TytekWiecznyGilarz .TOLA MINIATURKA KOTA SZUKA DS.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon lis 15, 2010 16:46 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

Dorciu wyślij mi na PW adres Twój, to wyślę Ci te naklejki, może jak nie Ty to Twój syn wybierze maskotkę dla twojej wnuczki.
Jeżeli jest to akcja Żabkowa na całą Polskę to powinno się udać, a jak nie to też się nic nie stanie :wink:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pon lis 15, 2010 16:52 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

miałam nie palić tak jak wczoraj ,ale taki chłodek sie zrobił i jednak piecowa jestem :wink: przepalam chociaz tak troszeczkę żeby miło było w domu .
Zaraz znów do pracy ,wolne tak szybko przeleciało.
Długo czekać na następne ,do świąt.

Maluszki zaraz zamknę ,jestem wtedy spokojniejsza .
Jutro z nimi do weta na odrobaczanie i dowiem się jak z wynikami moczu Kropci.
Jak będzie ok. to rwiemy ząbki 2 ,które wyglądają fatalnie.

Dzwoniła do mnie pani w sprawie kociąt ,była rozżalona bo nikt nie chce jej dac kociaka chociaż ona ma dobre warunki ,ale brak zabezpieczeń w oknach ,wyłuszczyłam sedno sprawy i powiem wam że bardzo się ucieszyłam że świadomość posiadania i odpowiedzialności jest coraz większa.

Gosia nawet teraz warto założyc wątek psinie ,może ci pomogą.

zunia dziękuję . :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 15, 2010 18:12 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

dorcia44 pisze:miałam nie palić tak jak wczoraj ,ale taki chłodek sie zrobił i jednak piecowa jestem :wink: przepalam chociaz tak troszeczkę żeby miło było w domu .
Zaraz znów do pracy ,wolne tak szybko przeleciało.
Długo czekać na następne ,do świąt.

Maluszki zaraz zamknę ,jestem wtedy spokojniejsza .
Jutro z nimi do weta na odrobaczanie i dowiem się jak z wynikami moczu Kropci.
Jak będzie ok. to rwiemy ząbki 2 ,które wyglądają fatalnie.

Dzwoniła do mnie pani w sprawie kociąt ,była rozżalona bo nikt nie chce jej dac kociaka chociaż ona ma dobre warunki ,ale brak zabezpieczeń w oknach ,wyłuszczyłam sedno sprawy i powiem wam że bardzo się ucieszyłam że świadomość posiadania i odpowiedzialności jest coraz większa.

Gosia nawet teraz warto założyc wątek psinie ,może ci pomogą.

zunia dziękuję . :D

zwłaszcza ze na dogo jest spora grupa osób wspierających berrnardyny

3 x

 
Posty: 2878
Od: Pon maja 11, 2009 17:13

Post » Pon lis 15, 2010 18:27 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

tylko że minął rok, a ja dalej nie mogę się zalogować, no nic . Będę próbować.

gośka i zwierzyniec :)

 
Posty: 405
Od: Sob cze 28, 2008 19:57
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lis 15, 2010 18:29 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

Dorotko, Tina była dziś na "przeglądzie" weterynaryjnym - wszystko o.k. Teraz odrobaczamy stado i będziemy szczepić. Socjalizacja postepuje - potrafi nawet dać po pysku Simonowi za zbyt nachalne pieszczoty :wink: i mycie uszu :twisted: .

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lis 15, 2010 18:59 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

Dorotko - poproszę chociaż o opis zdjęcia.
Obrazek Obrazek

MalgosiaD

 
Posty: 746
Od: Pt sty 11, 2008 18:08
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 15, 2010 20:05 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

Dorciu ale musisz mi wysłać adres, bo skasowałam :oops:

Ciuchy na bazarek też mam już sfocone tylko czasu brak.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pon lis 15, 2010 22:42 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

Małgosiu jak tylko się dogrzebię to napisze ,ale jak dobrze pamiętam ,gdzieś w wątku pisałam wynik tylko nie pamietam w którym ,cofnę się jak tylko posiedzę chwile dłużej z wami .

zunia już pisze :wink:

Jek ciesze się przeogromnie bo to straszna dupa była nie pies :lol:

Musze przestawić Kropcie na dietę wet. Urinary :cry:
jeszcze nie znam konkretów ale dostałam sms od wetki ..zapraszam po karmę urinary to chyba jasne że dobre nie są :cry:

buziaki i dobrej nocki.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 15, 2010 22:53 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

Dorciu, musisz się koniecznie wziąć za ten kręgosłup, bo za chwilę nie wstaniesz :( lekarz, rehabilitacja, już o tym pisałam :(

