W-WA TARCHOMIN POTRZEBNY REGULARNIE SZCZEPIONY KOT- PILNIE

Bardzo proszę może ktoś z Wawy ma regularnie szczepionego kota lub kotkę
ostatnie szczepienie niezbyt dawno (tak do pół roku). Potrzebna mi surowica dla malutkich tri zabranych z palucha z tego wątku
viewtopic.php?f=1&t=119858&start=15
Moja kotka niestety ostatnio była szczepiona w listopadzie tamtego roku, więc nie może być dawcą.
Malutkie to sama słodycz na czterech łapkach. Nie przeżyłabym, jak by coś im się stało. Czy ktoś może nam pomóc. To takie słodkie kuleczki. Dostały szansę. Chciałabym bardzo, żeby im się udało.

Może ktoś jednak w Wawie ma takiego kota i zechciał pomóc malutkim?

Podniosę, bo ważne :!:

Szkoda, że w całej Wawie nie ma jednego szczepionego kota i osoby chętnej do pomocy

Kalla, jest koniec długiego weekendu .. sporo ludzi, którzy mogliby pomóc nie zagląda na razie na forum

. Moje koty są szczepione w lutym, od razu mówię

kalla moja Kulikuli byłą szczepiona w zeszłym roku na jesieni ,mieszkam we Włochach .
Kulikuli to koteczka w wieku 16m.
nie znam jej wagi.

nie mogę znaleźć jej książeczki

dorcia44 pisze:kalla moja Kulikuli byłą szczepiona w zeszłym roku na jesieni ,mieszkam we Włochach .
Kulikuli to koteczka w wieku 16m.
nie znam jej wagi.

nie mogę znaleźć jej książeczki

Bardzo dziękuję za propozycję:) Moja Kiara była szczepiona rok temu. Myślałam, że uda mi się znaleźć jakiegoś szczepionego później od niej (w tym roku, najlepiej w drugiej połowie).

alix76 pisze:Kalla, jest koniec długiego weekendu .. sporo ludzi, którzy mogliby pomóc nie zagląda na razie na forum . Moje koty są szczepione w lutym, od razu mówię

Dzięki. Wiem

Po prostu dobija mnie czekanie.

wiem jak ciężko jest czekać :cry:

czy nie wystarczy żeby kot był zdrowy?

powodzenia ,mocne kciuki.

Qrczę że wczoraj o tym nie wiedziałam

mój Poldek ratował ostatnio maluszki. Nie mam dzisiaj jak mu pobrać krwi bo jestem sama, odwirować mam gdzie , a jutro jadę do Warszawy, a niech to

Chyba cos załatwię . Czekajcie na wiadomośc!

Mieszkam w Tarchominie, ale wszystkie moje szczepione ponad rok temu... :crying:

Melduje wykonanie zadania :mrgreen:

Surowica dla dwóch kiciusiów już u mnie w lodówce. Przyjedzie jutro rano / planowo/ pociągiem relacji Bielsko -Biała - W-wa wschodnia- jeżeli się nie spóźnimy to 8.38 wysiadam Warszawa Centralna.
Poldek już był dawcą , jest 5 x szczepiony , ostatnio 12 X 2010.
Przeżyłam szok bo najbardziej niesympatyczny u nas wet- chociaż chirurg super był wyjątkowo miły i nic nie komentował

Do niego to nie podobne. Chyba człowiek z niego dzisiaj wylazł :twisted:

Cały problem w tym momencie- ODEBRAĆ SUROWICĘ .
Ja się spiesze bo o 9.00 zaczynam zajęcia na Marymonckiej tak ze pognam na taksówke.

W-WA TARCHOMIN POTRZEBNY REGULARNIE SZCZEPIONY KOT- PILNIE

Kto przegląda forum