Szatańskie Podszepty - wykastrowany !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 15, 2010 11:13 Re: Szatańskie Podszepty Toruń-proszę o rady

Może Tata Kurek Ci go zlłapie skoro to kot kościelny? :lol:

Przepraszam, nie mogłam sie powstrzymać.

EDIT: Zlap tego kota i przyslij co mnie; u mnie o polowe taniej, wiec od razu zalatwimy i krowka.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto lis 16, 2010 11:18 Re: Szatańskie Podszepty Toruń-proszę o rady

magaaa na kastrację mamy dwie opcje cenowe Pan Stasio pogadał z karmicielką ona ma w dużo niższej cenie więc tu mozna pomyśleć, lub poprzez naszą fundację KOT tylko złapać bydlaka, ale i tak na pierwszy rzut idzie krówek Leoś i jak dobrze pójdzie będzie miał dom u Pana Stasia ( już tam czasem nocuje) :ok:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Wto lis 16, 2010 11:20 Re: Szatańskie Podszepty Toruń-proszę o rady

No to rzeczywiscie sporo szatansko dobrej roboty wykonujesz teraz, sister.
W kazdym razie rzeczywiscie przez karmicielke albo fundacje robcie; normalne ceny sterylizacji napawde moga zniechecac do tych zabiegow... :|

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto lis 16, 2010 11:40 Re: Szatańskie Podszepty Toruń-proszę o rady

Może byś tak foty towarzystwa zapodała?
8)
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lis 16, 2010 12:18 Re: Szatańskie Podszepty Toruń-proszę o rady

jak wieczorem aparatu nie zapomnę to cyknę :ok:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Śro lis 17, 2010 12:51 Re: Szatańskie Podszepty Toruń-proszę o rady

wczoraj i dziś koty się nie pokazały, ale miseczki rano były puste więc zjeść nocą wpadły, przypuszczam, że przeniosły się ze spaniem do piwnicy, no i deszcz pada komu się chce tyłek ruszać :mrgreen:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Śro lis 17, 2010 12:55 Re: Szatańskie Podszepty Toruń-proszę o rady

No, ja wczoraj tez byłam na swoim kocim polu i nawet niezjedzona pokrojona mortadela leżala w miejscu karmienia. Deszcze mżą więc koty są pochowane.
Mam zamiar w przyszlym tygodniu coś tam odlowic, widzialam malutka biedroneczkę czarno białaą niestety już podrosla i juz jest w ciąży. Musze ją złapać na cito!
Trzymaj kciuki za mnie, jako i ja za Ciebie :mrgreen:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro lis 17, 2010 13:00 Re: Szatańskie Podszepty Toruń-proszę o rady

moje kciuki masz jak w banku :ok: jeśli się uda to w niedzielę wieczorem krówka chcemy u Stasia zaaresztować, mam zapaśną kuwetę i insze akcesoria, poszedłby w poniedziałek na odjajczenie :mrgreen: sypiał kilka razy u Pana Stasia to mamy nadzieję na tą niedzielę wieczór :ok:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Czw lis 18, 2010 9:56 Re: Szatańskie Podszepty Toruń-proszę o rady

no i na bank towarzystwo w nocy przychodzi na posiłki, rano michy wysprzątane w dzień nie pokazały się wcale,jedynie Leoś pod wieczór przyszedł na balkon, pogoda znów do bani i chowają się po piwnicach. Jak nic się nie zmieni w niedzielę wieczorem aresztujemy Leosia i w poniedziałek rano odjajczanie :mrgreen: żeby tylko nikt mu nie doniósł :lol:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Czw lis 18, 2010 11:19 Re: Szatańskie Podszepty Toruń-proszę o rady