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 16, 2010 11:15 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

ach ta nasza Dorcia :roll:

szkoda Kochana, że nie mieszkasz w Łodzi, załatwiłabym Ci tu u mnie rehabiltację.....a tak.....

a widziałaś zdjęcie Cypka ofutrzonego? :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 16, 2010 12:52 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

Dorotko, musisz jakoś zadbać o siebie :!:
weź kiedyś dzień wolny i idź do lekarza, wiem że wtedy nie zarobisz ale jak choroba cie położy to dłuuugo nie będziesz mogła pracować a wtedy i forum nie pomoże bo nie da rady, u każdego coraz ciężej z kasą :( - pomyśl i o tym

o tamtej maltance nawet myśleć nie pozwalam
masz siebie, Bartka i dość swojej gromady by o nią dbać

na rehabilitację, jak jest pilna sprawa to dają szybkie terminy, musisz sie o to dowiedzieć, KONIECZNIE! z kręgosłupem nie ma żartów
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Wto lis 16, 2010 13:12 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

o tamtej maltance też nie pozwalam myśleć,
ale sobie mogę jedynie pogadać.

sama zawsze jak oglądam portmonetkę to mowie, już nigdy więcej psa.....a jak się przybłąka, to nie umiem przegonić. Postawienie ogrodzenia rozwiąże problem? nie będą przychodzić, będą się błąkać za ogrodzeniem.
Mój próbny wątek viewtopic.php?f=21&t=120119. Na dogomanii założyłam nowe konto, i juz prawie był sukces......ale wypadłam i biała karta....

Powiedzcie mi, jak Dorota ma iść do lekarza czy na rehabilitację, jak ona musi do weta? no przecież jakbym była pod ręką to bym po dupie wychlastała, mimo żem podlotek.

Ona musi paść, może to wtedy Nią wstrząśnie

gośka i zwierzyniec :)

 
Posty: 405
Od: Sob cze 28, 2008 19:57
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lis 16, 2010 15:57 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

dotarłam do was,w końcu .
Kociaki pierwszy raz odrobaczone ,smutne się zrobiły.
Około 14 miały wizytę fajnej dziewczyny ,studentki SGGW ,posiedziałyśmy ,pogadałyśmy i kazałam temat przespać .

w tym tygodniu odkopie wyniki RTG i pójdę do swoje dr.
Wielokrotnie próbowałam się zapisać ale do dr.ale godziny przyjęć są takie a nie inne .
Pójdę do lekarza ,oczywiście że pójdę ,muszę ,tak nie można żyć ,usypiać z bólem i budzić się z bólem.

ale się boję :oops:

boje się o pracę ,że ją stracę ,teraz już wiem jak to jest :cry:


rozmawiałam wczoraj z ludzmi co adoptowali Nelę ,sunia podobno robi niesamowite postępy w kontaktach z ludzmi.

a Kropulec nie musi jeść (na razie) karmy wet. mam jej podawać URINOVET i zobaczymy co dalej.
Kupiłam całe opakowanie 30 saszetek.
Oby paskuda chciała je pić.lub jeść z czymś tam.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 16, 2010 16:15 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

to dobrze ze się boisz, ale będzie lepiej jeśli strach będzie przed leżeniem w łóżku i niemożliwością poczłapania do kibelka, niż przed stratą pracy.
Zresztą prace i tak stracisz, bo nie dasz rady do niej dojść.

gośka i zwierzyniec :)

 
Posty: 405
Od: Sob cze 28, 2008 19:57
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lis 16, 2010 16:27 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

ale na razie daje radę :twisted:

wiecie ja mam fobie normalnie zaczynam gromadzić mięcho :oops: znów kupiłam kark bo była promocja ,a w zamrażalce nie ma gdzie go upchać :oops: i ja wiem że jest tam pełno ale kupuje ................ześwirowałam chyba :roll:
trzeba mnie palnąc w łeb ,czymś twardym .

jeszcze mam 30 min . i wychodzę ,ciemno teraz i nie miło ,posiedziało by się w fotelu z niuńkami w koło ,posiedziało ,kawusie wypiło ,ciasteczko zjadło ...ech ale mi się kiedyś dobrze żyło ,teraz muszę to zrekompensować losowi ??/
byle gorzej nie było . :ok:

Gosia jak twój psiur? Perełka jeszcze go nie zjadła ? :wink:

Wanilka a jak tam twój mały cudaczek z wielkiego świata?

magdaradek widziałam :D :1luvu:

xandra widzisz jak się staram ,dam radę .

w kleje wam to co mi ta dziewczyna napisała ,ta od maltanki ,ale to nie dziś.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 72 gości