Matka umarła koty na bruk – 13latka i 3latek w swoich domach

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 14, 2010 14:47 Re: Matka umarła koty na bruk – 13 latka i 3 - latek szukają DT

Karoluch pisze:Kubuś to podobno takie ciepłe kluchy, ciapa, jak to kocurek. Kiedyś był wielkim kotem, teraz zmarniał niestety. Martwię się, że gdzieś zniknie, gdy nie ma z nim Kasi :( Jest biały z czarnym ogonkiem i kilkoma czarnymi łatami, o ile dobrze pamiętam.

Podobny do Łatka i do Kropka, które też były oswojone, szukały domu - i znalazły!!! Oby Kubusiowi też się udało - w moim szpitalnym stadzie Kubuś to było szczęśliwe imię - kotek, który je dostawał, piorunem znajdował dom :D Niech ten czar obejmie także Waszego Kubusia :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69603
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 14, 2010 15:00 Re: Matka umarła koty na bruk – 13 latka i 3 - latek szukają DT

jolabuk5 pisze: Niech ten czar obejmie także Waszego Kubusia :ok: :ok: :ok:


:ok: :ok: :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 14, 2010 16:53 Re: Matka umarła koty na bruk – 13 latka i 3 - latek szukają DT

:cry: Serce się kraje,nad losem tych kotów,ale i nóż w kieszeni otwiera.Pomóc nic nie mogę.Na tymczas,to do mnie za daleko,a z kasą u mnie teraz krucho,niestety.Jak już uda się Kubusiowi znaleźć jakieś lokum,to napisałabym do tego potwora list-dużymi literami,wygarnęłabym wszystko,co o nim myślę i czego mu życzę.Bo rozmowa z takim" czymś" nic nie da,zrobi pyskówkę,albo gorzej.A tak,to może przeczyta,gnida jedna. :evil: Jak to czasami daleko jednak jabłko od jabłoni pada!
Człowiek wybiera sobie PSA,ale to KOT wybiera sobie człowieka!

WIRGINIA

 
Posty: 245
Od: Nie paź 11, 2009 17:58
Lokalizacja: Sulechów-lubuskie

Post » Nie lis 14, 2010 17:15 Re: Matka umarła koty na bruk – 13 latka i 3 - latek szukają DT

o rany :(. Aż dziw bierze, że schronisko może dla niektórych zwierząt być wybawieniem. Cieplejszy i suchy kąt, pełna miska, jako taka opieka wet i jakaś szansa na dom. A nie kopniaki i przeganianie z miejsca w miejsce :(. Serce się kroi :(.
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 14, 2010 18:01 Re: Matka umarła koty na bruk – 13 latka i 3 - latek szukają DT

banerek dla Kubusia:
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=119843][img]http://img577.imageshack.us/img577/9154/kubus.gif[/img][/url]
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 14, 2010 20:33 Re: Matka umarła koty na bruk – 13 latka i 3 - latek szukają DT

rybcie pisze:banerek dla Kubusia:
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=119843][img]http://img577.imageshack.us/img577/9154/kubus.gif[/img][/url]



Dziękuję za banerek :1luvu: zaraz go podpinam.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Nie lis 14, 2010 22:21 Re: Matka umarła koty na bruk – 13 latka i 3 - latek szukają DT

Nikt nie ma dla Kubusia miejsca na razie nawet w jakiejś suszarni ,na strychu ,żeby tylko nie siedział biedny na zewnątrz ?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Nie lis 14, 2010 22:45 Re: Matka umarła koty na bruk – 13 latka i 3 - latek szukają DT

Podpięłam banerek,tylko tyle mogę :(
Człowiek wybiera sobie PSA,ale to KOT wybiera sobie człowieka!

WIRGINIA

 
Posty: 245
Od: Nie paź 11, 2009 17:58
Lokalizacja: Sulechów-lubuskie

Post » Pon lis 15, 2010 20:55 Re: Matka umarła koty na bruk – 13 latka i 3 - latek szukają DT

Kochane cioteczki ewentualnie ja mogła bym wziąć na tymczas kociaka.Ale postawię sprawę jasno,mogę zapewnić jedzonko i kuwetkę ale na wizyty u weta na razie mnie nie stać.Mój Tż zimową porą zarabia przeciętnie a ja do stycznia też bez pracy.Miałam kiedyś rezerwę na czarną godzinę ale latem mieliśmy włamanie i rezerwa zniknęła.Jeśli kociak nie potrzebuje grubszego leczenia to nie ma problemu.
Czekam tez na kotkę ze Zgierza ale dzisiaj nie udało się jej złapać. :(
Obrazek

renatab

 
Posty: 4157
Od: Pt paź 08, 2010 19:58
Lokalizacja: Warszawa / Wola

Post » Pon lis 15, 2010 21:25 Re: Matka umarła koty na bruk – 13 latka i 3 - latek szukają DT

renatab pisze:Kochane cioteczki ewentualnie ja mogła bym wziąć na tymczas kociaka.Ale postawię sprawę jasno,mogę zapewnić jedzonko i kuwetkę ale na wizyty u weta na razie mnie nie stać.Mój Tż zimową porą zarabia przeciętnie a ja do stycznia też bez pracy.Miałam kiedyś rezerwę na czarną godzinę ale latem mieliśmy włamanie i rezerwa zniknęła.Jeśli kociak nie potrzebuje grubszego leczenia to nie ma problemu.
Czekam tez na kotkę ze Zgierza ale dzisiaj nie udało się jej złapać. :(
podniosę...
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 16, 2010 0:41 Re: Matka umarła koty na bruk – 13 latka i 3 - latek szukają DT

