Torina. Wielka Osobowość w Wielkim Serca Domu:)))

Fel, Torina nie chciała zapozować...

Obrazek

"Cooo? znowu pasztet?"

Fela nie lubi jedzonka w formie pasztetów :lol:

Pozdrawiamy kotusie!

Ależ ona jest pięęęękna ^^

u mnie tez za kazdym razem jak zamawiam musi byc przynajmniej jeden rodzaj karmy w sosie - koty mają swoje smaczki :lol:

przeczytałam: sraczki :shock:

Do powiększenia!

Uwielbiam Twoje zdjęcia :kotek:

I jak tam Felicjowy domek?

Szalony Kot pisze:
I jak tam Felicjowy domek?

Ja też jestem ciekawa, pewnie się nie odezwał, bo Kamila by coś napisała ...
Szkoda, bo pani zapowiadała się fajnie.
Przeczytałam w sumie chyba ze trzy razy maila Cameo, słowo daję nie znalazłam tam nic, co by było jakieś odstraszające czy zniechęcające.

Ale to co dla nas jest ok., dla innych może być nie do przyjęcia i nigdy się człowiek nie domyśli "ło co chodzi".
Miałam kiedyś fajny domek, korespondencja i miłe rozmowy trwały, ostatnie ustalenia zapadły i nagle cisza. Poczekałam kilka dni i piszę grzecznie maila. I dostałam taką odpowiedź, że mało z krzesła nie spadłam - jakby tego nie pisała osoba, z którą kilka ładnych rozmów odbyłam tłumacząc wszystko i wydawało mi się, że świetnie się rozumiemy. "Pani sobie nie życzy przywożenia kota do domu, nikt jej nie będzie robił inspekcji

i przeglądał kątów

, a w ogóle po przmyśleniu to domek stwierdził, że trzeba mieć nie po kolei (nie takimi słowami, delikatniej, ale sens był taki), żeby z powodu kota tak wymyślać ... i że nie, dziękujemy bardzo ...

Zdjęcia jak zwykle super

Zdjęcia wspaniałe!!! Pierwsza fotka Torinki wygląda jak cudowny ikonostas

Nieustająco trzymam kciuki za domek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Chocież ten pewnie, jak pisała Ania, się jednak nie odezwał

Ja znów nie na bieżąco - czyżby domek się szykował dla Feli?

Ira. pisze:przeczytałam: sraczki

nic co kocie nie jest nam obce

kibicujemy :ok:

Pani nie odpisała, no trudno. Nie będę do niej pisać, gdyż to JEJ powinno zależeć na adopcji kota, nie mi.

U dziewczynek bez większych zmian, Fela nadal trzyma inne koty na dystans, ale wyraźnie zaczeła je akceptować - dzisiaj np. spała na jednym łóżku z Majką. Torina nadal smutna...

Do powiększenia.