Kaszmirek zostaje na stałe u Selene00 :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 15, 2010 16:54 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

No już bez przesady :twisted:
Trzy czarne są, i owszem, ale przecie nie sposób ich pomylić!!!
Episia - niedźwiadek
Astuś - błyskotka
i Kaszmirek - biednooczek...
Piękne wszystkie i każdy inaczej :mrgreen:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 15, 2010 17:11 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

Oooo, jak Ci fajnie, ze masz tyle czarnych...
Ja mam jedną, Lolę pięknotkę. Uwielbiam czarne koty i trzymamy z kotami kciuki za Kaszmirka.
Srebro podziałało? Bo mój Meluś znowu ma zaropiale oczy i nie wiem czy by nie zacząć tego stosować...
Każde odstawienie kropli powoduje ze za dwa - trzy dni kot chodzi zaropiały...

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon lis 15, 2010 17:42 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

Srebro podziałało chyba na Noisika. Chyba, bo nie wiem czy to właśnie srebro, czy antybiotyk.
Na Kaszmira nic nie działa.
Owszem, kociak ładnie je, bawi się, mniej świszcze oddychając, ale smarka ma nadal, a oczy dramat.
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 15, 2010 19:07 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

Za czarnuszka-maluszka :ok: :ok: :ok:
Coś już wiadomo?
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon lis 15, 2010 19:11 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

zaraz pewnie będę wchodzić do gabinetu wizyta chyba na 19:15 była jak dobrze pamiętam
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź


Post » Pon lis 15, 2010 19:29 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

Denerwuję się, jakby chodziło o mojego kota... :roll:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon lis 15, 2010 19:42 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

Pewnie są w gabinecie.
A może już wyszli? :roll:
Pewnie płakał całą drogę. :(
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 15, 2010 19:44 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

Iwona, spokojnie, jeżeli nasz Bono, który panicznie boi się jazdy samochodem, przetrwał wycieczkę ze Skierniewic do Wawy i z powrotem, to pomimo większej odległości wierzę, że Kaszmirek tez sobie poradzi :ok: Jest w dobrych rękach :)

umówiliście sie na telefon po wizycie??
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 15, 2010 20:09 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

czekamy... :roll:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pon lis 15, 2010 20:41 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

Na nic się nie umawialiśmy. :twisted:
Ale męża masz myślącego i zadzwonił. :ok:
Wstępnie, krótko, tyle co zrozumiałam:
- zmienione leki,
- światło widzi,
- najważniejsze, to wyleczyć herpesa,
- operować jak będzie miał 1,5 roku,
- wcześniejsze zabiegi mogą tylko przynieść szkodę.
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 15, 2010 20:43 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

może dlatego, że wysłałam mu smsa, że jak bedzie po wizycie, to żeby do Ciebie zadzwonił, bo się martwisz ;)

Najważniejsze, że wszystko już wiadomo :)
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 15, 2010 20:44 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

Aż tak długo trzeba będzie czekać z operacją ?
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 15, 2010 20:46 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

Moze i leki w miedzyczasie pomoga...
Trzymam kciuki za Was!

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon lis 15, 2010 20:47 Re: Kaszmir b.chore oczka i KK :( wsparcie na leczenie!!!

kiche_wilczyca pisze:może dlatego, że wysłałam mu smsa, że jak bedzie po wizycie, to żeby do Ciebie zadzwonił, bo się martwisz ;)

Najważniejsze, że wszystko już wiadomo :)

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: Dobra z Ciebie kobieta. :1luvu:
/ ale i tak zachwiał moją opinią o facetach/ :ok:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], joanjoan, Lifter i 387 gości