Żeby mu tylko Ojciec Dyrektor albo Proboszcz nie doniósł. Sama jestem ciekawa czy podołasz wyzwaniu i dorwiesz dzikiego dziada :mrgreen: Ta okolica jest cała zakocona, tam taka pani Martyna gdzieś baaardzo duże stada dokarmia. Ona ma nawet swoją klatkę-łapkę, może by użyczyła jak nie dacie rady z panem Stasiem bez sprzętu :wink:

golla

 
Posty: 970
Od: Wto sty 13, 2009 20:56
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lis 18, 2010 11:25 Re: Szatańskie Podszepty Toruń-proszę o rady

golla pisze:Żeby mu tylko Ojciec Dyrektor albo Proboszcz nie doniósł. Sama jestem ciekawa czy podołasz wyzwaniu i dorwiesz dzikiego dziada :mrgreen: Ta okolica jest cała zakocona, tam taka pani Martyna gdzieś baaardzo duże stada dokarmia. Ona ma nawet swoją klatkę-łapkę, może by użyczyła jak nie dacie rady z panem Stasiem bez sprzętu :wink:

Pani Martyna na mnie jest obrażona, ale na Pana Stasia nie więc jak nie damy rady to Pan Stanisław poprosi ja o pomoc, krówek Leoś jest oswojony, nawet sypia u Pana Stasia z nim najmniejszy problem, zobaczymy jak z kościelnym troszkę dzikawym pójdzie :mrgreen:

edit: mieszkam na tym kawałku pomiędzy Bażyńskich a Kościuszki to osiedle emerytów, koty nie mają tu źle, Pani Martyna u nas nie dokarmia, za to ma obstawiony szpital, "swój" rewir przydomowy, przedszkola, robi bardzo dużo dla kotów.

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Czw lis 18, 2010 21:07 Re: Szatańskie Podszepty Toruń-proszę o rady

Fajnie, że Leoś znajdzie swój dom u pana Stanisława, taka wiadomość to sama radość dla kociarzy mojego pokroju, bo ja to pani Martyna w młodszym wydaniu :D Emeryci to rzeczywiście dobre dusze, na starość w zamian za odkupienie grzechów i trafienie do nieba zaczynają dokarmiać bezdomne koty, co jeszcze 15 lat wcześniej nie przyszłoby im do głowy. A młodzi to tylko szatańskie konspiracje knują :lol:

golla

 
Posty: 970
Od: Wto sty 13, 2009 20:56
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lis 19, 2010 9:57 Re: Szatańskie Podszepty Toruń-proszę o rady

golla Pan Stanisław jest zaawansowany w latach, kot byłby dla niego towarzyszem, z drugiej strony Leoś jest młodym kotem - resztę dopowiedz sobie sama...
wczoraj nie byłam u kotów, miałam wyjazd na lotnisko dziś podejdę wieczorkiem :mrgreen:
w

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Pt lis 19, 2010 10:53 Re: Szatańskie Podszepty Toruń-proszę o rady

Trzymam kciuki za Leosia, no i za pana Stanisława. Niech żyje jak najdłużej, oczywiście razem z Leosiem.
Wiesz co PearlRain, a może byś chciała wysterylizować Leosia i Kościelnego w naszym toruńskim schronisku. Ostatnio pytałam i można się zgłaszać tzn. kota, tylko, że trzeba na konkretny dzień, ale gdyby się nie złapało to najwyżej termin by przepadł. Oni się z tym liczą, bo złapać kota to nie taka prosta sprawa. Kocurki to kwestia pół godziny, poczeka się chwilę i już kota odkastrowanego przyniosą. W zeszłym roku też byłam z dwoma bezdomniaczkami, zrobili zabieg bardzo dobrze. Koty niczym się tam nie pozarażały i do dziś czują się znakomicie.

golla

 
Posty: 970
Od: Wto sty 13, 2009 20:56
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lis 19, 2010 10:55 Re: Szatańskie Podszepty Toruń-proszę o rady

golla wiem o możliwości kastracji w schronisku, jednak wolę skorzystać z opcji Pani Martyny, lub naszej Fundacji KOT pieniądze z bazarku na minimum jednego będą :ok:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 104 gości