Naprawdę marzę o zorganizowaniu grupy wymierzającej sprawiedliwość wszystkim tym sku******, którzy robią takie rzeczy kotom! Ahh moja wyobraźnia ma spore pole do popisu!

renatab pisze:Kochane cioteczki ewentualnie ja mogła bym wziąć na tymczas kociaka.Ale postawię sprawę jasno,mogę zapewnić jedzonko i kuwetkę ale na wizyty u weta na razie mnie nie stać.Mój Tż zimową porą zarabia przeciętnie a ja do stycznia też bez pracy.Miałam kiedyś rezerwę na czarną godzinę ale latem mieliśmy włamanie i rezerwa zniknęła.Jeśli kociak nie potrzebuje grubszego leczenia to nie ma problemu.
Czekam tez na kotkę ze Zgierza ale dzisiaj nie udało się jej złapać. :(


:ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 16, 2010 12:04 Re: Matka umarła koty na bruk – 13 latka i 3 - latek szukają DT

rybcie pisze:
renatab pisze:Kochane cioteczki ewentualnie ja mogła bym wziąć na tymczas kociaka.Ale postawię sprawę jasno,mogę zapewnić jedzonko i kuwetkę ale na wizyty u weta na razie mnie nie stać.Mój Tż zimową porą zarabia przeciętnie a ja do stycznia też bez pracy.Miałam kiedyś rezerwę na czarną godzinę ale latem mieliśmy włamanie i rezerwa zniknęła.Jeśli kociak nie potrzebuje grubszego leczenia to nie ma problemu.
Czekam tez na kotkę ze Zgierza ale dzisiaj nie udało się jej złapać. :(
podniosę...

iwcia, Karoluch... puk puk
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 16, 2010 13:12 Re: Matka umarła koty na bruk – 13 latka i 3 - latek szukają DT

renatab pisze:Kochane cioteczki ewentualnie ja mogła bym wziąć na tymczas kociaka.Ale postawię sprawę jasno,mogę zapewnić jedzonko i kuwetkę ale na wizyty u weta na razie mnie nie stać.Mój Tż zimową porą zarabia przeciętnie a ja do stycznia też bez pracy.Miałam kiedyś rezerwę na czarną godzinę ale latem mieliśmy włamanie i rezerwa zniknęła.Jeśli kociak nie potrzebuje grubszego leczenia to nie ma problemu.
Czekam tez na kotkę ze Zgierza ale dzisiaj nie udało się jej złapać. :(


renatab dziękuję bardzo za chęć dania kocurkowi domu tymczasowego.
Kuba niestety będzie wymagał leczenia, ma gluta i trochę nie ładne oczy, w uszach kopalnia, do tego trzeba go będzie wykastrować, odrobaczyć a na końcu zaszczepić, nie wiem czy coś innego jeszcze w nim nie siedzi.
Ja ze swej strony nie mogę pomóc finansowo, mam obecnie oprócz swoich rezydentów, kilka tymczasów.

Kasia była wczoraj na pobraniu krwi, czekamy niecierpliwie na wyniki, bo to od nich będzie zależało, co robimy dalej.
Mała dostała lek przeciwbólowy i wyraźnie się ożywiła, musiało bidulę bardzo boleć :(
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Wto lis 16, 2010 13:36 Re: Matka umarła koty na bruk – 13 latka i 3 - latek szukają DT

:ok: za wyniki Kasi :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 16, 2010 15:23 Re: Matka umarła koty na bruk – 13 latka i 3 - latek szukają DT

no to co z Kubusiem.... :( - ja już na razie też nie dam rady finansowo wesprzeć... - a on nie może spędzać mroźnych nocy pod klatką schodową.... :crying:

Dziewczyny - nie uważacie, że dla Kubusia schron jest naprawdę lepszym wyjściem.... :( ? (nigdy nie sądziłam, że napiszę kiedyś te słowa....... :( ) - tam miałby przynajmniej ciepło i sucho, dostałby jeść, podstawowe leczenie..... - sama nie wiem... - ale to przecież nie dziki kot, który poradzi sobie na zewnątrz! szczególnie o tej porze roku!!! :cry: :cry: :cry:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot], puszatek i 78 gości