Behemot IV

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 11, 2010 21:40 Re: Behemot IV

:mrgreen: Wypij sobie jednego Jozefinka, to bedziesz lepsze rzeczy czytala.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw lis 11, 2010 23:04 Re: Behemot IV

Józefina, liściasty Behemot brzmi zagadkowo :mrgreen: . Ja kilka dni temu przeczytałam na filecie z udźca - filet z uchodźca, co ty na to? Może też powinnam walnąć lufkę dla korekty ostrości wzroku :roll:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt lis 12, 2010 7:34 Re: Behemot IV

babajaga pisze:Ja kilka dni temu przeczytałam na filecie z udźca - filet z uchodźca, co ty na to? Może też powinnam walnąć lufkę dla korekty ostrości wzroku :roll:

Ha, ha też nieźle :ryk: A widziałyście kiedyś gołębia ze śniegiem na dachu? Ja chciałam kiedyś szybko do kogoś powiedzieć (bo gołąb taki chodził) - Czy widziałeś gołębia z piórami na głowie? A skąd tam mi się wziął śnieg i dach to do dzisiaj nie wiem :-) Mnówstwo mam takich, że cos źle przeczytam i potem się głowię :oops:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lis 12, 2010 8:23 Re: Behemot IV

:mrgreen: To nic Jozefinka, u mnie tez nikt nie mogl by byc myszka pod stolem, bo by sie wiecznie smial.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt lis 12, 2010 22:50 Re: Behemot IV

Weszłam do sklepu i poprosiłam lorkę toaletu klozetowego...

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Pt lis 12, 2010 22:55 Re: Behemot IV

:mrgreen: U mnie jest krawcowa tak zwana szyciarka, bo niestety nie pamietam wszystkich wyrazow po polsku.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Sob lis 13, 2010 7:51 Re: Behemot IV

Piękny jest kot B! Cudo po prostu!

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Sob lis 13, 2010 10:18 Re: Behemot IV

Bolkowa pisze:Weszłam do sklepu i poprosiłam lorkę toaletu klozetowego...

:ryk:
SecretFire pisze::mrgreen: U mnie jest krawcowa tak zwana szyciarka, bo niestety nie pamietam wszystkich wyrazow po polsku.

Pewnie Secret, trzeba u nie sobie radzić :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob lis 13, 2010 10:20 Re: Behemot IV

:mrgreen: No i od razu sie tez wie o co chodzi, nawet jak dziwny opis. Mozg dodaje sam, tego co pojac nie potrafi. :ryk:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Sob lis 13, 2010 16:07 Re: Behemot IV

SecretFire pisze::mrgreen: U mnie jest krawcowa tak zwana szyciarka, bo niestety nie pamietam wszystkich wyrazow po polsku.

U nas nazywa się szwaczka :)
A AYO miała byś na necie w weekend i co? 8O Nie było...... :roll:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob lis 13, 2010 16:48 Re: Behemot IV

AYO coś się obija chyba.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob lis 13, 2010 16:55 Re: Behemot IV

AYO się weekenduje na całego :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lis 15, 2010 9:17 Re: Behemot IV

Jestem dziewuszki 8)

Plany nie organy - grac nie muszą :roll:
Miałam trochę rodzinnych zobowiązań i z podłączenia się do łącza nic nie wyszło.

Personel Kota-B. pięknie dziękuje za zachwyty nad księciuniem :1luvu:

Odezwę się później bo muszę jednakowoż trochę popracować :x
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon lis 15, 2010 12:18 Re: Behemot IV

Ogólnie weckend upłynął mi na socjalizowaniu Kota-B.
Jest pewien scenariusz, który się powtarza - on po prostu za mną tęskni i w dni, kiedy jestem w domu i zajmuję gdzieś miejscówkę z szansą, że na dłużej - pojawia sie Książe Pan i umiejscowia w bezwysiłkowym zasięgu mojej ręki nadstawiając znacząco pućki i gardziłko do drapania a ostatnio nawet wsuwając łepek pod rękę jeśli nie skumam od razu 8O

Jednak szczytem wszystkiego i szlagierem absolutnym minionego tygodnia jest sadowienie się na moim biodrze [jeśli leżę na boku] lub klacie, pyszczkiem w moją stronę i w rewanżu za drapanie pod bródką - wylizywanie z podgryzaniem, jak przy czyszczeniu futra albo jakby innego kota czochrał, mojej ręki a następnie płynne przejście do własnych paputków i z powrotem 8O 8O 8O
No - symbioza normalnie 8O 8O 8O

A zaczynaliśmy tak, że cichcem przychodził położyć się w nogach i zwiewał przy każdym moim poruszeniu :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon lis 15, 2010 12:22 Re: Behemot IV

:D postęp, wieeelki postęp :ok: A to mycie Twojej ręki - po prostu super!

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości