W-wa: Rudek (cukrzyca?), znalazł domek!!!

Strasznie spadł nas poczciwy Rudek, nikt o niego nie pyta :cry:

Nawet pies z kulawą nogą nie zagląda :cry:

On jest taki śliczny...

A co u Rudzielca?

Podniosę chociaż kotunia.

U Rudka bez zmian, jedynie troszeczkę jego sierść się polepszyła.

Efcia1 pisze:Strasznie spadł nas poczciwy Rudek, nikt o niego nie pyta Nawet pies z kulawą nogą nie zagląda

Ewo pyta, pyta masz pw od paru dni ode mnie nieodebrane

(jedna pani napisała maila do mnie czy ogłoszenie jest nadal aktualne

marva pisze:U Rudka bez zmian, jedynie troszeczkę jego sierść się polepszyła.

masz PW ode mnie przesłałam ci maila tej pani :ok:

CatAngel pisze:
marva pisze:U Rudka bez zmian, jedynie troszeczkę jego sierść się polepszyła.

masz PW ode mnie przesłałam ci maila tej pani

Dziękuję, tak Rudek wciąż czeka na domek, napisze do tej Pani e-maila i zobaczymy czy coś z tego wyjdzie, oczywiście dam znać. Trzymajcie kciuki, może się uda i Rudek znajdzie dla siebie dobry spokojny domek bez kotów.

Oby oby oby!

CatAngel pisze:
Efcia1 pisze:Strasznie spadł nas poczciwy Rudek, nikt o niego nie pyta Nawet pies z kulawą nogą nie zagląda

Ewo pyta, pyta masz pw od paru dni ode mnie nieodebrane (jedna pani napisała maila do mnie czy ogłoszenie jest nadal aktualne

Niestety, przez ostatnie cztery dni byłam bez dostępu do netu

Mam nadzieję, że Marta skontaktowała się z tą panią, ja do niej dzisiaj napisałam