo kociaki nie znają umiaru a potem są biegunki. Suche jak najbardziej ale mokrego tak z umiarem
Ostatnio edytowano Wto lis 16, 2010 15:26 przez Filomen, łącznie edytowano 1 raz

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Wto lis 16, 2010 15:21 Re: KOCIA CHATKA-jak się uda w weekend mała przeprowadzka...

To ja wezmę niedzielę wieczór :)
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24274
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości